Mity o Forexie

[reptile]

Przez całe akademie i uniwersytety wmawia się i wbija ludziom teorię o wolnym rynku, że można w nadmiarze tej propagandy zapomnieć że on nie istnieje.

http://www.wykop.pl/link/125085/cejrows ... na-czarno/

Przykładem na brak wolnego rynku jest np ta reakcja, że wymagamy regulacji i podporządkowania, czyli istnieją oczekiwnia, a nie full swobody.

Jest jeszcze inna kwestia. Kwestia wolności i jej logiki. Bo czy np. twoja świadomość jest wolna i czy to ma znaczenie na WR?

[zz]

zn miałeś na myśli taki gdzie nie ma podatków, a z racji tego, że większości są podatki to wolny rynek jest ograniczony,

Z racji tego że każdy z nas zostanie przymuszony do pracy przez 42 lata za 1 zł miesięcznie interesuje mnie tylko i wyłącznie anty debilizm a to nie znaczy że nie ma być podatków wprost przeciwnie podatki muszą być aby utrzymywać strategiczne funkcje Państwa.Do rzeczy nie piszę że nie ma być vat wprost przeciwnie chodzi mi tylko o to aby zwiększyć wpływy z tego podatku to nie należy ich podwyższać tylko obniżać,to samo z dochodowym zwiększać wpływy przez obniżkę podatków lecz skoro raz od niego zapłaciliśmy podatek to to jakieś przyjazne rozwiązania podatkowe by się przydały np. minimum zwolnienie kapitałowe do 10 300 funt rocznie,SB całkowicie itp....,lub całowicie kapitałowe zwolnić,lub zrobić jakieś progi np. do 50 tyś zwolnić całowicie do 100 tyś dochodu 3-5% itp.

Pozdrawiam.

Pozdrawiam.

Dodano po 53 minutach:


reptile inaczej to Tobie przedstawie.
Rząd chce podnieś np. podatek drogowy o 6 000-10 000% i liczy ile kasy więcej płynie.A realnie to wygląda tak że cztery firmy transportowe które znam skończą lub sończy działalność przez to.Policzmy.
Zwolnieni kierowcy-brak wypłat brak konsumpcji.
Brak od nich ZuS
Barak od nich innych podatków
Brak vat od paliw
brak akcyzy od paliw
brak podatku drogowego
brak podatku od transportu ciągnik siodłowy 2000 rocznie+2000 rocznie od naczepy itp. a to nie tylko to.
Reasumując Państwo zamiast zyskać te 6 000-10 000% straciło na tych czterech firmach tak na oko około kilkadziesiąt milonów złotych.......

Pozdrawiam.

[klonmarcin]

Wg mnie mitem jest stopień komplikacji strategii - wielu ludzi jest przekonanych, że aby zarabiać trzeba mieć super wypasiony system z setką wskaźników - wcale tak nie jest - można zarabiać korzystając nawet z "prymitywnych" i prostych metod

np. linie trendu, s/r itp itd. To dzięki temu ludzie dawniej też zarabiali kiedy jeszcze nikt nie wymyślił "wskaźników".

I ja tego się trzymam - po co komplikować proste rzeczy ?

Z racji tego że każdy z nas zostanie przymuszony do pracy przez 42 lata za 1 zł miesięcznie

I ja nie mam zamiaru tak żyć. Liczę tylko na siebie i swoje umiejętności. I to pewnie kiedyś zostanie wynagrodzone w pipsach.

[zz]

wielu ludzi jest przekonanych, że aby zarabiać trzeba mieć super wypasiony system z setką wskaźników - wcale tak nie jest - można zarabiać korzystając nawet z "prymitywnych" i prostych metod

Dokładnie tak jest.

I ja nie mam zamiaru tak żyć. Liczę tylko na siebie i swoje umiejętności. I to pewnie kiedyś zostanie wynagrodzone w pipsach

Czego Tobie z całego serca życzę.

Pozdrawiam.

[radekszpak]

Wg mnie mitem jest stopień komplikacji strategii - wielu ludzi jest przekonanych, że aby zarabiać trzeba mieć super wypasiony system z setką wskaźników - wcale tak nie jest - można zarabiać korzystając nawet z "prymitywnych" i prostych metod

np. linie trendu, s/r itp itd. To dzięki temu ludzie dawniej też zarabiali kiedy jeszcze nikt nie wymyślił "wskaźników".

Mam podobne odczucia - generalnie im prościej tym lepiej

Co oczywiście nie oznacza, że nie warto inwestować w swoją wiedzę, czytać książek - po prostu znać te systemy. Grać trzeba po swojemu, ale poznanie bardziej skomplikowanych systemów też jest bardzo ważne!

[Kuba Brzeziński]

kolejnym mitem jest to..że żółtodziub zarobi na skutecznym systemie...kupi go czy dostanie...nie ma co się łudzić,że pierwsze 100.000PLN zrobisz w 2 miesiące bo masz system mega hard/

nie ma czegoś takiego...a jeżeli inwestujący nie ma odpowiedniej wiedzy i zaplecza emocjonalnego.zniknie szybciutko

[xpep]

nie ma czegoś takiego...a jeżeli inwestujący nie ma odpowiedniej wiedzy i zaplecza emocjonalnego.zniknie szybciutko

wiedzia nie ma nic do rzeczy jak dostanie dobry system bardziej przegra psychicznie, bo nie przestrzeganie tego systemu to psychika a nie wiedza

[klonmarcin]

wiedzia nie ma nic do rzeczy jak dostanie dobry system bardziej przegra psychicznie, bo nie przestrzeganie tego systemu to psychika a nie wiedza

No ja bym się bardziej skłaniał właśnie do tego stwierdzenia - ale nie należy zapominać, że kompletny żółtodziób raczej nawet mając super wytrenowaną psychikę nie odniesie sukcesu korzystając z dobrego systemu - musi mieć chociaż jakieś podstawowe podstawy

Co nie ulega wątpliwości, że mając wiedzę i doświadczenie jesteśmy w stanie zbudować własny system i nim zarabiać - psychikę trzeba trenować od początku swojej drogi na FX.

pozdrawiam Marcin.

[Kuba Brzeziński]

napisałem zaplecze emocjonalne...patrz psychika

proszę czytać uważnie

[Dakhr]

Kolejnym mitem sa brokerzy "polujacy" na nasze SL. Zwlaszcza jak "zgarniaja" SL , a potem cena ladnie rusza w porzadanym kierunku. W/g mnie wierutna bzdura bioraca sie z:
1. wlasciwosci psychiki ludzkiej, ktora nakazuje nam winic wszystko inne tylko nie samych siebie.
2. Zwyklych bledow ,a najczesciej ze zamiast byc "reactiv" na rynku jestesmy "predictiv" np probujemy "przewidziec " gdzie cena sie odbije ,a jak juz "przewidzielismy" uznajemy to za pewnik , tymczasem cena sie odbija ale z nizszego poziomu, czyli zamiast czekac na potwierdzenie i grac z momentum gramy przeciwko ,co konczy sie SL, i z nowu mielismy racje, ale podly broker popsul nam szyki itd.