Pablo90 pisze:Widzę, że grasz praktycznie bez planu, co wydaje mi się trochę bez sensu. Udało Ci się z tym longiem na DAX'ie, ale:
1. W pewnych momentach dopuściłeś się powiększania stratnej pozycji.
2. Nie stosowałeś się do założeń zarządzania kapitałem, jakie sobie ustaliłeś.
3. Od strony technicznej trade nie był zgodny z Twoim systemem.
4. Cieszysz się z transakcji tylko dlatego, że była zyskowna, mimo, że była sprzeczna z Twoim system. To była transakcja niepoprawna, mimo, że wyszedłeś na niej na plus.
5. Straciłeś prawie połowę zysku jaki miałeś, co moim zdaniem nie za dobrze świadczy o elementach strategii odpowiedzialnych za wychodzenie z transakcji (o ile o jakiejkolwiek strategii można tu mówić).
To miał być taki zimny kubeł wylany na głowę, mam nadzieję, że wyciągniesz z tego wnioski.
Co do punktu 1 i 2 zgoda - ryzyko na wejściu było dość spore, ale tylko dlatego że czułem elkę.
3 - jak najbardziej zgodny z sysem. Ja gram na odejście od red emy i na powrót do niej. Wejście było na podstawie reakcji na okrągłe poziomy, gdzie okrągłe poziomy dla mnie to "25" i "75".
4. Jedyne z czym się zgodzę, to zbyt przelewarowana była, reszta nie do końca - pozycja była dobrze poprowadzona i szczegółowo opisałem gdzie,kiedy, jak i dlaczego prowadziłem pozycje.
5. Zgadza się, ale ja tego zysku nie widziałem. Zabezpieczyłem się pod okrąglakiem "75" i dziś zostawiłem trade luzem. Nie żyje z tradingu i po prostu musiałem po południu wyjść kilka spraw załatwić. Zostawiłem spory luz na ewentualną korekte i może to był błąd, ale kto by sie spodziewał 200 pipsowego zjazdu po całym dniu wzrostów ?
Później z telefonu łapałem eskę pod flage.
Tutaj jedynym elementem wyjścia z tradu był SL pod istotnym (dla mnie) poziomem. Nie narzekam na swoją decyzję co do wyjścia z pozycji, bo jak bym słuchał ludzi którzy mi doradzali, to zamknałbym na 800 zł, a nie na 2000 zł.
Niemniej jednak, dzięki za wypowiedź. Każda opinia jest bezcenna.
Co do wniosków, w pewnym momencie sam się przeraziłem stosunkiem wielkości pozycji do posiadanego depo, dlatego żeby ochłonąć, od poniedziałku lewar spadnie do 1:3.