Kiedy brać TP ??
-
- Uczestnik
- Posty: 1
- Rejestracja: 10 mar 2012, 19:53
Kiedy brać TP ??
Gram na świecach d1 ,price action i kilka średnich oraz BB......z wejściem i SL nie mam wielkich problemów SL 30-50 pips (zależy od świecy) ..... z kolei odnoścnie TP to mnie szlag trafia kilka pozycji bylo na plus po 150 pips ,zamiast zamykać to myslałem ,że jeszcze większuy UP będzie..... i była lipa cena zawracała i z zysku wychodzilem na zero ,dlatego mam pytanie jakie metody brania TP na świecach D1 macie ?
Aha gram tylko na 3 parach EDEK,CABEL,OZI
Aha gram tylko na 3 parach EDEK,CABEL,OZI
Jeśli używasz ",price action i kilka średnich oraz BB.." jako wskaźnik zajęcia pozycji to użyj także tego jako wskaźnik kiedy pozycję zamknąć, można ustalić TP jako np. 2, lub 3-krotność SL, sprawdź na zleceniach z przeszłości które rozwiązanie dało by dobre rezultaty jednak uważaj na zbytnie dopasowanie do historii.
Niestety Panowie są w pewnym błędzie. Fajnie jest kiedy patrzy się historycznie na wykres ale sytuacja wygląda całkowicie inaczej kiedy gra się na rynku rzeczywistym zwłaszcza na większych interwałach.
Podstawowym błędem jaki popełnia się tutaj to liczenie pipsów. Możecie sobie zbudować strategię/system ale to was w końcu złamie. Liczenie pipsów jest złym pomysłem. Strategię długoterminową powinno się ustawiać przede wszystkim do sumy pieniężnej. Bo jeżeli chcemy zgarnąć 10.000 USD z rynku to można zrobić to różnymi sposobami zmniejszyć dziwignię i czekać na więcej pipsów albo zwiększyć i zamknąć się w mniejszym przedziale. Ja proponuje to drugie rozwiązanie. Jako ułatwienie proponuje na mniejszych interwałach akumulować zyski i przeznaczyć ich określoną część na ruchy o większym wymaganiu kapitałowym. Skubać,skubać,skubać.... Zyski n% przeznaczyć na ryzyko i dopiero bawić się w tego typu pozycje.
Teoretycznie wszystko wygląda świetnie, ale w praktyce jest zupełnie inaczej.
Jeśli zakładacie stopy na 30-50 pips to jaki depo na to przeznaczacie? 500 USD 5000 USD? Granie na małych stawkach nie ma większego sensu przy dłuższych interwałach.
Podstawowym błędem jaki popełnia się tutaj to liczenie pipsów. Możecie sobie zbudować strategię/system ale to was w końcu złamie. Liczenie pipsów jest złym pomysłem. Strategię długoterminową powinno się ustawiać przede wszystkim do sumy pieniężnej. Bo jeżeli chcemy zgarnąć 10.000 USD z rynku to można zrobić to różnymi sposobami zmniejszyć dziwignię i czekać na więcej pipsów albo zwiększyć i zamknąć się w mniejszym przedziale. Ja proponuje to drugie rozwiązanie. Jako ułatwienie proponuje na mniejszych interwałach akumulować zyski i przeznaczyć ich określoną część na ruchy o większym wymaganiu kapitałowym. Skubać,skubać,skubać.... Zyski n% przeznaczyć na ryzyko i dopiero bawić się w tego typu pozycje.
Teoretycznie wszystko wygląda świetnie, ale w praktyce jest zupełnie inaczej.
Jeśli zakładacie stopy na 30-50 pips to jaki depo na to przeznaczacie? 500 USD 5000 USD? Granie na małych stawkach nie ma większego sensu przy dłuższych interwałach.
trend(i)YCo rozumiesz przez to zdanie? Chodzi mi o operację dźwignią.
Bo jeżeli chcemy zgarnąć 10.000 USD z rynku to można zrobić to różnymi sposobami zmniejszyć dziwignię i czekać na więcej pipsów albo zwiększyć i zamknąć się w mniejszym przedziale
Ja jak Darkst - preferuję obserwację ceny/momentum przy oporze/wsparciu.
Bo jeżeli chcemy zgarnąć 10.000 USD z rynku to można zrobić to różnymi sposobami zmniejszyć dziwignię i czekać na więcej pipsów albo zwiększyć i zamknąć się w mniejszym przedziale
Ja jak Darkst - preferuję obserwację ceny/momentum przy oporze/wsparciu.
Wiem, że nic nie wiem
Obserwacja
Podjęcie decyzji
Osiągnięcie zysku z podjętej decyzji
To są trzy różne rzeczy jeśli gra się w czasie rzeczywistym. Można domniemywać, że spadki na niektórych walutach będą bardziej agresywne jeśli ukształtują się odpowiednie poziomy techniczne i cenowe - ok. Ale generalne każde wystąpienie korekt w praktyce będzie powodować problemy. Pytanie jest takie jaki zysk uda się akumulować na wcześniejszych ruchach tak żeby sprawnie i efektywnie zarządzać ryzykiem. To mega ogólne pytanie a przypadków jest tak naprawde bardzo wiele.
Teoretycznie wchodzisz na rynek czekasz zamykasz na korekcie czekasz do ustanowienia poziomu wchodzisz na pozycje czekasz itd. Pytanie jest takie jaki efekt chce się na tego typu handlu osiągnąć? Jeżeli ma być to maksymalne wyłagodzenie ryzyka a efekt jest byle by na + no to ok . Inaczej sprawa ma się, jeżeli idą za tym jakieś konkretne cele. Powtórze to jeszcze raz, to wszystko zależy.
Podjęcie decyzji
Osiągnięcie zysku z podjętej decyzji
To są trzy różne rzeczy jeśli gra się w czasie rzeczywistym. Można domniemywać, że spadki na niektórych walutach będą bardziej agresywne jeśli ukształtują się odpowiednie poziomy techniczne i cenowe - ok. Ale generalne każde wystąpienie korekt w praktyce będzie powodować problemy. Pytanie jest takie jaki zysk uda się akumulować na wcześniejszych ruchach tak żeby sprawnie i efektywnie zarządzać ryzykiem. To mega ogólne pytanie a przypadków jest tak naprawde bardzo wiele.
Teoretycznie wchodzisz na rynek czekasz zamykasz na korekcie czekasz do ustanowienia poziomu wchodzisz na pozycje czekasz itd. Pytanie jest takie jaki efekt chce się na tego typu handlu osiągnąć? Jeżeli ma być to maksymalne wyłagodzenie ryzyka a efekt jest byle by na + no to ok . Inaczej sprawa ma się, jeżeli idą za tym jakieś konkretne cele. Powtórze to jeszcze raz, to wszystko zależy.
Little Scalper
Do drugiego obrazka dodałeś komentarz "widać że ten poziom jest broniony". Możesz dokładniej opisać co widzisz w tym układzie ceny pod oporem?
Ja osobiście bym zinterpretował układ 4-5 ostatnich świec jako korekta przed wybiciem w górę gdyż te świece nie były na tyle gwałtowne abym zauważył na nich momentum spadkowe.
Do drugiego obrazka dodałeś komentarz "widać że ten poziom jest broniony". Możesz dokładniej opisać co widzisz w tym układzie ceny pod oporem?
Ja osobiście bym zinterpretował układ 4-5 ostatnich świec jako korekta przed wybiciem w górę gdyż te świece nie były na tyle gwałtowne abym zauważył na nich momentum spadkowe.
Wiem, że nic nie wiem