Jak filtrować fałszywe sygnały na Price Action

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Re: Jak filtrować fałszywe sygnały na Price Action

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

luxtorpeda pisze: Dawałem już wiele razy wskazówki na tym forum, jeśli ktoś je chce, to poprosi. Wystarczy używać poprawnie S/R i skuteczność 80% jest w zasięgu każdego. 50% jest nędzne, bo nie daje to żadnej przewagi nad rynkiem.
Jak 50% nie daje żadnej przewagi nad rynkiem? Ciągle pomijasz stosunek TP/SL gdy ten stosunek wynosi 3 to masz, (nie wiem jak tu z cenzurą) zajebistą przewagę nad rynkiem. Jestem tu od niedawna, ale zauważyłem już 2 raz, że piszesz tak jak byś zakładał domyślnie że TP = SL, wtedy to ma sens. w innym przypadku jest totalnie bezsensu i w tym momencie mam dysonans między tym co piszesz jak to łatwo 80% itd. a takim "przeoczeniem" RR.

PS.
Dla TP/SL = 3 i skuteczności 50% stopa zwrotu wynosi 2 to daleko od zero.

luxtorpeda

Re: Jak filtrować fałszywe sygnały na Price Action

Nieprzeczytany post autor: luxtorpeda »

LowcaG pisze:Jak 50% nie daje żadnej przewagi nad rynkiem? Ciągle pomijasz stosunek TP/SL gdy ten stosunek wynosi 3 to masz, (nie wiem jak tu z cenzurą) zajebistą przewagę nad rynkiem. Jestem tu od niedawna, ale zauważyłem już 2 raz, że piszesz tak jak byś zakładał domyślnie że TP = SL, wtedy to ma sens. w innym przypadku jest totalnie bezsensu i w tym momencie mam dysonans między tym co piszesz jak to łatwo 80% itd. a takim "przeoczeniem" RR.
Proponuje zapoznać się w podstawami matematyki. Jeżeli szansa wynosi 50%, to które wydarzenie ma przewagę? To, że nieudolność systemu (brak przewagi) zasypujesz swoimi wygranymi, to Twój problem, ale niestety o żadnej przewadze tu nie ma mowy. I to Ty coś zakładasz, bo nigdzie nie napisałem, że TP = SL.

Awatar użytkownika
Pablo90
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1215
Rejestracja: 10 cze 2007, 15:36

Re: Jak filtrować fałszywe sygnały na Price Action

Nieprzeczytany post autor: Pablo90 »

luxtorpeda pisze:Proponuje zapoznać się w podstawami matematyki. Jeżeli szansa wynosi 50%, to które wydarzenie ma przewagę? To, że nieudolność systemu (brak przewagi) zasypujesz swoimi wygranymi, to Twój problem, ale niestety o żadnej przewadze tu nie ma mowy. I to Ty coś zakładasz, bo nigdzie nie napisałem, że TP = SL.
Dziękuję za uświadomienie mi w jaki sposób zdawalność matury podstawowej z matematyki jest mniejsze niż 100% ;) Może policz to sobie na kartce, bo widzę, że liczenie w pamięci to twardy orzech do zgryzienia ;) Z całym szacunkiem, ale coś mi się wydaję, że przy Twoich niewiarygodnych umiejętnościach matematycznych nie mamy o czym rozmwiać :D To są podstawy na poziomie gimnazjum, a Ty masz z tym problem :) I jakoś nie chce mi się wierzyć, że osoba która nie umie wykonywać tak prostych działań obraca kwotami które tłumią płynność na foreksie (czyżby prezes Goldman Sachs? o.O) :D

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Re: Jak filtrować fałszywe sygnały na Price Action

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

luxtorpeda pisze: Proponuje zapoznać się w podstawami matematyki. Jeżeli szansa wynosi 50%, to które wydarzenie ma przewagę? To, że nieudolność systemu (brak przewagi) zasypujesz swoimi wygranymi, to Twój problem, ale niestety o żadnej przewadze tu nie ma mowy. I to Ty coś zakładasz, bo nigdzie nie napisałem, że TP = SL.
O, intrygujące...
Ok, no to wracamy do podstaw matematyki, ja przestawię swoją wersję, a Ty swoją i zobaczymy gdzie mamy rozbieżność.

Ok, założenia
1. TP = 30 SL = 10 . TP/SL = 3 (zgadza się)
2. skuteczność -szansa na wypadnięcie TP = 50%. Czyli jak z grą w orła i reszkę. Wypada orzeł dostaję 30, wypada reszka tracę 10.


Matematyka hiperprosta.
Na 10 "rzutów" rynku mamy 50% orłów, i 50% reszek. Nasz hipotetyczny wynik?
a no 5* 30 - 5*10 = 150 - 50 = 100.
Wynik 100. jak by nie patrzeć to jest plus.

Matematyka ciut trudniejsza, ale dalej podstawowa.
Mamy 10 rzutów (wziąłem tak mało, żeby było prościej)
Jaki osiągamy mamy wynik?
Zgodnie z rozkładem powinno być tak
Prawdopodobieństwo; wygrana
24,61% 100
20,51% 140
20,51% 60
11,72% 20
11,72% 180
4,39% 220
4,39% -20
0,98% 260
0,98% -60
0,10% -100
0,10% 300

Innymi słowy, te wcześniej wyliczone 100, ma największe prawdopodobieństwo.
Teraz policz (dasz radę) jakie mamy "szanse" na stratę a jakie na zysk.

Czekam na Twoją wersję, zobaczymy kto ma problemy z matematyką ;)
Ostatnio zmieniony 13 lip 2014, 23:07 przez LowcaG, łącznie zmieniany 1 raz.

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Re: Jak filtrować fałszywe sygnały na Price Action

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

PS.
luxtorpeda pisze: Proponuje zapoznać się w podstawami matematyki. Jeżeli szansa wynosi 50%, to które wydarzenie ma przewagę?
I jeszcze nie napisałeś "szansa" na co?
Przeczytaj jeszcze raz wątek od początku o skuteczności i zastanów się na co to była szansa ;)

[edit]
hm..teraz posty się nie połączyły, nie ogarniam.

Awatar użytkownika
por. Borewicz
Gaduła
Gaduła
Posty: 93
Rejestracja: 25 cze 2014, 11:58

Re: Jak filtrować fałszywe sygnały na Price Action

Nieprzeczytany post autor: por. Borewicz »

luxtorpeda pisze: 50% jest nędzne, bo nie daje to żadnej przewagi nad rynkiem.
Jak inni napisali - to zależy od TP i SL. Np. dla TP=30 i SL=10 dla EURUSD wykonując losowe transakcje mamy około 23% szans na sukces (dla danych z ostatnich 11 lat), więc 50% szansa na sukces przy takich TP i SL daje przewagę nad rynkiem.

luxtorpeda

Re: Jak filtrować fałszywe sygnały na Price Action

Nieprzeczytany post autor: luxtorpeda »

Oj, parę osób podłapało szanse na dowartościowanie się pisząc o tym samym.
LowcaG pisze:Matematyka hiperprosta.
Skoro jest taka prosta, to dlaczego nie możesz pojąc prostych rzeczy? Ok, zadam Ci pytanie:

Metoda LowcyG ma skuteczność 50%, jaka jest szansa, że następne zagranie okaże się sukcesem? Proszę o odpowiedź, bo zapowiada się, że stworzyłeś nowe metody przeliczania prawdopodobieństwa :)
LowcaG pisze:Na 10 "rzutów" rynku mamy 50% orłów, i 50% reszek. Nasz hipotetyczny wynik?
a no 5* 30 - 5*10 = 150 - 50 = 100.
Wynik 100. jak by nie patrzeć to jest plus.
Ale my rozmawiamy o prawdopodobieństwie wygranej a nie końcowym wyniku, wynikającym z gry - rozumiesz różnicę? Sam zresztą napisałeś, że szansa wygranej = szansa przegranej (50% orłów, 50% reszek) po czym stwierdzasz, że prawdopodobieństwo nie wygranej nie wynosi 50%. Ja tu widzę sprzeczność, mam nadzieję, że też ją zobaczysz.
LowcaG pisze:Teraz policz (dasz radę) jakie mamy "szanse" na stratę a jakie na zysk.
Pytaniem nie było, jaka jest szansa na zarobienie 100 (PLN), czy 300 (PLN). Pytanie dotyczyło, jaka jest szansa na transakcje zakończoną sukcesem - w tym wypadku ani TP ani SL nie ma znaczenia. Cieszę się, że poczytałeś parę mądrych książek (pewnie Tharpa), ale wiedzieć to niekoniecznie rozumieć, także musisz dojść do tego drugiego etapu jeszcze.
LowcaG pisze:I jeszcze nie napisałeś "szansa" na co?
Najpierw piszesz głupoty a teraz zastanawiasz się o czym gadamy? Dobre :mrgreen: Pisałem o skuteczności czyli stosunku zyskownych transakcji do transakcji stratnych a nie ich wyniku kwotowym.

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Re: Jak filtrować fałszywe sygnały na Price Action

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

luxtorpeda pisze: Skoro jest taka prosta, to dlaczego nie możesz pojąc prostych rzeczy? Ok, zadam Ci pytanie:

Metoda LowcyG ma skuteczność 50%, jaka jest szansa, że następne zagranie okaże się sukcesem? Proszę o odpowiedź, bo zapowiada się, że stworzyłeś nowe metody przeliczania prawdopodobieństwa :)
Widze, problemy z czytaniem, przecież napisałem już, mam 50% na TP i 50% na SL, czyli 50% na (w tym przypadku) 30 zysku i 50% na stratę 10. Prosta rzecz, a jak widać może sprawiać niektórym problemy ;)

luxtorpeda pisze:
LowcaG pisze:Na 10 "rzutów" rynku mamy 50% orłów, i 50% reszek. Nasz hipotetyczny wynik?
a no 5* 30 - 5*10 = 150 - 50 = 100.
Wynik 100. jak by nie patrzeć to jest plus.
Ale my rozmawiamy o prawdopodobieństwie wygranej a nie końcowym wyniku, wynikającym z gry - rozumiesz różnicę? Sam zresztą napisałeś, że szansa wygranej = szansa przegranej (50% orłów, 50% reszek) po czym stwierdzasz, że prawdopodobieństwo nie wygranej nie wynosi 50%. Ja tu widzę sprzeczność, mam nadzieję, że też ją zobaczysz.
Nie wiem o czym Ty rozmawiasz, natomiast wiem o czym rozmawia reszta, ty masz jakiś swój prywatny świat i swoje definicje ;).
Mowa o skuteczności, o prawdopodobieństwie wejścia TP bądź SL, a to wpływa na końcowy wynik, czyli czy masz przewagę nad rynkiem czy nie. A ze Ty sobie rozumujesz 50% zostanie bankrutem 50% nie zostanie to tylko i wyłącznie Twój problem ;) . padło stwierdzenie RR, TP/SL , podane były nawet wartości TP i SL, ale ty dalej tkwisz w swoim świecie...ale to nie znaczy, ze wszyscy maja teraz zmienić definicje pod Twój sposób widzenia świata.

I nie mowie, ze "prawdopodobieństwo nie wygranej nie wynosi 50%". Tylko prawdopodobieństwo na to, ze będziemy wychodzili do tylu w dłużej perspektywie jest b. małe przy takiej skuteczności i takim stosunku TP/SL. Czujesz różnice? Czyli, ze mamy przewagę nad rynkiem.
luxtorpeda pisze:
LowcaG pisze:Teraz policz (dasz radę) jakie mamy "szanse" na stratę a jakie na zysk.
Pytaniem nie było, jaka jest szansa na zarobienie 100 (PLN), czy 300 (PLN). Pytanie dotyczyło, jaka jest szansa na transakcje zakończoną sukcesem - w tym wypadku ani TP ani SL nie ma znaczenia. Cieszę się, że poczytałeś parę mądrych książek (pewnie Tharpa), ale wiedzieć to niekoniecznie rozumieć, także musisz dojść do tego drugiego etapu jeszcze.
Przewaga nad rynkiem oznacza, ze na dłuższa metę wychodzisz na plus(tutaj mówimy akurat o matematyce) a odwrotnie, ze tracisz, trudne? Jak to chcesz wyliczyć bez informacji o TP i SL. O i widzę projekcje, tak musisz jeszcze trochę posiedzieć aby zrozumieć.

luxtorpeda pisze:
LowcaG pisze:I jeszcze nie napisałeś "szansa" na co?
Najpierw piszesz głupoty a teraz zastanawiasz się o czym gadamy? Dobre :mrgreen: Pisałem o skuteczności czyli stosunku zyskownych transakcji do transakcji stratnych a nie ich wyniku kwotowym.
hm..ja się nie zastanawiam o czym gadamy, tylko o czym Ty w ogóle majaczysz ;) pytanie było abyś chwile się zastanowił...ale widzę, ze nie pomogło..

No to teraz "wielkimi literami" i powoli, bo jak widzę, z Toba tylko tak ;)

1
Czyli skuteczność to stosunek zyskownych transakcji do transakcji stratnych.?
Nie, skuteczność to stosunek zyskownych pozycji to sumy wszystkich transakcji.

Mówimy o przewadze nad rynkiem.

Ok, Załóżmy, ze Ty (zbieżność osób przypadkowa), sobie "skalpujesz" ,z TP = 10 a SL = 100, i masz skuteczność = 80% (no bo to pryszcz).
Ja załóżmy gram TP = 30 SL =10, ze skutecznością 50%..

Przypomnę, mamy 80%,50% na to, ze wejdzie TP.

Pytanie, ma ktoś przewagę nad rynkiem i kto, jeżeli obaj maja przewagę to powiedz kto ma większa? (uzasadnij swoja odpowiedz, daj jakieś liczby, cokolwiek).
Myślę, ze dziecko w podstawówce dało by rade, wiec wierze i w Ciebie ;)
Nie jest za trudne.?

luxtorpeda

Re: Jak filtrować fałszywe sygnały na Price Action

Nieprzeczytany post autor: luxtorpeda »

LowcaG pisze:Przewaga nad rynkiem oznacza, ze na dłuższa metę wychodzisz na plus(tutaj mówimy akurat o matematyce) a odwrotnie, ze tracisz, trudne?
W sumie ciekawie się z Tobą od rozmawia, od rana mamy ubaw w biurze, mam nadzieję, że jeszcze nas oświecisz jakimiś odkryciami matematycznymi :) Generalnie ludzie (zapewne głupsi od Ciebie), doszli do wniosku, że w rachunku prawdopodobieństwa jeśli jakieś wydarzenie na wystąpienie ma szanse większą niż 50% to ma ono przewagę. Ale co oni tam wiedzą, głupi matematycy nigdy w rachunku prawdopodobieństwa nie uwzględniani magicznych zmiennych TP i SL - teraz dzięki Tobie upadnie cały system gier losowych.
LowcaG pisze: A ze Ty sobie rozumujesz 50% zostanie bankrutem 50% nie zostanie to tylko i wyłącznie Twój problem
To tak sobie tam "rozumujesz". Ja rozumuje, że jeżeli mam 50% skuteczności to szansa, że następnym razem wygram wynosi 50%.
LowcaG pisze:Przewaga nad rynkiem oznacza, ze na dłuższa metę wychodzisz na plus(tutaj mówimy akurat o matematyce) a odwrotnie, ze tracisz, trudne? Jak to chcesz wyliczyć bez informacji o TP i SL. O i widzę projekcje, tak musisz jeszcze trochę posiedzieć aby zrozumieć.
Biorę transakcje zyskowne i porównuje je do całości. Wtedy mam informację ile transakcji zakończyło się sukcesem w stosunku do całości.
LowcaG pisze:Ok, Załóżmy, ze Ty
Nie zakładaj już niczego. Po pierwsze zakładanie jest błędem logicznym, po drugie tylko słabe umysłu muszą sobie wszystko rozpisywać.

LowcaG
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1068
Rejestracja: 05 paź 2007, 15:39

Re: Jak filtrować fałszywe sygnały na Price Action

Nieprzeczytany post autor: LowcaG »

luxtorpeda pisze: W sumie ciekawie się z Tobą od rozmawia, od rana mamy ubaw w biurze, mam nadzieję, że jeszcze nas oświecisz jakimiś odkryciami matematycznymi :) Generalnie ludzie (zapewne głupsi od Ciebie), doszli do wniosku, że w rachunku prawdopodobieństwa jeśli jakieś wydarzenie na wystąpienie ma szanse większą niż 50% to ma ono przewagę. Ale co oni tam wiedzą, głupi matematycy nigdy w rachunku prawdopodobieństwa nie uwzględniani magicznych zmiennych TP i SL - teraz dzięki Tobie upadnie cały system gier losowych.
taa, tak jak wspomniałeś, miedzy czytaniem a rozumieniem jest duza różnica...niestety nie zrozumiałeś i matematyków i treści ;) . Zapomniałeś dodac, ze matematycy nie mówili o przewadze nad rynkiem, tylko mówili, ze to zdarzenie ma większe prawdopodobieństwo wystąpienia (pewnie nawet żadne słowo o przewadze nie padło z ust matematyków ;) )
To są tylko twoje wyobrażenia.;)

O widzisz, teraz rynek gier losowych.. i mówisz, ze nie występuje takie coś jak "TP"? i "SL"? Ok, no to pomówmy o przewadze nad rynkiem (a raczej kasynem). Prosty przykład "czarne" i "czerwone" w ruletce i jeszcze zero. Tak wiec drogi kolego, w tym przypadku TP = SL , a Twoja skuteczność wynosi (jest jeszcze zero -wezmy wersje z 1-36 i jedno zero) okolo 48,6%. A "przewagę" nad tym "rynkiem" możesz wyliczyć. (jest ujemna, czyli nie masz przewagi).
Z TP<> SL to w ruletce masz jeszcze liczby jak zapewne wiesz, i tam masz TP/SL = 36 ,tyle ze skuteczność masz na poziomie 1/37. I tu znów nie masz przewagi nad tym "rynkiem".

Tak, ze Twoje Argumentum ad verecundiam niestety się nie powiodło ;)
Mam nadzieje, ze teraz Ty ( i najprawdopodobniej wyimaginowani- bo nie sadze, aby było aż takk źle z podstawami w twoim "biurze") koledzy rozumiecie, ze jednak w grach hazardowych jest "TP i "SL" i wylicza się przewagę (gdzie przewaga jest po oczywistej stronie).

luxtorpeda pisze:
LowcaG pisze:Ok, Załóżmy, ze Ty
Nie zakładaj już niczego. Po pierwsze zakładanie jest błędem logicznym, po drugie tylko słabe umysłu muszą sobie wszystko rozpisywać.
[/quote]

oj, widzę, ze argumentów brak ;)
No właśnie, próbowałem się dostosować do Twojego umysłu (dlatego pisałem prosto i "pooowooliii", żeby bylo Ci prościej)
Widze, iskierkę w tunelu, myślę, ze już do Ciebie powoli dochodzi,ale przyznanie się do błędu to problem wielu (nawet tak wielkich jak Ty) ludzi ;)

Spróbuj odpowiedzieć, kto ma przewagę nad rynkiem w moim hipotetycznym przykładzie ;) to nie jest trudne, naprawdę. Udowodnij, ze nie mam racji ;)

Tak, tak, niczego nie musisz udowadniać, bo wiadomo, ze twoja racja jest "najtwojsza" ;)

ODPOWIEDZ