Podziel się z nami tą informacją,może komuś to w przyszłości pomoże.Jutro zobacze co mi w KNF powiedza. Czy beda mogli pomoc w jakis sposob...
Pozdrawiam.
Dodano po 6 minutach:
Ps. swoją drogą to jest porażające....
Wygląda na to, że:
- przez 8 miesięcy Jade działało, przyjmowało wpłaty nie mając nawet własnego konta forexowego (dziwne - więc jak odbywał się handel ?)
- na Belize zarejestrowane było JadeFX. Ale JadeFX LLC - zarejestrowane było w USA, Wisconsin.
- rachunki bankowe Jade były w USA, na rachunki przyjmowano wpłaty klientów z USA
- cały biznes "kręcił" się w USA
Tak więc formalnie JadeFX świadczyło usługi brokerskie w USA nie mając do tego praw, nie będąc zarejestrowanym brokerem. I to jest przyczyną kłopotów.
Z 3,3 mln$ wpłat w handlu było tylko 1,3 mln$. 2 mln$ leżały na koncie właściciela Jade. Więc albo klienci wpłacali kasę i nią nie obracali albo ktoś lewarował Jade. Jak się to ma to ECN/STP którym ponoć byli ?
Przypominam forumowiczom że w polsce mieliśmy podobną aferę dotyczyło to zarządzania na FX