Moim skromnym zdaniem jednak powinieneś ciutkę tych rad posłuchać. Bo ilość błędów jakie popełniłeś w swoim rozumowaniu jest spora.Damfry pisze: Mam w głębokim poważaniu wszelkie przecudowne rady typu: naucz się zrozum, kto z kim oberka tańczy...
Nie mam pojęcia jaki masz pogląd na rynek i na prawdę mnie to nie obchodzi.
O ile widzę do dodatni swap w admiralu masz dla pozycji krótkiej. Dlaczego więc martwi Cię co będzie jeśli złoto spadnie do 0 ? Ty się martw co będzie jeśli cena wzrośnie ! Przecież jeśli będziesz miał otwartą krótką a cena będzie spadać będziesz zarabiał.
Abyś na całej imprezie zarobił to cena - powiedzmy za rok - musi być niższa od tej która jest obecnie. No i jeszcze złotówka w stosunku do USD nie może się wzmocnić bo to będzie zżerać Twoje zyski.
Jeśli jednak cena złota wzrośnie o 1200 pips (czyli np. z 1300.00 na 1312.00) będziesz na 0, a każdy wzrost powyżej to wzrost strat.
Do tego dodaj sobie, fakt, że ponad 2 tygodnie będziesz musiał czekać na odrobienie przez swap spreadu, to że depozyt musi być większy bo prócz samego otwarcia pozycji musisz wytrzymać jeszcze sytuacje gdy pozycja będzie tracić, i pomysł już nie jest taki super....
Ba, całość sprowadza się do jednego: by zarobić złoto musi spaść. Jeśli jesteś o tym przekonany to po co bawić się w swapy ... zarób na samym spadku ...