Pomimo że zrobiłem sobie przerwę na forexie to trochę zacząłem się interesować jak można zaoszczędzić na benzynie lub za tą sama kwotę więcej KM przejechać samochodem.
Wpadł mi instalacja HHO, czyli agregat wodorowy który wspomaga benzynę lub LPG jak to w moim przypadku jest
http://www.youtube.com/watch?v=UWhe96CI9S0
Na razie jestm na etapie rozglądania co rynek ma mi do zaoferowania a następnie kupie sobie (max 1500zł) instalację wodorową która da około 95% oszczędności na przejechaniu 100KM
Ważne aby jak najwięcej produkował agregat wodoru gazu na minutę (10 - 15 litrów na minutę) i owy gaz jest doprowadzany do silnika, który spala się razem z benzyną.
Warto rozejrzeć się na allegro, ebay.pl za instalacją HHO, tam coś można wycharczany.
Ważne jest aby instalacja była wydajna, stabilna i dobrze zainstalowana
instalacja HHO, - oszczędzaj paliwo nawet do 95%
Coś jeszcze o tym:
http://www.youtube.com/watch?v=d3p2VvFvh-A
i tu
http://www.popularmechanics.com/cars/al ... ge/4276846
hm... a te 95% procent brzmi dosyć mało wiarygodnie (oczywiście DO 95%)
Bo skąd by się brała ta moc?
http://www.youtube.com/watch?v=d3p2VvFvh-A
i tu
http://www.popularmechanics.com/cars/al ... ge/4276846
hm... a te 95% procent brzmi dosyć mało wiarygodnie (oczywiście DO 95%)
Bo skąd by się brała ta moc?
Oszczędność około + - 3 L na 100 KM
http://aleegrospecial.pl.tl/HHO-Adamskiego.htm
http://aleegrospecial.pl.tl/HHO-Adamskiego.htm
Nic tak człowieka nie motywuje do nauki, jak bycie bankrutem.
Trochę rozsądku - np
http://wkurzonychemik.blogspot.com/2011 ... ch-na.html
http://wkurzonychemik.blogspot.com/2011 ... ch-na.html
Moze ktos mnie oswieci. Zaznaczam, ze nie wszysto przeczytalem i nie wszystkie filmy obejzalem, ale jak to moze byc, ze taka mieszanke podaje sie do motoru dieslowskiego! Motoru o b. wysokiej kompresjii? Przecierz zanim olej napedowy zostanie wtrysniety piorununujaca mieszanka powinna juz eksplodowac?
Mozna zarobic kilka tysiecy % a nastepnie stracic tylko 100% 

Facet ma rację: Aby rozłożyć wodę na wodór i tlen musimy zużyć jakąś energię. aby bilans był dodatni musielibyśmy uzyskać więcej energii ze spalenia wodoru niż włożyliśmy do jego rozkładu. Jest to fizycznie niemożliwe. Dlatego wszelkie twierdzenia, że wielkie koncerny blokują przy pomocy prawa patentowego rozwój aut z napędem wodorowym uważam za bzdury.Jak to działa naprawdę:
H2 + ½ O2 = H2O ΔH° = -286 kJ/mol
Oznacza to mniej więcej, że spalając mol wodoru i pół mola tlenu otrzymamy jakieś 286 kJ energii (wartość z tablic chemicznych). Problem w tym, że aby rozłożyć wodę na tlen i wodór musimy dostarczyć dokładnie tyle samo energii, w przypadku elektrolizy jest to oczywiście energia elektryczna. Prąd w samochodzie nie bierze się znikąd, większe obciążenie alternatora powoduje, że potrzeba więcej energii mechanicznej, czyli silnik musi spalić więcej paliwa. Silniki benzynowe pracują ze sprawnością około 30% (40% dla ropniaków:p) a więc z energii mechanicznej zmarnowanej na zasilanie tej cudownej maszynki odzyskamy mniej niż 30% (sprawność elektrolizy i alternatora) w związku, z czym nasz samochód zamiast spalać mniej będzie spalał więcej. Dodatkowo samochody nie są przystosowane do spalania wodoru i nie wiadomo jak takie paliwo na nie podziała.
Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję
W liceum pyta belfer ucznia, nawet nie wiem czy to byla matura, : "Czy roslina moze zyc tylko z fotosyntezy?" , a uczen odpowiedzial: TAK !T-REX pisze:Facet ma rację: Aby rozłożyć wodę na wodór i tlen musimy zużyć jakąś energię. aby bilans był dodatni musielibyśmy uzyskać więcej energii ze spalenia wodoru niż włożyliśmy do jego rozkładu. Jest to fizycznie niemożliwe. Dlatego wszelkie twierdzenia, że wielkie koncerny blokują przy pomocy prawa patentowego rozwój aut z napędem wodorowym uważam za bzdury.

za
A teraz cos innego. Wiadomo bilans wychodzi zawsze na zero (oprocz wyliczen znanego nam super-forexowego miszcza

PS. S

Do elektrolizy potrzeba przewodnika, czyli elektrolitu, tzn. rozkladajac H2O na czynniki pierwsze powstaja dodatkowe koszty w zakupie chemikaliow.
Na jednym filmiku o ww. instalacjach jak zobaczylem sloik - jako naczynie do elektrolizy (sa bezpieczniejsze naczynia z plexi) i wypowiedz typu co do generatora, jeden z dwoch byl zatkany szmata : "To nie musi byc uszczelnione"przypomnialem sobie slowa mojego ukochanego Ojca :" Glupota jest odwieczna i wyprobowana pozywka dla pospolstwa".
A teraz, zeby temat ozywic
Skoro prad z wtyczki nie jest drogi, to mozna uzywajac hho generatorka dodatkowo w garazu tzn. pradem z sieci zasilic dodatkowo wbudowane akumulatory i w ten sposob troche zaoszczedzic. Jak zwykle kazda propozycja jest prosta i powinna przyniesc sukces, nasuwa sie pytanie ile to bedzie kosztowac uwzgledniajac amortyzacje zakupu wspomnianych akumulatorow?
Powrot do "generatorkow"
Zabudowa:
1. metoda chalupnicza.
2. cos wyjdzie nie tak - wyleci w powietrze, to wtedy ubezpieczalnie odwroca sie blyskawicznie na piecie.
Znam przypadek, jak gosc sie pochamil dajac zabudowac instalecje LPG u specjalisty korzystajac z uslug jakiegos majstrklepki. Doszlo do wybuchu i tyle dobrego z tego pozostalo, ze fuszerka pociagnela za soba pokrycie starat materialnych.
Mozna zarobic kilka tysiecy % a nastepnie stracic tylko 100% 

Akurat z tego da sie wyzyc, sa znane takie przypadki ..Hikari pisze:Zdejmij gacie i wystaw swoja d... do slonca i zyj z tego!


Uczen jeszcze bedzie mial problemy ale uczennica juz nie, niestety to tez pewnie sie niedlugo zmieni i uczen bedzie mial mniej problemow niz uczennica....
Co za swiat....
Nie moglem sie powstrzymac

A z tym HoHo, to osobiscie sie boje tych sloikow i wodoru zmieszanego z tlenem pod maska.
Wierzyc nie ma komu, kazdy koloruje jak sie da.
Pewnie do starszych silnikow, gaznikowe, z prostym wtryskiem to moglo by dac znaczne oszczednosci.
Ale w przypadku nowoczesnych silnikow, z zaawansowanym komputerem, oszczednosci beda nie wielkie, tak zakladam.
Ja mam magnetyzery i tak bylo, spalanie moze spadlo 10%, ale dynamika, elastycznosc, kultura pracy na niskich obrotach 1200-1800 rpm wzrosla bardzo.
I w przypadku zaawansowanego benzyniaka oszczednosci sa minimalne, strona mocy bardziej zyskala....
HHO - moze jeszcze nie znamy dokladnie procesu spalania, i dodatkowy wodor pomaga lepiej spalac, albo tlen, moze tez zwyczajnie paliwo jest bardziej kaloryczne ??
Tu moze byc ukryty tajemniczy zysk tego dodatku, bo inaczej to lipa.
40A pradu to sporo, oj sporo. Alternator daje ze 130A, czyli 30% zabieramy z ukladu, haha ciekawe co na to powie akumulator - kto go doladuje w miescie.
Woda jako zwykla woda dodana do spalania pomaga oszczedzac paliwo, w przypadku duzych diesli tak jest ze jak glowica puszcza wode to te silniki staja sie oszczedniejsze, dziwne ale tak czesto jest.....
. W przypadku benzyniaka teraz wstatawienie sloika ktory dodaje lewy tlen i lewe paliwo do ukladu jest bez sensu, komputer bedzie to korygowal...
Przydaloby sie wiedziec co sie dodaje, bo tak na oko to troche lipa.
Moze do diesla, tlen nie ma znaczenia, zostaje tylko wodor.
. Linki, ci pierwsi maja pomysl na zmiane obiegu, 20% extra w obie strony, oszczednosc i moc. A 2 to gosc co Saabka chce polepszyc, a steam mu sie marzy, tak sie sklada ze mnie to tez zyc nie daje. Wstrzyknac wode albo lepiej pare to mnie korci, jak dobrze pojdzie to skleje cos takiego.
http://www.youtube.com/watch?v=skuIkE93TR8
woda dodawana do spalania
http://www.youtube.com/watch?v=dAkRLjx8FeU
Saab z dodatkiem pary
. HHO - gbyby to uwzglednic w ECU silnika moze by i pomoglo, bo jak komputer bedzie z tym walczyl to bezsens.
Diesel - tu mozna sprobowac, tylko czy ktos wie, ile tego nalezy podac ?
Tyle ile wyjdzie z generatora..., haha bo generator nie wyrabia.
. Tak jakos mi sie nie widzi wstawianie takiego kowalstwa do wpelni skomputeryzowanego silnika, przeciez teraz tam jest tyle czujnikow ze to mala glowa, i niby mam uwierzyc ze rurka z HHO zrobi cuda....
Jak przez przypadek uda dobrac mi sie miejsce i ilosc wstrzykiwanego gazu to pewnie bedzie super, tylko za ktorym razem sie mi uda.....
Demo obrazuje mozliwosci Twego Umyslu.
Real - poziom zakucia.
Real - poziom zakucia.