owszem, dodałbym jeszcze możliwość wchodzenia w rynek w prawie w dowolnym miejscu oraz odporność na wszelkiego rodzaju eventy.green7 pisze: Przy "hedge" plusem jest (...) mniejsza liczba operacji otwarcia-zamknięcia i co za tym idzie (unikanie - dodał MB) "złapania" poślizgu.
Dodano po 58 sekundach:
tzn? "hedging" zamiast hedge? Mnie jest wszystko jedno, czy poleci w kosmos, czy nie, bo nie założyłem wątku dla siebie. Gdzieś wcześniej zobowiązałem się, że coś skrobne o tej technice trejdowania. Dla potomnościdaromanchester pisze:Niekoniecznie, tutaj może dyskusja być ciekawsza.Mighty Baz pisze:widze ze przeniosles do czasowek? Czyli do kosza...
A Tig3r ma racje nazwa tematu nie jest adekwatna do zawartości.
Wymyśl nowy temat napisz do kogoś z modów na PW to się zmieni i przeniesie.
Bo szkoda by go było.

Btw, hedge tak rozumianego nie używam jako strategii, tylko traktuję jako technikę uzupełniającą do strategii, którą opracowałem na bazie własnych doświadczeń. Chyba nikt nie może mi zarzuć, że podaje złe analizy na tym forum.Ponoć jak aptekarz...hehehe
Dodano po 3 minutach:
nie jest to samo. W tym przypadku, korzystając z twojej argumentacji, rzeczywiście straciłeś 30 pips, bo ustawiłeś SL (lub nie ), czyli ich nie wziąłeś.Tig3r pisze:Niby dlaczego? Sam zabezpieczasz na 10 pips, to równie dobrze możesz zabezpieczyć na30 i masz to samo.Mighty Baz pisze:Tak samo możesz powiedzieć, (gdybyś nie miałSL na tego pierwszego shorta, w momencie gdy cena była 1.4430), że jestes (tymczasowo) na stracie 30 pips.
Zaś w moim zagraniu z tych 30 pips nie wziąłem tylko 10 pips (powstały margin).
Widzisz teraz różnicę?

Tak samo wchodzisz gdy wykres "odleci" np. 150-200 pips ( np. korekta na H4). W tej technice jest dość istotne, by się nie "zahedgować" na śmierć ...depo.
Dodano po 1 godzinach 29 minutach:
Tutaj się całkowicie zgadzam, to jest granie na pałę. Tragiczne rozegranie hedge. W większości przypadków doprowadzasz do straty (rosnący stress itd), albo wyczerpania depo (brak środków na dalsze otwieranie przeciwstawnych pozycji).green7 pisze:Szwajcar: ogólnie niezły numer.Szwajcar pisze:Żeby nie było niedomówień to podam schemat tego:
-otwieram pozycję po 1.42
Ale z opisu wyraźnie wynika, że to nie "hedge" było przyczyną interwencji brokera. Interwencja była bo miałeś balans na -
Na miejscu broka też poczułbym się zagrożony. Dlaczego ? Bo otwierałeś coraz więcej pozycji, equity wprawdzie rosło ale balance schodziło coraz bardziej na - (wnioskuję, że zamykałeś kolejne części "hedga").
Gdyby finalnie wszystko się to posypało (a mogło bo miałeś więcej na buy niż na sell) broker mógł zostać z niezłym minusem na Twoim koncie.
By zamknąć jedną pozycję z hedge, cena MUSI zejsc ponizej drugiej pozycji w hedgu. Wtedy masz dwa wyjścia, albo ustawić SL, albo utworzyć nowego hedge (tzn ustawisz zlecenie oczekujace)
przyklad
zastany hedge ( short 1.4400 - long 1.4420)
cena rosnie do 1.4450 i potem spada.
ustawiasz shorta, np. 1.4440
cena spada do 1.4250
wczesniej zamykasz nowego hedge (long 1.4420- short 1.4440)
po przebiciu np. 1.4390 ustawiasz sobie nowego oczekujacego longa, np 1.4440, zas short 1.4400 dalej realizuje twoje zyski.
To jest dość bezpieczne zagranie, bo zysk zostal zaliczony i long (1.4420), który byłby "przeciw-trendowy" został zamkniety.
edit: jak chcecie, by wątek "przeżył" męczcie modów, mnie on do szczęścia nie jest potrzebny, dzielę się tylko informacją o "hedge",