Gieła sportowa
- Good Will Hunting
- Pasjonat
- Posty: 1067
- Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49
Ale czekaj. Bo piszesz, że żałujesz, że musisz czytać moje posty i że ogólnie nie mam pojęcia o czym mówię ale jedna rzecz.. czemu?
Średnia krajowa? Dywersyfikacja ryzyka kasy? Kolego o czym ty tutaj bredzisz. To co napisałem wyżej - o tym że grający w ten sposób ryzykują duże pieniądze żeby zarobić średnie pieniądze lub (częściej) małe pieniądze żeby zarobić grosze to święta racja. Zresztą każdy kto chociaż trochę wie na czym polega bukmacherka i jak wyglądają mecze piłkarskie po przeczytaniu mojego posta potrafi sam to ocenić.
Zachwalasz tutaj sposób na robienie dwudziestu euro przy pomocy dwustu euro i śmiesz jeszcze sugerować że ja opowiadam głupoty? Zastanów się
W ogóle co to za brednie. Zasady takie jak forex? Litości, pokaż mi gdzie tu jest DŹWIGNIA. Na forexie ryzykując 200 euro możesz nierzadko zrobić 2000 euro, tutaj jest odwrotnie i koniec kropka. Każdy kto próbuje to negować albo nie ma pojęcia o temacie albo jest głupi.
60-70% prawdopodobieństwa na kuponie? To jest sport. Jedna głupia czerwona kartka czy bramka z przypadku i topisz całą kase, którą postawiłeś żeby ugrać sobie jakieś grosze. Litości.
Dodano po 2 minutach:
Swoją drogą czytałem trochę o giełdzie zakładów. Wszyscy wy - zwolennicy tej farsy dla małolatów ciągle powtarzacie że można zarobić średnią krajową. Co wy z tą średnią krajową? Uwzięliście się czy jak? Dowcipnisie
Dodano po 36 sekundach:
Oczywiście nie neguje że można zarobić średnią krajową. Jeśli zaryzykuje się kilkadziesiąt tysięcy to może i te 3,5 koła się wyciągnie
Średnia krajowa? Dywersyfikacja ryzyka kasy? Kolego o czym ty tutaj bredzisz. To co napisałem wyżej - o tym że grający w ten sposób ryzykują duże pieniądze żeby zarobić średnie pieniądze lub (częściej) małe pieniądze żeby zarobić grosze to święta racja. Zresztą każdy kto chociaż trochę wie na czym polega bukmacherka i jak wyglądają mecze piłkarskie po przeczytaniu mojego posta potrafi sam to ocenić.
Zachwalasz tutaj sposób na robienie dwudziestu euro przy pomocy dwustu euro i śmiesz jeszcze sugerować że ja opowiadam głupoty? Zastanów się
W ogóle co to za brednie. Zasady takie jak forex? Litości, pokaż mi gdzie tu jest DŹWIGNIA. Na forexie ryzykując 200 euro możesz nierzadko zrobić 2000 euro, tutaj jest odwrotnie i koniec kropka. Każdy kto próbuje to negować albo nie ma pojęcia o temacie albo jest głupi.
60-70% prawdopodobieństwa na kuponie? To jest sport. Jedna głupia czerwona kartka czy bramka z przypadku i topisz całą kase, którą postawiłeś żeby ugrać sobie jakieś grosze. Litości.
Dodano po 2 minutach:
Swoją drogą czytałem trochę o giełdzie zakładów. Wszyscy wy - zwolennicy tej farsy dla małolatów ciągle powtarzacie że można zarobić średnią krajową. Co wy z tą średnią krajową? Uwzięliście się czy jak? Dowcipnisie
Dodano po 36 sekundach:
Oczywiście nie neguje że można zarobić średnią krajową. Jeśli zaryzykuje się kilkadziesiąt tysięcy to może i te 3,5 koła się wyciągnie
Wolałbym umrzeć niż przegrać.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
Nie masz pojecia o niczym ale w kazdym temacie muszisz miec najwiecej postow a juz na pewno ostatnie zdanie
piszesz glupoty na kazdy temat pozniej twoje glupoty powielaja inni
nie jest dobrze ze pozniej ludzie przez to beda tracic kase albo jej nie zarabiac
wolna wola
pozdrawiam wszytskich i zycze odpoczynku
jutro juz nie trzeba wstawac na londyn
piszesz glupoty na kazdy temat pozniej twoje glupoty powielaja inni
nie jest dobrze ze pozniej ludzie przez to beda tracic kase albo jej nie zarabiac
wolna wola
pozdrawiam wszytskich i zycze odpoczynku
jutro juz nie trzeba wstawac na londyn
- Good Will Hunting
- Pasjonat
- Posty: 1067
- Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49
Ten przykład to jakiś realny czy wymyślony ?Good Will Hunting pisze:No ale jak inaczej wyobrażasz sobie zarobić tu jakiekolwiek godne pieniądze?Zobacz, masz kurs 2.10 na "1" i później 2.05 na "2" czyli stawiając 2000 euro na "1" i później 2000 euro na "2" to niezależnie od wyniku i tak i tak jesteś na plus.
Nie bierzesz pod uwagę 3 możliwości. W piłkę możesz mieć remis - więc nie jest tak że niezależnie od wyniku jesteś na plus. Możesz stracić wszystko.
- Good Will Hunting
- Pasjonat
- Posty: 1067
- Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49
Ten przykład jest jak najbardziej realny. Ja nie brałem pod uwagę zdarzenia typu 1x2 czyli wygrana jednej drużyny, remis lub wygrana drugiej drużyny a zdarzenie "under / over 2,5 gola" gdzie mamy tylko dwie możliwości: 1 i 2. 1: będzie powyżej 2,5 gola; 2: będzie powyżej 2,5 gola.
Wolałbym umrzeć niż przegrać.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
-
- Bywalec
- Posty: 11
- Rejestracja: 09 lut 2012, 21:10
dobre 1wsza i druga taka sama czy przeciwna? (zbliza siEM nowy rok)Good Will Hunting pisze: zdarzenie "under / over 2,5 gola" gdzie mamy tylko dwie możliwości: 1 i 2. 1: będzie powyżej 2,5 gola; 2: będzie powyżej 2,5 gola.
bo 2 i pól to nie to samo co 1 i czy
Wódz mowi: została ostatnia próba, łaczutu krąg śmierci --- zabawne, bo to moja specialność
- Good Will Hunting
- Pasjonat
- Posty: 1067
- Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49
Heh, żeby pojąć o czym mówię trzeba by tu pewnego zainteresowania zakładami. Cóż spróbuję w miarę jasno to wyjaśnić.
Zakłady "Over / Under" to zakłady na liczbę bramek w spodaniu. Nie ma w nich znaczenia kto wygra czy czy będzie remis. Wynik nie ma tu najmniejszego znaczenia ponieważ liczy się tylko liczba bramek. Jak sama nazwa wskazuje "Over / Under" czyli "Powyżej / poniżej" musi być powyżej lub poniżej czegoś. Występują różne zakłady na Over / Under. Na 1.5 gola w spotkaniu, na 2.5; 3.5 czy nawet na.. 4.5.
I tak. Jeśli mamy zakład "Over / Under 2.5 gola" to wtedy stawiamy na 1 (Over) bądź 2 (Under). Jeśli padnie 0 bramek, 1 lub 2 bramki to wtedy mamy Under natomiast kiedy padnie 3 i więcej bramek to wtedy mamy Over. Proste.
Zakłady "Over / Under" to zakłady na liczbę bramek w spodaniu. Nie ma w nich znaczenia kto wygra czy czy będzie remis. Wynik nie ma tu najmniejszego znaczenia ponieważ liczy się tylko liczba bramek. Jak sama nazwa wskazuje "Over / Under" czyli "Powyżej / poniżej" musi być powyżej lub poniżej czegoś. Występują różne zakłady na Over / Under. Na 1.5 gola w spotkaniu, na 2.5; 3.5 czy nawet na.. 4.5.
I tak. Jeśli mamy zakład "Over / Under 2.5 gola" to wtedy stawiamy na 1 (Over) bądź 2 (Under). Jeśli padnie 0 bramek, 1 lub 2 bramki to wtedy mamy Under natomiast kiedy padnie 3 i więcej bramek to wtedy mamy Over. Proste.
Wolałbym umrzeć niż przegrać.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.
-
- Bywalec
- Posty: 11
- Rejestracja: 09 lut 2012, 21:10
taaaa, a kolega gral i mowil ze obstawial jedynie kto wygra wykresy chodzily tak samo jak na Fx raz nizej raz wyzej, skonczyll przygode bo nagle stalo sie to nielegalne jakis rok temu, ale chyba mu przypomne bo wiekszosc osob wypowiada sie na ten temat pozytywnie, ba nawet kolega Dagu odnosi na tym rynku sukcesy wiec to dobre rozwiazanie na weekendy oraz pozostale 5 dniw tygodniu. Dodatkowo akcja czyli wyniki tocza sie duzo szybciej - ale to tylko slowa mojego znajomego ktory mial z tym stycznosc
Wódz mowi: została ostatnia próba, łaczutu krąg śmierci --- zabawne, bo to moja specialność
Jako ciekawostkę można dodać, że na betfair, można boty pisać.
co do trudności...to zawsze gra o sumie zerowej (minusowej) sprowadza się do bycia lepszym niż przeciwnicy... czyli zależy od przeciętnej umiejętności "przeciwników".
No i tu jest bardziej analiza fundamentalna potrzebna, a raczej mix (ciągle mówię o giełdach zakładów, a nie gracz vs bukmacher). Czyli to co mówi np.GWH, wiemy, że druzyny są pasywne, i obstawiamy na np. poniżej tego 2,5 gola, w trakcie meczu kurs systematycznie bedzie malał (a powyżej 2,5 automatycznie rósł). No i teraz liczy się pewna taktyka, i kiedy zagrać przeciwstany zakład "zamknąć pozycję".
co do trudności...to zawsze gra o sumie zerowej (minusowej) sprowadza się do bycia lepszym niż przeciwnicy... czyli zależy od przeciętnej umiejętności "przeciwników".
No i tu jest bardziej analiza fundamentalna potrzebna, a raczej mix (ciągle mówię o giełdach zakładów, a nie gracz vs bukmacher). Czyli to co mówi np.GWH, wiemy, że druzyny są pasywne, i obstawiamy na np. poniżej tego 2,5 gola, w trakcie meczu kurs systematycznie bedzie malał (a powyżej 2,5 automatycznie rósł). No i teraz liczy się pewna taktyka, i kiedy zagrać przeciwstany zakład "zamknąć pozycję".
Zawsze są tylko 2 możliwości.Good Will Hunting pisze:Ten przykład jest jak najbardziej realny. Ja nie brałem pod uwagę zdarzenia typu 1x2 czyli wygrana jednej drużyny, remis lub wygrana drugiej drużyny a zdarzenie "under / over 2,5 gola" gdzie mamy tylko dwie możliwości: 1 i 2. 1: będzie powyżej 2,5 gola; 2: będzie powyżej 2,5 gola.
Masz zdarzenie i masz back i lay (odpowiednik short i long)
Handlujesz na rynku Polska-Portugalia (wynik końcowy). Handlujesz na zwycięstwo Polski. Wchodzisz w backa, jeżeli myślisz że kurs na zwycięstwo Polski spadnie i zamykasz z zyskiem albo stratą lay'em. Back mówi o tym, że jakieś zdarzenie będzie miało miejsce, lay przeciwnie. Drużyna może wygrać albo nie wygrać. Nie ma trzeciej możliwości. To czy handlujesz na zwycięstwie Polski, Portugalii czy na remisie zależy tylko od Twojej taktyki. Inaczej handluje się na bardzo wysokich albo niskich kursach, a inaczej na tych w płynnym przedziale 1,70-3,00 i inne są też z tego zyski za każdego "pipsa".
I masz zupełną rację, że na foreksie teoretycznie znacznie łatwiej jest zarobić dużo. Tyle że przynajmniej z mojego punktu widzenia - potrzeba więcej czasu, żeby nabrać tego doświadczenia, aby móc zarabiać "dużo", a i to nie jest pewne bo w końcu to forex.
PS. Nawet nie myślcie, że daleko zajedziecie handlując in-play. Ten pomysł z over/under handlując w trakcie spotkania to najprostszy sposób na zerowanie depozytu. Do handlu in-play przede wszystkim tenis i krykiet i odpowiednia wiedza na temat tych dyscyplin, strategia handlu + platforma, ale generalnie nikomu handlu ln-play nie polecam. Tym bardziej, że serwery betfair czasem lubią się przegrać i przynajmniej raz na tydzień/dwa zdarza się krótsza lub dłuższa awaria. W sam raz abyś nie mógł zamknąć pozycji w trakcie meczu, a zleceń stop loss tutaj nie ma