a ja szukam fizyka ;p
a wogole po polsku to chyba nic nie mozna znalezc
G A N N
Moim zdaniem w tym wątku jest bardzo dużo powiedziane. Przeczytaj go sobie kilka razy. Można na podstawie niego napisać sobie kilka narzędzi które bardzo przybliżą ci o co w tym lata. Wątpie żeby na innych forach było więcej informacji. Nikt przecież nie wyłoży wszystkiego jak ma być bo nie miało by to sensu. Tak apropo to dla mnie język to też męczarnia i wszystko co wiem to wyciągałem z takich wątków. Nie wiem jeszcze dużo ale już powoli dobijam się do bram 

zgadza sie Pop-Pop pisze:Moim zdaniem w tym wątku jest bardzo dużo powiedziane. Przeczytaj go sobie kilka razy. Można na podstawie niego napisać sobie kilka narzędzi które bardzo przybliżą ci o co w tym lata. Wątpie żeby na innych forach było więcej informacji. Nikt przecież nie wyłoży wszystkiego jak ma być bo nie miało by to sensu. Tak apropo to dla mnie język to też męczarnia i wszystko co wiem to wyciągałem z takich wątków. Nie wiem jeszcze dużo ale już powoli dobijam się do bram
ale cos sie juz mi układa w jedną całość (czas i cena) tylko ze robie to wszystko jeszcze ręcznie na kartce papieru

czym zainteresowani? ta ksiazka?
myslisz ze nie czytalismy jej jeszcze ?
Chetnie rozwinal bym watek bardziej tylko szczerze mowiac pisanie o temacie wrecz okultystycznym ;-)), wolalbym to zrobic w jakims wezszym gronie.
Myslalem o jakims forum prywatnym, byc moze nawet odplatnym tylko nie wiem czy w ogole jest jakas garstka SZCZERZE i GLEBOKO zainteresowana tym tematem, a nie tylko tak zwani sezonowcy ;-)
No ale mozecie napisac co sadzicie na ten temat. Wychodze z zalozenia ze uczac innych uczysz siebie. Tylko jeszcze raz mowie, nie dla sezonowcow.
myslisz ze nie czytalismy jej jeszcze ?

Chetnie rozwinal bym watek bardziej tylko szczerze mowiac pisanie o temacie wrecz okultystycznym ;-)), wolalbym to zrobic w jakims wezszym gronie.
Myslalem o jakims forum prywatnym, byc moze nawet odplatnym tylko nie wiem czy w ogole jest jakas garstka SZCZERZE i GLEBOKO zainteresowana tym tematem, a nie tylko tak zwani sezonowcy ;-)
No ale mozecie napisac co sadzicie na ten temat. Wychodze z zalozenia ze uczac innych uczysz siebie. Tylko jeszcze raz mowie, nie dla sezonowcow.
“ The thing that hath been, it is that which shall be; and that which
is done is that which shall be done, and there is no new things
under the sun.” Eccl. 1:9.
is done is that which shall be done, and there is no new things
under the sun.” Eccl. 1:9.
Myślę, że to może być dobry pomysł, aczkolwiek niekoniecznie. Chętnie bym wymienił się poglądami, które w sumie mają w moim wypadku bardzo konkretne kształty. Z drugiej strony każdy ma jakieś sekreciki większe lub mniejsze i obawiam się, że to co najcenniejsze pozostanie i tak "zakryte". Tak ja przynajmniej to czuję. Ale spróbować chyba nie zaszkodzi.