FP Markets

[grzegrzyw]

Kiedyś zadałem na forum pytani:

A mnie interesują wszelkie(dobre i złe) opinie na temat australijskiego brokera: First Prudential Markets Pty Ltd(FP Markets)

Nie otrzymałem konkretnej odpowiedzi (były tylko ogólniki), więc go sam sprawdziłem, piszę może komuś się przyda. Broker założony w 2005 r.
Regulacje ASIC #ABN 16 112 600 281, AFS 286354, CySEC #371/18, SVGFSA #126 LLC 2019.
Wszystko mi pasuje u tego brokera, oprócz tego, że od tygodnia nie wypłaca zysków. Depozyt wpłacony kartą, wrócił na konto bez żadnych kosztów w ciągu 28 godzin, może byłoby krócej, ale składałem zlecenie, gdy w Sydney była godzina 23. Brak wypłaty tłumaczą źle skonfigurowanym poleceniem wypłaty. Nie sądzę, żeby chcieli mnie oszukać bo zyski cały czas są na koncie, gdyby chcieli oszukać, to próbowaliby zatrzymać wiele większy depozyt. Jak sprawa się rozstrzygnie to o tym napiszę.

[grzegrzyw]

Zysk mam już w banku na koncie, więc dokończę opis brokera. Handlowałem krótko bo od 5 do 19 stycznia. Konto jest prowadzone w PLN i ma lewar 1:500, chciałbym zaznaczyć, że nikogo nie namawiam na zakładanie konta u tego brokera. Wypłata zysku była wstrzymana z powodu złego skonfigurowania danych do przelewu bankowego. Rubrykę Beneficiary Bank Account Name (same as your trading account name) przetłumaczyłem przy pomocy Google jako Nazwa konta bankowego beneficjenta (taka sama jak nazwa konta handlowego) i wpisywałem tam nazwę mojego banku, a broker twierdzi że powinienem wpisać moje Imię i Nazwisko. O ile wpłata i wypłata kartą była bez kosztów, to niemile jestem zaskoczony kosztem wypłaty zysku. Mimo że konto jest prowadzone w złotówkach to broker wysłał mój zysk 1567,74 zł jako 332,15 Euro co daje przyzwoity kurs = 4,72 a mój bank (Santander) "skroił mnie" przeliczając Euro po bandyckim kursie 4,5429, dodatkowo doliczając 10 zł prowizji. Kosztowało mnie to 58,82+10 zł i jak znam życie nie będę mógł tego odliczyć.

[omet]

A próbowałeś wypłacić przez Rapid transfer. Bo widzę że można w PLN to zrobić.Wplaty są darmowe ,a wypłaty 1%. pobierają.

[raposo]

Witaj,

a broker twierdzi że powinienem wpisać moje Imię i Nazwisko.

Dokładnie to powinieneś wpisać, bo poprawne tłumaczenie to:
"imię i nazwisko beneficjenta konta bankowego" czyli właściciela rachunku

O ile wpłata i wypłata kartą była bez kosztów, to niemile jestem zaskoczony kosztem wypłaty zysku. Mimo że konto jest prowadzone w złotówkach to broker wysłał mój zysk 1567,74 zł jako 332,15 Euro co daje przyzwoity kurs = 4,72 a mój bank (Santander) "skroił mnie" przeliczając Euro po bandyckim kursie 4,5429, dodatkowo doliczając 10 zł prowizji. Kosztowało mnie to 58,82+10 zł i jak znam życie nie będę mógł tego odliczyć.

Polskie banki kroją na spreadach niemiłosiernie. To niestety również standard w sytuacji, gdy korzystamy z brokera zagranicznego, który nie prowadzi konta bankowego w PLN. I już podsuwam rozwiązanie, choć warto je jeszcze zweryfikować u źródła (zrobię to w przyszłym tygodniu, bo sam zamierzam przetestować tego brokera ).

Mianowicie:
Otwierasz w FPM 2 konta: PLN i EUR/USD. Wpłacasz do FPM kartą PLNy na konto PLN, handlujesz, a w przypadku chęci wypłaty zysków, przerzucasz je na subkonto z PLN na EUR/USD, a następnie zlecasz wypłatę środków na konto walutowe w polskim banku (korzystam od ponad dekady z Kantora Alior Banku / konto walutowe prowadzone jest bezpłatnie, karta do konta również). Nie ma przewalutowania, a jednak handlujesz cały czas na koncie w PLN.

Zagadką jest jedynie po jakim kursie FPM przewalutowuje transfery wewnętrzne między kontami ale przypuszczam, że nie będzie to 'santanderowski' standard.

Inna opcja:
korzystanie z konta w EUR/USD, wpłata kartą walutową i wypłata na konto walutowe / Kantor Aliora ma spready rzędu 2 gr.

[grzegrzyw]

Witaj,

a broker twierdzi że powinienem wpisać moje Imię i Nazwisko.

Dokładnie to powinieneś wpisać, bo poprawne tłumaczenie to:
"imię i nazwisko beneficjenta konta bankowego" czyli właściciela rachunku

O ile wpłata i wypłata kartą była bez kosztów, to niemile jestem zaskoczony kosztem wypłaty zysku. Mimo że konto jest prowadzone w złotówkach to broker wysłał mój zysk 1567,74 zł jako 332,15 Euro co daje przyzwoity kurs = 4,72 a mój bank (Santander) "skroił mnie" przeliczając Euro po bandyckim kursie 4,5429, dodatkowo doliczając 10 zł prowizji. Kosztowało mnie to 58,82+10 zł i jak znam życie nie będę mógł tego odliczyć.

Polskie banki kroją na spreadach niemiłosiernie. To niestety również standard w sytuacji, gdy korzystamy z brokera zagranicznego, który nie prowadzi konta bankowego w PLN. I już podsuwam rozwiązanie, choć warto je jeszcze zweryfikować u źródła (zrobię to w przyszłym tygodniu, bo sam zamierzam przetestować tego brokera ).

Mianowicie:
Otwierasz w FPM 2 konta: PLN i EUR/USD. Wpłacasz do FPM kartą PLNy na konto PLN, handlujesz, a w przypadku chęci wypłaty zysków, przerzucasz je na subkonto z PLN na EUR/USD, a następnie zlecasz wypłatę środków na konto walutowe w polskim banku (korzystam od ponad dekady z Kantora Alior Banku / konto walutowe prowadzone jest bezpłatnie, karta do konta również). Nie ma przewalutowania, a jednak handlujesz cały czas na koncie w PLN.

Zagadką jest jedynie po jakim kursie FPM przewalutowuje transfery wewnętrzne między kontami ale przypuszczam, że nie będzie to 'santanderowski' standard.

Inna opcja:
korzystanie z konta w EUR/USD, wpłata kartą walutową i wypłata na konto walutowe / Kantor Aliora ma spready rzędu 2 gr.

Bardzo wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź, najbardziej mnie zdziwiło to, że wpłata była w złotówkach, konto też jest prowadzone w złotówkach, a zysk został przeliczony po bardzo dobrym kursie na Euro i wypłacony w Euro. Przykre jest to, że to polski bank tak nieprzyzwoicie mnie skroił.

[raposo]

To na dobrą sprawę niedomówienie ze strony brokera, że nie realizuje wypłat z konta w PLN skoro oferuje rachunki tradingowe w tej walucie.

Inaczej by do tego nie doszło, a banki to niestety nie instytucje charytatywne i kroją tyle, ile mogą. A napewno umowa/regulamin zadziałały prawidłowo i przeliczyli transakcję po kursie z tabeli na ich stronie (ale fakt, że bandyckim ).

Złapałem kontakt w FP Markets więc naświetlę im ten problem, może coś wymyślą

[Patryktrader011]

Witam,mam takie pytanko.
Czy fp markets wysyła PIT do polskiego urzędu skarbowego?
Wiem że jest to zagraniczny broker wiec nie powinien ale jest regulowany podobno regulowany przez Europę,stad moje pytanie.

[raposo]

Witam,mam takie pytanko.
Czy fp markets wysyła PIT do polskiego urzędu skarbowego?
Wiem że jest to zagraniczny broker wiec nie powinien ale jest regulowany podobno regulowany przez Europę,stad moje pytanie.

Odpisywałem Ci już w innym temacie, który założyłeś ale jeszcze raz tu.

FP Markets to australijski broker. Co prawda, dorobili się już licencji cypryjskiej (i innych) ale klient ma możliwość wyboru pod którą jurysdykcją założy rachunek.

Brokerzy zagraniczni nie wysyłają PITa polskim klientom ani informacji do polskiego US ale to wcale nie znaczy, że Twój urząd skarbowy nie dowie się o Twoich transakcjach za granicą. Nawet jeśli Twój broker jest zarejestrowany na Vanuatu

Polecam lekturę tego artykułu, który dokładnie wyjaśnia co i jak:
https://forexclub.pl/handlujesz-u-zagra ... u-to-blad/

[personov]

Handlowałem krótko bo od 5 do 19 stycznia. Konto jest prowadzone w PLN i ma lewar 1:500,

grzegorzw, czy nadal masz tam konto ? Widzę, że masz dźwignię 1:500, ale na stronie widzę, że jest możliwe max 1:30. Czy coś się zmieniło ?

[raposo]

Handlowałem krótko bo od 5 do 19 stycznia. Konto jest prowadzone w PLN i ma lewar 1:500,

grzegorzw, czy nadal masz tam konto ? Widzę, że masz dźwignię 1:500, ale na stronie widzę, że jest możliwe max 1:30. Czy coś się zmieniło ?

W moim poście masz odpowiedź:

FP Markets to australijski broker. Co prawda, dorobili się już licencji cypryjskiej (i innych) ale klient ma możliwość wyboru pod którą jurysdykcją założy rachunek.