Forex - czyzby oszustwo??
Ostatnimi czasy powróciłem do gry na real po 7 miesiącach absencji.Spowodowane to było tym że straciłem zaufanie brokera i tym że chciałem odpocząć psychicznie nabrac dystansu do forexu poczytac lekture ekonimiczną i szukałem nowego zastosowania powstałych wskaźników.
Wcześniej grałem przez 3 lata ciągle co spowodowało pewne napięcia na linni technika - osiągnięcia.
Od 2 tyg. gram mini lotami choć mógłbym grac na pełnym kontrakcie, ale lepiej długo grac i małymi łyżeczkami niż szybko i krótko. Na życie mi nie trzeba.To moja pasja, i dreszczyk emocji.
Mam ciągle wrażenie że moim rachunkiem i ruchami tego co dzieje się na wykresie coś steruje. Grałem na rożnych platformach, i wszędzie jest podobnie. Obstawiam na podstawie obserwacji i wskaźników. Nie gram na przypadkowe pozycje wszystkie pozycje są długo planowane ,obserwuje historię a to nic nie daje. Od nowego roku obstawiłem na spadek dolara co z reszta sprawdza się ale na początku były problemy. Po obstawieniu pozycji ustawieniu SL wyszłem z domu załatwiac moje codzienne sprawy wrócilem do komputera po dobrych 9 godz.i tu moje straszne zdziwienie. Wykres oczywiście poszedł w kierunku założonym ale... . Wcześniej nastąpił silny ruch w kierunku mojego SL i o dziwo zamnkna go dosłownie muskając . Dla mnie to bez różnicy obsatwilem kolejny raz zbliżał sie wieczór po godz.18 nie gram wyłaczam kompa bo to nie ma sensu z reszta trzeba miec czas dla rodziny ale moja pozycja juz troche zarobiona została zabezpieczona SL zawsze ustawiam dla USDCHF 80pips. Rano odkrywam klejną przykra niespodzianke mój mini lot zamkniety przez SL a ..wykres idzie w założonym kierunku. Juz 220pips w załozonym kierunku a ja narazie 140 pips w plecy . Stwierdziłem ze nie stawiam SL to nie ma sensu. Mój rachunek nie ucierpiał bardzo ale moje nastawienie dla forexu bardzo. To nie było przypadkowe , na innych platformach takich skoków nie bylo. Juz nawet nie wysyłam screenów do brokera bo na wcześniejsze nie odpowiadał nigdy.
Tu pojawia się pytanie co jest istota gry na forex. Czy jest to maszynka do golenia z kasy naiwniaków, czy jest to narzedzie do zarabiania pieniędzy ale o podwyższonym ryzyku.
Nie zrazili mnie tym bo ja inwestuje przynajmniej w 3-5 miesięcznym trendzie więc taka wpadka to nic szczególnego ale tak nie powino byc.Dość duzo czyta w tym temacie i zawsze przewija się temat nieuczciwości brokera. Wielu graczy wskazuje na "dziwne"zachowania wykresów, ale nikt nie zajmuje sie wyjasnianiem tego.Mam duzo czasu i nie brak mi środków zostawiłem teraz pozycje bez SL a żeby jeszcze bardziej podpuścić mysliwego posatwiłem na 0.5lot zobaczymy co to przyniesie. Mam ustawionego SL w pamieci .
Wcześniej grałem przez 3 lata ciągle co spowodowało pewne napięcia na linni technika - osiągnięcia.
Od 2 tyg. gram mini lotami choć mógłbym grac na pełnym kontrakcie, ale lepiej długo grac i małymi łyżeczkami niż szybko i krótko. Na życie mi nie trzeba.To moja pasja, i dreszczyk emocji.
Mam ciągle wrażenie że moim rachunkiem i ruchami tego co dzieje się na wykresie coś steruje. Grałem na rożnych platformach, i wszędzie jest podobnie. Obstawiam na podstawie obserwacji i wskaźników. Nie gram na przypadkowe pozycje wszystkie pozycje są długo planowane ,obserwuje historię a to nic nie daje. Od nowego roku obstawiłem na spadek dolara co z reszta sprawdza się ale na początku były problemy. Po obstawieniu pozycji ustawieniu SL wyszłem z domu załatwiac moje codzienne sprawy wrócilem do komputera po dobrych 9 godz.i tu moje straszne zdziwienie. Wykres oczywiście poszedł w kierunku założonym ale... . Wcześniej nastąpił silny ruch w kierunku mojego SL i o dziwo zamnkna go dosłownie muskając . Dla mnie to bez różnicy obsatwilem kolejny raz zbliżał sie wieczór po godz.18 nie gram wyłaczam kompa bo to nie ma sensu z reszta trzeba miec czas dla rodziny ale moja pozycja juz troche zarobiona została zabezpieczona SL zawsze ustawiam dla USDCHF 80pips. Rano odkrywam klejną przykra niespodzianke mój mini lot zamkniety przez SL a ..wykres idzie w założonym kierunku. Juz 220pips w załozonym kierunku a ja narazie 140 pips w plecy . Stwierdziłem ze nie stawiam SL to nie ma sensu. Mój rachunek nie ucierpiał bardzo ale moje nastawienie dla forexu bardzo. To nie było przypadkowe , na innych platformach takich skoków nie bylo. Juz nawet nie wysyłam screenów do brokera bo na wcześniejsze nie odpowiadał nigdy.
Tu pojawia się pytanie co jest istota gry na forex. Czy jest to maszynka do golenia z kasy naiwniaków, czy jest to narzedzie do zarabiania pieniędzy ale o podwyższonym ryzyku.
Nie zrazili mnie tym bo ja inwestuje przynajmniej w 3-5 miesięcznym trendzie więc taka wpadka to nic szczególnego ale tak nie powino byc.Dość duzo czyta w tym temacie i zawsze przewija się temat nieuczciwości brokera. Wielu graczy wskazuje na "dziwne"zachowania wykresów, ale nikt nie zajmuje sie wyjasnianiem tego.Mam duzo czasu i nie brak mi środków zostawiłem teraz pozycje bez SL a żeby jeszcze bardziej podpuścić mysliwego posatwiłem na 0.5lot zobaczymy co to przyniesie. Mam ustawionego SL w pamieci .
-
- Gaduła
- Posty: 117
- Rejestracja: 17 gru 2007, 15:25
Twój cytat: Wykres oczywiście poszedł w kierunku założonym ale... . Wcześniej nastąpił silny ruch w kierunku mojego SL i o dziwo zamnkna go dosłownie muskając
Ja to samo miałem wczoraj na GBP/USD, i to dwa razy!!!
Ale słyszałem, że to miało związek z bombardowaniami w Gazie. Tak waliło, że aż świeczki na moim wykresie omało się nie poprzewracały.
Ja to samo miałem wczoraj na GBP/USD, i to dwa razy!!!
Ale słyszałem, że to miało związek z bombardowaniami w Gazie. Tak waliło, że aż świeczki na moim wykresie omało się nie poprzewracały.
Najłatwiej okraść klientów, gdy juz wpłacą pieniądze wtedy oszust się po prostu ulatnia. Nie musi z bronią w ręku napadać na bank.Yankee pisze:Przeciez jest wyraznie napisane ze "w wiekszosci przez konta zarzadzane", wiec mnie to wcale nie zniechecilo...
Brokerzy - jak wynika z tłumaczenia sa winni nieuczciwej reklamie, to świadome wprowadzenie w błąd, mam wrazenie, ze od pewnego czasu jest tego mniej.
Ilość oszustw rośnie bo znacznie rośnie zainteresowanie tym rynkiem. A ludzie nie wiedzą zbyt dobrze "z czym się to je". Tym samym sa łatwym łupem oszustów.
Ale to akurat nie ma wiele wspólnego z Forexem. Oszusci są wszedzie.
Dodano po 7 minutach:
"Guru" od systemów uczą, zeby ustawiać SL na:banki7 pisze:bko i krótko. Na życie mi nie trzeba.To moja pasja, i dreszczyk emocji.
Mam ciągle wrażenie że moim rachunkiem i ruchami tego co dzieje się na wykresie coś steruje. Grałem na rożnych platformach, i wszędzie jest podobnie. Obstawiam na podstawie obserwacji i wskaźników. Nie gram na przypadkowe pozycje wszystkie pozycje są długo planowane ,obserwuje historię a to nic nie daje. Od nowego roku obstawiłem na spadek dolara co z reszta sprawdza się ale na początku były problemy. Po obstawieniu pozycji ustawieniu SL wyszłem z domu załatwiac moje codzienne sprawy wrócilem do komputera po dobrych 9 godz.i tu moje straszne zdziwienie. Wykres oczywiście poszedł w kierunku założonym ale... . Wcześniej nastąpił silny ruch w kierunku mojego SL i o dziwo zamnkna go dosłownie muskając .
- ostatnie szczyty/dołki [last significant swing points]
- linię "dwóch zer" na wykresie,
- czasem Fibo, pivoty itp inne punkty techniczne - ale to już egzotyka.
Wiedzą o tym traderzy bankowi i ruszaja rynkiem w kierunku tych poziomów po to, aby uruchomic tam zgromadzone zlecenia SL oraz oczekujące i aby rynek ruszył kilka, kilkanaście pips w tym kierunku.
A potem zaczynają swój głowny ruch - w ten sposób wypracowali lepsza pozycje dla duzego klienta.
To technika nazwyana "stop hunting" albo "duck hunting"
Jesli na KAŻDEJ platformie to sie Ci zdarza - najprawdopodobniej masz problem z sama koncepcją SL. Brok nie ma tu nic do rzeczy.
Jesli fałszywy ruch jest tylko an 1 platformie - to prawdopodobne oszustwo. Ale jesli nie miałeś tam pozycji 50 tys to raczej niket sie nie połakomił na kilka stówek. Za łatwo to udowodnić. To jest oszustwo za które mogą brokowi zamknąć firmę. Myslisz, że będzie rydzykował dla paru tysięcy?
Dodano po 1 minutach:
Tez byłem ranny, 20 pips w plecy w minutę, już z zyskownej pozycji.alinoe pisze:Twój cytat: Wykres oczywiście poszedł w kierunku założonym ale... . Wcześniej nastąpił silny ruch w kierunku mojego SL i o dziwo zamnkna go dosłownie muskając
Ja to samo miałem wczoraj na GBP/USD, i to dwa razy!!!
Ale słyszałem, że to miało związek z bombardowaniami w Gazie. Tak waliło, że aż świeczki na moim wykresie omało się nie poprzewracały.
Badania traderów
- magictrader
- Pasjonat
- Posty: 684
- Rejestracja: 01 lut 2008, 10:26
"Mam ciągle wrażenie że moim rachunkiem i ruchami tego co dzieje się na wykresie coś steruje. Grałem na rożnych platformach, i wszędzie jest podobnie. Obstawiam na podstawie obserwacji i wskaźników. Nie gram na przypadkowe pozycje wszystkie pozycje są długo planowane ,obserwuje historię a to nic nie daje. Od nowego roku obstawiłem na spadek dolara co z reszta sprawdza się ale na początku były problemy. Po obstawieniu pozycji ustawieniu SL wyszedłem z domu załatwiac moje codzienne sprawy wrócilem do komputera po dobrych 9 godz.i tu moje straszne zdziwienie. Wykres oczywiście poszedł w kierunku założonym ale... . Wcześniej nastąpił silny ruch w kierunku mojego SL i o dziwo zamnkna go dosłownie muskając ."
To tylko wrażenie , zainstaluj sobie jeszcze z dwie platformy demo i miej je też otwarte, jeżeli na koncie realnym notowania będą znacznie się różnić od konta demo innych brokerów, wtedy reklamuj.
Ogólnie bardzo często się zdarza, że SL zostaje trafiony przez 1-3 pipsy, a do TP przeważnie tyle też brakuje i następuje zwrot - na wszystkich platformach .
To tylko wrażenie , zainstaluj sobie jeszcze z dwie platformy demo i miej je też otwarte, jeżeli na koncie realnym notowania będą znacznie się różnić od konta demo innych brokerów, wtedy reklamuj.
Ogólnie bardzo często się zdarza, że SL zostaje trafiony przez 1-3 pipsy, a do TP przeważnie tyle też brakuje i następuje zwrot - na wszystkich platformach .
Muszę potwierdzić słowa magictradera. Swego czasu też miałem wątpliwości czy broker celowo nie steruje kursem tak, żeby zamknąć moją pozycję na SL.
Po zainstalowaniu dema u innego brokera nie mam już takich wątpliwości - kursy są bardzo zbieżne. Po prostu czasami ma się pecha i nie można za każdym razem posądzać brokerów o manipulacje.
Po zainstalowaniu dema u innego brokera nie mam już takich wątpliwości - kursy są bardzo zbieżne. Po prostu czasami ma się pecha i nie można za każdym razem posądzać brokerów o manipulacje.
Chcemy czy nie - nie gramy czy gramy większym lub mniejszym lewarem to cały czas uczestniczymy w tym rynku. Spłacając kredyt we frankach, kupując telewizor, chleb ,tankując, dzwoniąc czy prowadząc firmę gramy z lewarem 1:1 ale bynajmniej spread nie wynosi 2 pipsy nie wspominając o innych codziennych "prowizjach". Mógłbym walnąć zatrważający artykulik o przekręcie "życia w Polsce", nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, że ponad pół roku pracujemy tylko na "prowizję" w postaci różnego rodzaju podatków (PIT, ZUS, VAT, Akcyza, itd...) a na jakie przekręty jesteśmy narażeni? stophunting to pryszcz. I co? trzymać się od tego z daleka? Niby tak.
"But I say to customers: if this is money you have worked hard for – that you cannot afford to lose – never, never invest in foreign exchange."
Wiadomo, że jak pieniądze są już na coś przeznaczone to nie pakuje się ich w inną inwestycje, ale trzymać się z dala od rynku wymiany walut? życzę powodzenia -można ewentualnie opzbyć się obywatelstwa zamieszkać gdzieś na bezludziu w buszu... nie tam też kupe dzikich stworzeń gra przeciwko człowiekowi... ku.wa. Szkoda pytlowania...
Konkludując: możecie rezygnować lub nie i tak będziemy grali przeciwko sobie ew. im będziecie biedniejsi tym na mniejsze sumy ktoś was może przekręcić
"But I say to customers: if this is money you have worked hard for – that you cannot afford to lose – never, never invest in foreign exchange."
Wiadomo, że jak pieniądze są już na coś przeznaczone to nie pakuje się ich w inną inwestycje, ale trzymać się z dala od rynku wymiany walut? życzę powodzenia -można ewentualnie opzbyć się obywatelstwa zamieszkać gdzieś na bezludziu w buszu... nie tam też kupe dzikich stworzeń gra przeciwko człowiekowi... ku.wa. Szkoda pytlowania...
Konkludując: możecie rezygnować lub nie i tak będziemy grali przeciwko sobie ew. im będziecie biedniejsi tym na mniejsze sumy ktoś was może przekręcić
I tak was wydymają - wcześniej czy później
I tak was wydymają - wcześniej czy później mi na początku szło bardzo dobrze az ktoś tego nie spostrzegł i wykres zawsze dziwnie w drugą stronę - zwykłe złodziejstwo i tyle !!!