Forex a podatki..

Tu można dyskutować o wszystkich sprawach związanych z rynkiem Forex.
Awatar użytkownika
Eurodolar
Gaduła
Gaduła
Posty: 110
Rejestracja: 14 sie 2008, 21:53

Nieprzeczytany post autor: Eurodolar »

OzoEze pisze:moze wyciagneli jakies wnioski w zwiazku z moja skarga do WSA.. jeszcze kilka miesiecy wczesniej „ekspert” byl innego zdania...
Możliwe, że dzisiaj interpretacja byłaby inna.
EUR/USD vs DJIA

Awatar użytkownika
przemo 11
Bywalec
Bywalec
Posty: 10
Rejestracja: 02 gru 2008, 20:22

Nieprzeczytany post autor: przemo 11 »

Witam wszystkich.
Nie jestem mocny w podatkach i na razie nie myślę o nich ( w kontekście forexu ), ale chciałbym zapytać, czy jednak można ominąć podatki związane z dochodami z foreksu.
Wiem, że było to już wałkowane ( szczególnie na początkowych stronach tego wątku ) , ale to był rok 2006. A ostatnie strony z kolei już nie mówią nic o tym.
Konkretnie : otwieram konto bankowe w raju podatkowym ( mam tu na myśli konkretnie Panamę ) i otwieram rachunek u u panamskiego brokera. Mieszkam jednak nadal w Polsce. Ewentualne profity wypłacam oczywiście na konto w Panamie i tam też spokojnie sobie leżą i "czekają". Nic nie wypłacam na konto w Polsce.
To jakby pierwsza część mojego " zbójeckiego planu ". Myślę, że na razie chyba jest wszystko ok. ( tzn. nie muszę tego wykazywać u fiskusa ) , bo niby jak mnie sprawdzą ? Chyba , że podsłuchują moje maile .
Teraz pozostałaby kwestia sprowadzenia ich do Polski. Otwieram więc dwuosobową firmę w Panamie( np. zakład fryzjerski). Tam pani strzyże gości, a ja co miesiąc robię przelew na polskie konto. Czy w takiej sytuacji zapłacę podatek ?
Już widzę skrzywione miny forumowiczów : nie chce mu się poszukać na forum i czeka na 'gotowca". Jak już wcześniej mówiłem, są wypowiedzi z 2006 roku, ale już chyba nieaktualne.Chyba, że coś przeoczyłem.
Powiedzcie chociaż, czy pierwsza część planu ma sens ?

Awatar użytkownika
MrYogi
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 935
Rejestracja: 25 gru 2007, 19:18

Nieprzeczytany post autor: MrYogi »

przemo 11 pisze:Witam wszystkich.
Nie jestem mocny w podatkach i na razie nie myślę o nich ( w kontekście forexu ), ale chciałbym zapytać, czy jednak można ominąć podatki związane z dochodami z foreksu.
Wiem, że było to już wałkowane ( szczególnie na początkowych stronach tego wątku ) , ale to był rok 2006. A ostatnie strony z kolei już nie mówią nic o tym.
Konkretnie : otwieram konto bankowe w raju podatkowym ( mam tu na myśli konkretnie Panamę ) i otwieram rachunek u u panamskiego brokera. Mieszkam jednak nadal w Polsce. Ewentualne profity wypłacam oczywiście na konto w Panamie i tam też spokojnie sobie leżą i "czekają". Nic nie wypłacam na konto w Polsce.
To jakby pierwsza część mojego " zbójeckiego planu ". Myślę, że na razie chyba jest wszystko ok. ( tzn. nie muszę tego wykazywać u fiskusa ) , bo niby jak mnie sprawdzą ? Chyba , że podsłuchują moje maile .
Teraz pozostałaby kwestia sprowadzenia ich do Polski. Otwieram więc dwuosobową firmę w Panamie( np. zakład fryzjerski). Tam pani strzyże gości, a ja co miesiąc robię przelew na polskie konto. Czy w takiej sytuacji zapłacę podatek ?
Już widzę skrzywione miny forumowiczów : nie chce mu się poszukać na forum i czeka na 'gotowca". Jak już wcześniej mówiłem, są wypowiedzi z 2006 roku, ale już chyba nieaktualne.Chyba, że coś przeoczyłem.
Powiedzcie chociaż, czy pierwsza część planu ma sens ?
Panama nie jest dobrym rozwiązaniem, jest to kraj co zawsze jest pod lupą, oraz nie ma podpisanej umowy z PL na uniknięcie podwójnego opodatkowania.

Poczytaj ten wątek, napewno trochę CI da obraz na sytuację

http://www.forex.nawigator.biz/dyskusje ... php?t=8485
Rzeczą, którą najtrudniej w świecie zrozumieć, jest podatek dochodowy.
Albert Einstein

Awatar użytkownika
przemo 11
Bywalec
Bywalec
Posty: 10
Rejestracja: 02 gru 2008, 20:22

Nieprzeczytany post autor: przemo 11 »

MrYogi pisze:Panama nie jest dobrym rozwiązaniem, jest to kraj co zawsze jest pod lupą, oraz nie ma podpisanej umowy z PL na uniknięcie podwójnego opodatkowania.
Mógłbyś to uściślić ? Wydaje mi się, że wszystkie tego typu kraję są pod lupą.
Zainteresował mnie artykuł : http://www.poass.pl/spolki8.html i stąd moje pytanie.
Jeśli dobrze rozumiem z tym podwójnym opodatkowaniem, to raczej wersja z otwarciem firmy nie wchodzi w rachubę. Ale rozumiem, że grając u panamskiego brokera, przelewając pieniądze na panamskie konto i nic nie przelewając do Polski nasz fiskus nie doczepi się do mnie ?

Awatar użytkownika
MrYogi
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 935
Rejestracja: 25 gru 2007, 19:18

Nieprzeczytany post autor: MrYogi »

przemo 11 pisze:
MrYogi pisze:Panama nie jest dobrym rozwiązaniem, jest to kraj co zawsze jest pod lupą, oraz nie ma podpisanej umowy z PL na uniknięcie podwójnego opodatkowania.
Mógłbyś to uściślić ? Wydaje mi się, że wszystkie tego typu kraję są pod lupą.
Zainteresował mnie artykuł : http://www.poass.pl/spolki8.html i stąd moje pytanie.
Jeśli dobrze rozumiem z tym podwójnym opodatkowaniem, to raczej wersja z otwarciem firmy nie wchodzi w rachubę. Ale rozumiem, że grając u panamskiego brokera, przelewając pieniądze na panamskie konto i nic nie przelewając do Polski nasz fiskus nie doczepi się do mnie ?
Nie ma jak się dowiedzieć jeśli chodzi o Panamę.
Inna kwestia t wykorzystanie zarobionych pieniędzy tak aby fiskus się nie doczepił.
Rzeczą, którą najtrudniej w świecie zrozumieć, jest podatek dochodowy.
Albert Einstein

Awatar użytkownika
przemo 11
Bywalec
Bywalec
Posty: 10
Rejestracja: 02 gru 2008, 20:22

Nieprzeczytany post autor: przemo 11 »

MrYogi pisze:Nie ma jak się dowiedzieć jeśli chodzi o Panamę.
Inna kwestia t wykorzystanie zarobionych pieniędzy tak aby fiskus się nie doczepił.
Wielkie dzięki. Szacun dla Ciebie.
Wielu ludzi mogłoby dojść do prawdziwej wiedzy ,gdyby zbyt wcześnie nie uznali, że wiedzą już wystarczająco wiele.

Awatar użytkownika
rewers
Gaduła
Gaduła
Posty: 142
Rejestracja: 25 wrz 2009, 21:26

Nieprzeczytany post autor: rewers »

Hmm...mój sąsiad od 8 lat utrzymuję rodzinę z wypraw do zacnego kraju Danii. Jeżdzi Multivanem za dobre 120tyś. żona jeżdzi A6 za dobre 80 tyś.chałupa ponad 200mkw. warta lekko 500tyś.
Pracuje na czarno na budowie...zadałem mu ostatnio pytanie: nie boisz sie że któregoś dnia urzędnik US-owego zapuka i dyskretnie spyta jakie jest pańskie źródło utrzymania?
Usłyszałem:"niech mnie w tyłek pocałują".
Panowie koledzy takich budowlańców w Polsce pracujących w szarej strefie jest na pęczki.
Refleksje wyciągnijcie sami.
W marcu otwieram rachunek w GFT i niech sie dzieje wola nieba....konto bankowe w UK sobie otworzę i bedę raz na 3mc odwiedzał wyspy by wypłacić małe co nieco.

Dodano po 8 minutach:

a tak abstrahując.....warto mieć marzenia związane z mln. kwotami, niemniej bądzmy realistami kto z członków forum obraca choć 200tyś zł ażeby rozmyślać jak obejść Belkę.
To dla większości futuryzm nigdy nieosiągalny.

Awatar użytkownika
reptile
Maniak
Maniak
Posty: 2799
Rejestracja: 13 gru 2008, 13:48

podatkowa paranoja

Nieprzeczytany post autor: reptile »

rewers pisze:niemniej bądzmy realistami kto z członków forum obraca choć 200tyś zł ażeby rozmyślać jak obejść Belkę.
5% ? :roll:
rewers pisze:W marcu otwieram rachunek w GFT i niech sie dzieje wola nieba....konto bankowe w UK sobie otworzę i bedę raz na 3mc odwiedzał wyspy by wypłacić małe co nieco.
*do wszystkich
najpierw powiększ depozyt ...później pisz w tym temacie (jak pomnożysz pewnie nie napiszesz :mrgreen: )
rewers pisze:A oferta GFT najbardziej przypadła mi do gustu - biorąc pod uwagę instrument POLAND20
cieszymy się :wink:
rewers pisze:Stąd tesh podjąłem rozważania nad otworzeniem rachunku gdzie by zachować 19% dla siebie.
dobry wybór :D
rewers pisze:tak dygresując w 2009r. wyrwałem nie mal 150tyś na fw20.
no to jak widać k$ to nie futuryzm :twisted:
Ostatnio zmieniony 01 sty 2010, 21:46 przez reptile, łącznie zmieniany 1 raz.
R.E.P.T.I.L.E. - Robotic Electronic Person Trained for Infiltration and Logical Exploration (off-line,only e-mail)

Awatar użytkownika
rewers
Gaduła
Gaduła
Posty: 142
Rejestracja: 25 wrz 2009, 21:26

Nieprzeczytany post autor: rewers »

tak dygresując w 2009r. wyrwałem nie mal 150tyś na fw20.
Stąd tesh podjąłem rozważania nad otworzeniem rachunku gdzie by zachować 19% dla siebie.
A oferta GFT najbardziej przypadła mi do gustu - biorąc pod uwagę instrument POLAND20

Awatar użytkownika
archi2day
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 62
Rejestracja: 20 lut 2009, 21:34

a co mówi umowa ?

Nieprzeczytany post autor: archi2day »

Nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się że pies jest pogrzebany w braku umów z zagranicznymi dostawcami platform tradingowych.

Zwróćcie proszę uwagę, że polskie firmy korzystające z usług zabezpieczających naszych polskich banków, zabezpieczają się (handlują) fowardami i NDF-ami i straty poniesione na skutek tych transakcji stanowią podatkowe koszty uzyskania przychodu. Na tą okoliczność posdpisują stosowną papierologię ....

Także brokerzy zarejestrowani w Polsce wystawiają nam PIT zgodnie z logiką i straty są kosztami.

Dlaczego ? Bo mamy podpisaną umowę że nabywamy intrumenty, a przepływ kasy i poniesienie ewentualnego kosztu następuje w momencie zamknięcia transakcji. Tak więc zgodnie z umową dokonując kupna 0,1 lota EURUSD kupujemy 10000 USD - kosztem jest ekwiwalent w EUR który teortycznie płacimy (Broker jest natomiast taki "dobry" że nie każe nam płacić a zadawala sięd depozytem". Zamykając sprzedajemy 10000 USD.
Gdy tej umowy nie mamy kupujemy 0,1 lota EURUSD i sprzedajemy 0,1 EURUSD. Dla nas obydwie operacje to żywcem to samo a dla naszej skarbówki już nie. I chyba nic się nie poradzi ....

Toż zwykły polski formalizm ....

Jeżeli jesteś właścicielem firmy możesz wrzucić sobie w koszty zużywanie samochodu, paliwo, telefony itp itd oficjalnie dla firmowego użytku, a w praktyce wszyscy wiemy jak jest ....
Jeżeli jesteś pracowniniem najemnym ....pozostają Ci ustawowo przewidziane ... śmiesznie niskie koszty uzyskania przychodu 1.335,00 - 2.502,56 PLN + kwota wolna od podatku.

-----------------------------------------------
Life is brutal and full of zasadzkas

ODPOWIEDZ