Edek od 01.12.2021 demo

[Diego_FX]

To było tak bardzo nie przyjemne
Realizacja strat na sumę -4918,95 PLN i nic to, że to tylko wirtualna moneta.
Zamknąłem otwarte zlecenia w okolicach 1.0776 (eur/usd) o godzinie 14.08. Teraz jest już 19.00 a wykres śmignął do 1.0784 - trzeba było zaczekać ;P Tym samym w tej chwili zysk na maj to około +4% Trochę żal. Jeśli jutro Amerykanie po dzisiejszym świętowaniu zrobią coś, żeby jednak dolar nabrał nieco mocy, to może wskoczą jeszcze ze dwa procenty więcej.
Narazie słabo. Do tego myfxbook się zawiesił i nie odbiera danych z mt4

[Diego_FX]

Zrealizowaną wczoraj stratę -4919 PLN dałem radę dzisiaj nieco nadrobić zyskiem 2541 PLN.
Myślę, że już mogę podsumować maj 2022. Kończy się właśnie jego ostatnia doba - jest prawie 23.00.
Suma sumarum wyszło te 7,02% na plusie. Najsłabszy miesiąc od początku roku, ale jednak z zyskiem. Niepokoi mnie tylko ta tendencja spadkowa - od lutego licząc, zyski co miesiąc coraz słabsze.
Cel za maj zrealizowałem w 70%, ale ogólny cel roczny wypada dobrze. Zrealizowałem go równo w 50% na miesiąc przed połową roku, więc mam jeszcze mały bufor na ewentualne "gorsze dni".
Saldo rachunku (99808 PLN) na zakończeniu miesiąca prawie równe z equity (99415 PLN), co na tą chwilę daje 74% zysku od początku roku.

[Diego_FX]

Ty chyba pierwszy tydzień od sześciu miesięcy, w którym odnotowuję zrealizowaną stratę. Na szczęście zdołałem ją znacznie zmniejszyć. W poniedziałek było to -4919 PLN a przy piątkowym zamknięciu sesji zostało już tylko 1139 PLN na minusie.
Piątkowe dane z USA wypadły dość pozytywnie przez co dolar umocnił się. W nadchodzącym tygodniu liczę więc na dalszy spadek na eur/usd
Zastanawiam się, czy w tym miesiącu uda mi się przekroczyć zysk na poziomie 100% (od 1.12.2021). Depozyt musialby urosnąć do 110640 PLN.
Jeśli się gdzieś nie potknę, jest to możliwe.

[Diego_FX]

Dziisiaj EBC dał do pieca. Ledwo się połapałem w tym zamieszaniu, ale ostatecznie wyszedłem obronną ręką (+1,38%). Wszystkie zlecenia pozamykane i tygodniowy cel już zdobyty z nadwyżką, a miesięczny w 44%. Następne fajerwerki bodaj w przyszłą środę (FED).
Jak dotąd czerwiec wygląda lepiej od maja.

[Diego_FX]

I niespodzianka! Fajerwerki były już dzisiaj
Znowu utknie się z longami na weekend, a było tak pięknie.
Nie ma to, jak próby łapania dołka
Motyw był - CPI, a że do tego piątek (koniec tygodnia), to jest jak jest. Zakładam, że po niedzieli dzisiejszy ruch nieco się skoryguje (sprawdzenie oporu na linii trendu spadkowego - minimum z 16.30 było wybitnie precyzyjne eur/usd).
Do końca sessji jeszcze kilka godzin. Ciekawe, czy obejdzie się bez niespodzianek.

[Diego_FX]

Kilka obrazków z zakończenia tygodnia.
Ostatnie godziny piątku nie wniosły niczego nowego do sytuacji. Czekam na poniedziałek.

[Diego_FX]

Nic szczególnego się nie dzieje. Do końca miesiąca prawie dwa pełne tygodnie - chciałoby się zamknąć czerwiec bez potrzeby cięcia strat. Taka sytuacja na początku nowego tygodnia:

[Diego_FX]

Po dzisiejszym wystąpieniu J. Powella edek pchnął się w górę i wygląda na to, że jest jeszcze trochę miejsca na kontynuację tego ruchu. Pasowałoby mi, żeby chociaż do okolic 1,064

[Diego_FX]

Mam takie wrażenie, że w czerwcu jakoś wyjątkowo kiepsko szło mi analizowanie rynku. Chyba nie słusznie, bo ostatecznie przybyło kilka wirtualnych groszy na rachunku i DD też nie taki straszny, bo zaledwie -9,06%
Zdecydowanie bardziej lubię, gdy na koniec miesiąca uda się pozamykać wszystkie zlecenia.
Interesujący czas - cała ta walka banków centralnych z globalną inflacją. Powoli przyzwyczajam się do tego, ale jednocześne jestem już tym nieco zmęczony. ...a końca nie widać.

[Diego_FX]

Za to w lipcu idzie jeszcze gorzej.
Mogę już chyba powiedzieć, że "to by było na tyle". Edek idzie na parytet, a mi się wydawało, że to jeszcze nie będzie teraz.
Drawdown -44% to zdecydowanie za dużo. Nie mam pojęcia, co się wydarzy po dzisiejszych danych NFP
Jeszcze będę próbował coś uratować z dotychczasowych zysków licząc na choćby niewielką korektę.