
Tak, nie używam sl. Gram jak umiem, czasem popełniam błędy. Kto umie lepiej - chwała mu za to i wszelkie należne zaszczyty. Na rachunku rzeczywistym też już miałem doświadczenie i wiem, jakie emocje temu towarzyszą. W ciągu roku wypracowałem wtedy około 100%, ale od "śmiesznej" kwoty 3k PLN, więc nie było wypadu na Hawaje jako zwieńczenie tego sukcesu. To była zupełnie inna strategia, ale też odnosząca się do danych makro.
Także luzik. Wiem, czym jest real, a na wykresy gapię się w sumie od ponad 10 lat z małymi przerwami, więc z grubsza ogarniam temat.
Jak teraz działam na demo i nie daję SL, to jest to moja świadoma decyzja. Ogólnie fx traktuję jako hobby. Nie wiąże z tym przedsięwzięciem wielkich nadziei, a hazard zasadniczo mnie nie kręci.
Tym czasem na otwarciu sesji (23.00 - 27.02.2022) luka na ponad 140 pips (na EURUSD). Ustawione poziomy TP na otwartych pozycjach przyniosły 1550 PLN zysku. Gdybym nie dał TP, ręczne zamknięcie tych pozycji dałoby około 3500 PLN, ale nie ma co. Każdy chyba zna to uczucie "a niech to! mogło być więcej"

Wygląda na to, że poniedziałek, to będzie jedna wielka niewiadoma. Wydaje się, że w kalendarz makroekonomiczny nie ma nawet po co zaglądać, bo rynek reaguje teraz przede wszystkim na wydarzenia związane z wojną Rosja vs. Ukraina.
Póki co, przed podjęciem kolejnych decyzji zaczekam przynajmniej na jakieś komentarze analityków ekonomicznych.