Dziennik wnuka Elliotta

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
Wirus
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 1556
Rejestracja: 27 lis 2011, 20:50

Nieprzeczytany post autor: Wirus »

Ja wszedłem wczoraj, krótko po otwarciu rynku, jak tylko platforma się trochę ustabilizowała (zawsze mi trochę szaleje tuż po otwarciu), ale jako człowiek małej wiary... na demo i teraz pluję sobie w brodę :(
Może czas pozbyć się wersji demo...?
TP przypadkowe, takie było zapisane wcześniej w ustawieniach.

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

gfx
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 451
Rejestracja: 22 lut 2011, 20:29

Nieprzeczytany post autor: gfx »

Może czas pozbyć się wersji demo...?
Skoro zadajesz to pytanie, to znaczy, że nie jesteś pewien swoich możliwości. Ćwicz dalej.

Awatar użytkownika
Wirus
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 1556
Rejestracja: 27 lis 2011, 20:50

Nieprzeczytany post autor: Wirus »

Po prostu to nie było "graj co widzisz", a proroctwo ;-) Dlatego na demo, nie na realu.

PS Na realu też wszedłem w kupę, ale sporo wyżej. Jednak zamknąłem wczoraj na lekkim plusie, bo stwierdziłem, że nie ma co się męczyć w konsoli ;) W nocy cena spadła, dziś w bólach doszła (prawie) do wczorajszego maksimum. Lepiej pójść na spacer ;-)

Awatar użytkownika
andymen
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 594
Rejestracja: 04 wrz 2010, 14:12

Nieprzeczytany post autor: andymen »

WEJŚCIE NR 6

EURUSD
Long 1,2282
SL 1,2252
TP 1,2522

Zamknięcie 1,2252 (-1%)

LIPIEC:
Zysk 3,0%
DD -5,0%

BILANS od 05.07.2012:
3,0%
DD -5,0%

Kolejne ponowienie longa, którego nie byłoby przy prawidłowym wejściu nr 4 :(
EDIT:
I kolejny SL...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 10 lip 2012, 16:23 przez andymen, łącznie zmieniany 1 raz.
"Pewność siebie nie bierze się z nieomylności, ale z umiejętności radzenia sobie z błędami."
"Udany dzień, to dzień kiedy trzymasz się zasad od otwarcia pozycji po zarządzanie kapitałem".
Brett Steenbarger

Awatar użytkownika
Wirus
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 1556
Rejestracja: 27 lis 2011, 20:50

Nieprzeczytany post autor: Wirus »

andymen pisze:Kolejne ponowienie longa, którego nie byłoby przy prawidłowym wejściu nr 4 :(
Może trzeba było, mimo spóźnionego wejścia, dać SL taki, jak od prawidłowego? Czyli nie 30 a 50 pipsów.
Widzę, że Piotr się jeszcze trzyma ;-) Ja już nie wchodzę w longa, nie widzę miejsca na wzrosty większe niż wymęczone kilkadziesiąt pipsów. Może w piątek ;-)
Można było wejść w kupę na ~1,2262, ale akurat nie było mnie przy komputerze.

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
andymen
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 594
Rejestracja: 04 wrz 2010, 14:12

Nieprzeczytany post autor: andymen »

Wirus pisze: Może trzeba było, mimo spóźnionego wejścia, dać SL taki, jak od prawidłowego? Czyli nie 30 a 50 pipsów.
Gdybym wiedział, że to będzie mnie kosztowało 60 pipsów, nawet nie zastanawiałbym się :lol: . Sęk w tym, że liczyłem na trochę bardziej zdecydowane ruchy czy to w jedną, czy w drugą stronę.
Wirus pisze:(...)niż wymęczone kilkadziesiąt pipsów. Może w piątek ;-)
Gratuluję wyniku, bo kilkadziesiąt pipsów, to całkiem nieźle na tej wąskiej konsoli.
"Pewność siebie nie bierze się z nieomylności, ale z umiejętności radzenia sobie z błędami."
"Udany dzień, to dzień kiedy trzymasz się zasad od otwarcia pozycji po zarządzanie kapitałem".
Brett Steenbarger

Awatar użytkownika
Wirus
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 1556
Rejestracja: 27 lis 2011, 20:50

Nieprzeczytany post autor: Wirus »

andymen pisze:Gdybym wiedział, że to będzie mnie kosztowało 60 pipsów, nawet nie zastanawiałbym się :lol: . Sęk w tym, że liczyłem na trochę bardziej zdecydowane ruchy czy to w jedną, czy w drugą stronę.
Mnie udało się przewidzieć rozwój - od otwarcia rynku lekki wzrost, potem niestabilna konsola - ale zgodnie z zasadą graj, co widzisz, a nie co wymyśliłeś, nie wchodziłem na realu ;)
Wirus pisze:(...)niż wymęczone kilkadziesiąt pipsów. Może w piątek ;-)
Gratuluję wyniku, bo kilkadziesiąt pipsów, to całkiem nieźle na tej wąskiej konsoli.
Nienie, źle mnie zrozumiałeś, przepraszam ;-) W ogóle dziś nie grałem, a i teraz nie wchodzę w longa, bo nie uważam, żeby dało się zarobić więcej niż kilkadziesiąt pipsów, z dużym ryzykiem.

PS Chyba miałem rację...
PS PS Dla relaksu wrzuciłem sobie szybkiego sella na złocie ;-) Wejście: przebicie R2, wyjście: odbicie od fibo 23,6%. Mogłem wchodzić na odbicie od Piv 50%, ale istniała możliwość przebicia w górę. Mimo "późnego" wejścia +6,5% konta cieszy ;)

Obrazek
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
andymen
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 594
Rejestracja: 04 wrz 2010, 14:12

Nieprzeczytany post autor: andymen »

WEJŚCIE NR 7

EURUSD
Long 1,2289
SL 1,2259
TP 1,2529

Zamknięcie 1,2259 (-1%)

LIPIEC:
Zysk 2,0%
DD -6,0%

BILANS od 05.07.2012:
2,0%
DD -6,0%

Będzie śmiech przez łzy jeśli to okaże się wejściem na fali d w trójkącie na ostatniej piątce. Scenariusz wtedy przewiduje wystopowanie :?
EDIT:
Ta ilość SL oznacza tylko jedno: tu gdzieś czai się TP :D
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 11 lip 2012, 14:20 przez andymen, łącznie zmieniany 1 raz.
"Pewność siebie nie bierze się z nieomylności, ale z umiejętności radzenia sobie z błędami."
"Udany dzień, to dzień kiedy trzymasz się zasad od otwarcia pozycji po zarządzanie kapitałem".
Brett Steenbarger

Awatar użytkownika
Wirus
Zbanowany
Zbanowany
Posty: 1556
Rejestracja: 27 lis 2011, 20:50

Nieprzeczytany post autor: Wirus »

Andy, a czy w związku ze zmianą systemu gry nie powinieneś założyć nowego dziennika? Np. Dziennik Ciotki Matyldy albo Szwagra Buffeta? ;-)

Awatar użytkownika
andymen
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 594
Rejestracja: 04 wrz 2010, 14:12

Nieprzeczytany post autor: andymen »

Wirus pisze:Andy, a czy w związku ze zmianą systemu gry nie powinieneś założyć nowego dziennika? Np. Dziennik Ciotki Matyldy albo Szwagra Buffeta? ;-)
No właśnie nazwa nie ma już odbicia w tym co się dzieje w tym dzienniku, ale "Dziennik ciotki Matyldy" byłby bliżej :lol: , choć najbardziej na miejscu jest "Dziennik kolegi Piotra"
:wink:

A tak na poważnie, to za bardzo się do niego przyzwyczaiłem. W sumie to już jest kawałek mojej historii. Oby z happy endem :D
"Pewność siebie nie bierze się z nieomylności, ale z umiejętności radzenia sobie z błędami."
"Udany dzień, to dzień kiedy trzymasz się zasad od otwarcia pozycji po zarządzanie kapitałem".
Brett Steenbarger

ODPOWIEDZ