''Duży'' minus po weekendzie

[temal]

Moje założenia co do gry na tych lukach po weekendzie są takie. Jeżeli mam przeczucie lub widzę wyraźny trend to stawiam na zielone lub czerwone zgodnie z moimi przemyśleniami. W niedzielę czekam o 21 i pacze w którą stronę pójdzie cena. Jeżeli idzie w przeciwną to zamykam i tyle... Siedziałem chyba do 2 w nocy i obserwowałem jak wykres ładnie idzie w dół... Aby nad ranem połowę tego co zarobiłem stracić
Poza tym jeżeli Francuzi nie zmieniliby prezydenta to w zasadzie nic by się nie stało a po grekach wiadomo czego można się spodziewać zresztą juz wcześniej mówiono o tym że 8 ugrupowań może wejść do sejmu, weszło 7 w tym kilka skrajnych po których wiadomo czego można oczekiwać.
Generalnie gram na m1 i m5 ale kontem oka spoglądam na na resztę. Sztuka skalpowania już mi wychodzi całkiem nieźle ale wolałbym część depozytu przeznaczać na dłuższe wejścia... Kupiłem AT Murphiego i powoli zacznę to szlifować. cdn...

[Ink.]

Największa zmiana dzienna od czasu powstania euro to 3,5%. Największa luka jaka widziałem w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy na eurusd to ok.80 pips

I jak tu stracić wszystkie pieniążki?, to na GPW największe spółki mają czasami większą dzienną zmianę, ano tak lewar ... a potem ludzie płaczą jak to szybko stracić majątek na FX, jaki to strach towarzyszy weekendowi