Droga do zwycięstwa - part 2

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
Damfry
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 719
Rejestracja: 18 maja 2010, 12:12

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: Damfry »

Po to daty napisałem, aby nie było nieporozumień, do jakiego okresu widzę SP500.... i po to doprecyzowałem, że pisałem głownie o Edku, którego widzę od 1993r
inteligentny facet jesteś powinieneś się z miejsca domyśleć że nie widzę na SP500 20 lat dla tego nie mogę dyskutować o SP z tego okresu... a mówię już tylko o ramach które widzę (być może przeceniam)
Nie prowadź proszę jałowej dyskusji, postaraj się przeczytać całość ze zrozumieniem, bo są tam szczegóły które jak widać mogą mieć znaczenie...

w Twoim poście najcenniejszym stwierdzeniem jest "jak dla mnie". Ty piszesz w swoim imieniu, ja w swoim. Ty widzisz wykres na swój sposób, ja na swój.
Ty nie musisz wiedzieć jak ja patrzę na czysty wykres i masz prawo nie umieć tego nic nie wartego SD wykorzystać, nie musiałeś przecież w tym się specjalizować, co ja szlifuję od jakiś 3 lat.... szlifuję też inne tematy, którę włączyłem na własny użytek w SD ale to nie zmienia niczego i nie wnosi nic do tego co chce przekazać....
Raz jeszcze powtórzę i dodam... (w mojej ocenie) zachowania rynku są takie same jak w przeszłości.

Jeśli Tobie będzie łatwiej zamienię termin z SD na S/R..... chcesz powiedzieć że S/R nie istnieje? albo że S nie zamienia się w R i na odwrót?
już nie mówiąc o ZL, bo to też pewnie kolejna teoria dla idiotów...

Odkąd widziałem tu inwestowanie w oparciu o sedes nie stać mnie na reprezentowanie takiej ignorancji jaką nam tu serwujesz.... Coś z założenia może być prawdą, albo fałszem. Czysty wykres nigdy nie może być fałszem, to nie opóźniony wskaźnik, który może przekłamywać i nie nadążać....
Każdy ma swoje metody, swój punkt widzenia, swoje doświadczenie.

To, że nie potrafisz czegoś wykorzystać nie daje Ci najmniejszego prawa do wysuwania takich hipotez....
Jedno proste stwierdzenie Ci pozostawię, które w mig obali Twój punkt widzenia.
Mogę Ci tu wrzucić czysty wykres z każdej pary walutowej świata, jeśli nie zaznaczę jaki to jest TF w życiu nie domyślisz się jaki czas wykres reprezentuję.
Nie domyślisz się, bo na każdym interwale wykres wygląda identycznie, a jeśli wygląda identycznie oznacza to że schematy i zachowania są dla każdego z nich IDENTYCZNE.
Jeśli to stwierdzenie nie jest dla Ciebie oczywiste i się z tym nie zgadzasz. Z całym szacunkiem przepraszam, ale dzieli nas taka przepaść, że nie mamy o czym rozmawiać.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Dzisiejsze podsumowanie - trochę strat - trochę zysków - ogólnie na plus. Szczegóły na screenie.

cdn...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Ponowne wejście w S na e/j - 8 x 1/4 S po 132.53- TP na poziomie 131.670 - SL na poziomie 132.82-.

cdn...
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Podsumowanie tego co dzisiaj grałem na E/U - tutaj trochę lepiej - ale bez TP. Szczegóły na screenie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

JAREK67
Maniak
Maniak
Posty: 2143
Rejestracja: 13 lip 2006, 11:21

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: JAREK67 »

Otwierając te kolejne pozycje miałeś jakoś zabezpieczone poprzednie na BE, czy raczej ryzyko przekraczało znacznie 5% ?

chihuahua
Gaduła
Gaduła
Posty: 288
Rejestracja: 03 lip 2013, 13:31

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: chihuahua »

Pablo90 pisze:Obstawiam, że jak masz dane dzienne od 2008 to dużo zobaczyłeś z tego co działo się 20 lat temu ;) Jak dla mnie jakieś poziomy popytu i podaży to skrajna głupota wymyślona przez ludków prowadzących szkolenia.
A co nie jest głupotą wg Ciebie? Tak szczerze i bez sarkazmu.
Jak chcesz uzyskać pełne informacje o czymś, co de facto, jeżeli chodzi o fundamenty, można porównać do gry komputerowej z bardzo złożonymi zasadami.
Jak na moją wiedzę, wszystko na forexie jeżeli chodzi o techniki i teorie można zakwalifikować jako bajki od strony formalnej. Ale co z tego? Spędzać kolejne lata szukając "rdzenia" wiedząc, że się go nie znajdzie?
Bez wątpienia obszary kumulacji zleceń/konsolidacje/ obszary utrzymujące jakąś cenę na dłużej, są czymś co przekazuje bardzo istotną informację. Jedną z niewielu na tym rynku. A jak się to nazwie i jaką teorię do tego dorobi to już inna sprawa.
Jak na świętego Hieronima jest deszcz albo go ni ma,
to pod koniec listopada pada albo nie pada.

Spłukany
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 15 maja 2008, 15:05

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: Spłukany »

klonmarcin pisze:Podsumowanie tego co dzisiaj grałem na E/U - tutaj trochę lepiej - ale bez TP. Szczegóły na screenie.
zastanawia mnie zagranie na E/U otwarcie ok, podobnie to widziałem tyle że otwierałem miedzy 11-12 , skąd wynikało otwarcie u Ciebie w godzinach popołudniowych na sesji usa, okazało się to idealnie zgrane czasem i z kierunkiem ?
pozdrawiam

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

JAREK67 pisze:Otwierając te kolejne pozycje miałeś jakoś zabezpieczone poprzednie na BE, czy raczej ryzyko przekraczało znacznie 5% ?
I tutaj dochodzimy do sedna - tak trochę przekraczało to 5% :oops: - ale gdy wiem, że będzie więcej pozycji - tzn. np. jak ostatni trade na e/j - 8 - to wielkość lota zmniejszam - tak samo było w tamtym przypadku.
klonmarcin pisze:Ponowne wejście w S na e/j - 8 x 1/4 S po 132.53- TP na poziomie 131.670 - SL na poziomie 132.82-.

cdn...
Podsumowanie tego trade: było gorąco - ten podjazd do góry rano - już myślałem, że będzie koniec - ale jako, że strategia nie przewidywała ruchu w górę to trochę się uspokoiłem. 8)
Następnie nerwowo było pod sam koniec - już trzymałem palec na spuście i miałem zamykać ostatni trade o godzinie 18:00 bowiem już przed 18 cena podała wstępnie potw. na UP - dodatkowo cena bardzo opornie szła w dół - i istniało duże prawd. że od nowej h1 będzie ruch w górę. Ale znając trochę z doświadczenia zachowanie ceny - i to, że często lubią na nowej h1 zrobić jeszcze lekkie pogłębienie low i dopiero jazda UP - to postanowiłem trochę poczekać. Pierwotnie plan był taki, aby do TP dotrzymać przynajmniej 3 pozycje z 8 - ale warunki na wykresie stanowczo zachęcały do szybkiego zabezpieczania pozycji itp.

Po ostatnich rekordach w % postanowiłem trochę się opamiętać i nie wchodzić w zbyt duże ryzyko w stosunku do depo. Bowiem zauważyłem - zresztą nie po raz pierwszy - tzw. god mode - niestety jest to zawsze sygnał do zdecydowanych działań.

Dlatego przez jakiś czas wracam do jednej pary w danym czasie i sztywnego max. 5% ryzyka. Dodatkowo - tak jak obiecałem - będę się starał przez jakiś czas - w miarę możliwości wrzucać na forum wejścia od razu po fakcie zaistnienia.
Spłukany pisze:zastanawia mnie zagranie na E/U otwarcie ok, podobnie to widziałem tyle że otwierałem miedzy 11-12 , skąd wynikało otwarcie u Ciebie w godzinach popołudniowych na sesji usa, okazało się to idealnie zgrane czasem i z kierunkiem ?
pozdrawiam
Postaram się coś jutro naskrobać więcej...

pozdrawiam Marcin 8)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

JAREK67
Maniak
Maniak
Posty: 2143
Rejestracja: 13 lip 2006, 11:21

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: JAREK67 »

klonmarcin pisze:
JAREK67 pisze:Otwierając te kolejne pozycje miałeś jakoś zabezpieczone poprzednie na BE, czy raczej ryzyko przekraczało znacznie 5% ?
I tutaj dochodzimy do sedna - tak trochę przekraczało to 5% :oops: - ale gdy wiem, że będzie więcej pozycji - tzn. np. jak ostatni trade na e/j - 8 - to wielkość lota zmniejszam - tak samo było w tamtym przypadku.
klonmarcin pisze:Ponowne wejście w S na e/j - 8 x 1/4 S po 132.53- TP na poziomie 131.670 - SL na poziomie 132.82-.

cdn...
Podsumowanie tego trade: było gorąco - ten podjazd do góry rano - już myślałem, że będzie koniec - ale jako, że strategia nie przewidywała ruchu w górę to trochę się uspokoiłem. 8)
Następnie nerwowo było pod sam koniec - już trzymałem palec na spuście i miałem zamykać ostatni trade o godzinie 18:00 bowiem już przed 18 cena podała wstępnie potw. na UP - dodatkowo cena bardzo opornie szła w dół - i istniało duże prawd. że od nowej h1 będzie ruch w górę. Ale znając trochę z doświadczenia zachowanie ceny - i to, że często lubią na nowej h1 zrobić jeszcze lekkie pogłębienie low i dopiero jazda UP - to postanowiłem trochę poczekać. Pierwotnie plan był taki, aby do TP dotrzymać przynajmniej 3 pozycje z 8 - ale warunki na wykresie stanowczo zachęcały do szybkiego zabezpieczania pozycji itp.

Po ostatnich rekordach w % postanowiłem trochę się opamiętać i nie wchodzić w zbyt duże ryzyko w stosunku do depo. Bowiem zauważyłem - zresztą nie po raz pierwszy - tzw. god mode - niestety jest to zawsze sygnał do zdecydowanych działań.

Dlatego przez jakiś czas wracam do jednej pary w danym czasie i sztywnego max. 5% ryzyka. Dodatkowo - tak jak obiecałem - będę się starał przez jakiś czas - w miarę możliwości wrzucać na forum wejścia od razu po fakcie zaistnienia.
Spłukany pisze:zastanawia mnie zagranie na E/U otwarcie ok, podobnie to widziałem tyle że otwierałem miedzy 11-12 , skąd wynikało otwarcie u Ciebie w godzinach popołudniowych na sesji usa, okazało się to idealnie zgrane czasem i z kierunkiem ?
pozdrawiam
Postaram się coś jutro naskrobać więcej...

pozdrawiam Marcin 8)
Jeśli będziesz odsuwał SL to możesz się posługiwać moim narzędziem do obliczania wielkości pozycji.
Określasz ryzyko i przesuwając linię na wykresie otrzymujesz wielkość pozycji jaką możesz otworzyć przy zadanym w ten sposób SL.
Tu pokazana jest najbardziej wypasiona wersja:
https://www.youtube.com/watch?v=qDbE1blfdRQ
Ale są też wcześniejsze, niewymagające instalowania bibliotek.
http://forum.comparic.pl/viewtopic.php?p=27906#p27906

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

JAREK67 pisze:Jeśli będziesz odsuwał SL to możesz się posługiwać moim narzędziem do obliczania wielkości pozycji.
Określasz ryzyko i przesuwając linię na wykresie otrzymujesz wielkość pozycji jaką możesz otworzyć przy zadanym w ten sposób SL.
Tu pokazana jest najbardziej wypasiona wersja:
https://www.youtube.com/watch?v=qDbE1blfdRQ
Ale są też wcześniejsze, niewymagające instalowania bibliotek.
http://forum.comparic.pl/viewtopic.php?p=27906#p27906
Dzięki - na pewno przetestuję. 8)
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

ODPOWIEDZ