cwirusa pisze:Ok Marcinie. Widze te miejsca TP gdzie cena moze podążac, ale skąd ta pewnosc ze pójdą w tamta stronę. Kiedy , tzn w którym momencie sesji miales tą pewnosc, ze tam pójdzie ? Moze głupie pytanie ale ja mam z tym problem. Widze i zaznaczem sobie TP ale nie wyczuwam kolejnosci zaliczania tych TP. Czy mnie rozumiecie o co mi chodzi ??? Proszę o odpowiedz
Gdyby to dało się prosto wytłumaczyć...
upload pic
Dodam, że tak mocne dojście do tej zl - czyli konkretnie świeca d1 z 25 lutego już dużo powiedziało i wtedy rynek dał do zrozumienia, że prawdopodobnie ten poziom "pęknie" i nie zostanie utrzymany.
Dalej było już zejście na m15. Byłem już przy wykresach przed 6:30 i oto co udało się zaobserwować:
online photo sharing
Dlaczego było wejście akurat w tym miejscu? po prostu nałożyły się powyższe warunki i to, że staram się wchodzić o pełnych godzinach i rano. Po drugie - przekonanie, że prawdopodobnie już wyżej nie urosną ponieważ ten ruch korekcyjny był coraz słabszy.
cwirusa pisze:skąd ta pewnosc ze pójdą w tamta stronę
Nigdy nie ma pewności - za to jest duże prawdopodobieństwo - a to prawdopodobieństwo dalszego spadku podwyższył znacznie fakt zamknięcia się d1 z czwartku poniżej dolnego ograniczenia strefy kupna - a to wg mnie bardzo przemawia za słusznością kontynuacji.
I jeszcze jeden fakt - od 3 lutego do dzisiaj było tylko 7 świec d1, które zamknęły się jako wzrostowe - natomiast świec spadkowych było 14. Czyli idąc tym tokiem myślenia widać, że szukanie odwrotu jest obarczone większym ryzykiem niż szukanie kontynuacji - wg mnie aby można było szukać odwrotu w trochę dłuższym terminie niż jeden dzień musiała by się pojawić jakaś długa zielona świeca i to najlepiej odbijająca się od poziomu zl lub sr na d1.
W piątek wszystko szło dobrze do momentu świecy h1 z 9. Gdyby nie było tej świecy to wszystko na wykresie wyglądało by na normalne zachowanie ceny - ruch - reakcja. Ale nawet mimo to, że ta h1 okazała się tylko kasowaniem sl ponieważ nie zamknęła się powyżej poprzedniej to trochę namieszała i pewnie niejeden trader dał się "złapać" w longi i stracić.
