Droga do zwycięstwa - part 2

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Obrazek

Obrazek

Liczę na UP do czerwonej strefy i tam szukamy S z tp w okolicach 2800. Ale warunkiem jest zamknięcie się D1 przynajmniej w zielonej strefie - zamknięcie się poniżej strefy raczej może dać spadek lub zmyłę i kasowanie sl z longów.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

1/4 L po 30762 tp na 31130. Trochę ryzykownie bo d1 wciąż czerwone.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Chrisdot
Gaduła
Gaduła
Posty: 169
Rejestracja: 26 lip 2010, 22:41

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: Chrisdot »

Dlaczego świeca D1 jest dla Ciebie taka ważna? W obecnej sytuacji na M30 jest ładny wzrostowy trend, więc L = zgodnie z trendem.

Madins
Gaduła
Gaduła
Posty: 294
Rejestracja: 09 mar 2010, 22:27

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: Madins »

Chrisdot pisze:Dlaczego świeca D1 jest dla Ciebie taka ważna? W obecnej sytuacji na M30 jest ładny wzrostowy trend, więc L = zgodnie z trendem.
Trend wzrostowy skończył się wczoraj, ale na rynku wszystko jest możliwe, więc mogę się mylić. W moim mniemaniu granie L jest dużo bardziej ryzykowne niż granie S. Dodam jeszcze, że dzisiaj może się udać jakaś dłuższa S'ka.

Marcin dlaczego L? Wczorajsza D1czerwona, dzisiejsza czerwona i to wszystko w Cieniu spadkowego momo W1, a Ty ładujesz L... Ciekawi mnie dlaczego.

Dzięki czerwinek, Ty też ostro kosisz.

Pozdrawiam.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Każdy głupiec może cieszyć się z wygranej, ale tylko mądry potrafi znieść stratę.

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Między innymi dlatego było L - zl up h1 i zamknięcie się wczorajszej d1 w strefie zl UP. Ale cóż - nie udało się. D1 jest dla mnie ważne bo to się wywodzi z metody NLA. Tam d1 pokazywało możliwy kierunek w danym dniu.

Jakoś nie mogę się załapać na dłuższy rajd.

Obrazek
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Madins pisze:Trend wzrostowy skończył się wczoraj, ale na rynku wszystko jest możliwe, więc mogę się mylić. W moim mniemaniu granie L jest dużo bardziej ryzykowne niż granie S. Dodam jeszcze, że dzisiaj może się udać jakaś dłuższa S'ka.
Masz nosa - :D Ale mnie ciągle ten L chodzi po głowie - głównie z powodu tego, że nie doszli poprzednim razem do złamanego wsparcia na d1 w okolicach 3160.

Aktualnie odbili od zl h4 up w okolicach 3048 i jednocześnie zl h1 up. Z kolei za spadkami przemawia aktualnie dojście do zl h4 down w okolicach 3070. Na to wystąpiła reakcja down prawdopodobnie z targetem w okolicach zl h1 up 3060-50 -
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Wg mnie jeśli dojdą tam gdzie piszę tj. 3050-60 to zaryzykuję L - jeśli dzisiaj to 1/4 - jeśli d1 będzie sprzyjające to więcej.

Chyba, że po drodze wystąpią niespodziewane komplikacje.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

Dałem 2 x 1/4 L - szczegóły na myfxbook.
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
czerwinek
Maniak
Maniak
Posty: 1916
Rejestracja: 07 mar 2010, 22:43

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: czerwinek »

klonmarcin pisze:
Masz nosa - :D Ale mnie ciągle ten L chodzi po głowie - głównie z powodu tego, że nie doszli poprzednim razem do złamanego wsparcia na d1 w okolicach 3160.
Wiesz co mam to samo, chodzi mi też po głowie ten L dopóki nie dojdą do ZL z D1 skoro już tak blisko byli to powinni ich wykosić. Oby tylko te chodzenie po głowie nie zaburzyło prawidłowego myślenia :)

Tak patrzę sobie na dane i dzisiaj bardzo ważne dane dla EUR, aż strach grać, stopy i jakaś konferencja.
„Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią” – Morfeusz

Awatar użytkownika
mryko
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 619
Rejestracja: 24 lut 2011, 22:58

Re: Droga do zwycięstwa - part 2

Nieprzeczytany post autor: mryko »

czerwinek, nie byle jaka konferencja, chociaż nie wiem czy można liczyć na jakiś wystrzał ze strony Draghiego. Lepiej jednak zachować wzmożoną czujność...
Sky is the limit

ODPOWIEDZ