DayTrading: Wtorek 11.12.2018

[Tomasz196407]

Bez bez konkurencyjny

[cajto]

G/J - retest wybitego trójkąta

Co do polemiki o dzieleniu wejść - jak dla mnie jest to niewłaściwe podejście. Mamy określone jakieś warunki kiedy wchodzimy w pozycję, więc albo jesteśmy w niej bo one zaistniały, albo nie, bo ich nie było. Każde dodatkowe wejście poniżej / powyżej punktu X jest oznaką naszej niepewności lub zbytniej pewności. To jest moje zdanie.

Patrząc na grę XABa widać że da się cykać stawiając drabinkę kilku(nastu) wejść, ale widać też ile trzeba włożyć pracy i myślenia w przypadku znacznego przebicia naszego poziomu wejścia.

Kiedy grasz na 1 - 2 parach jest to jeszcze do ogarnięcia, ale w przypadku gry na kilkunastu walorach, kiedy w jednym czasie mam trzy, cztery wejścia, gdzie dynamika jest nieporównywalnie wieksza niż przy E/U... jak dla mnie nie do ogarnięcia i nie warte zachodu.

Ważne, żeby wiedzieć jak i przede wszystkim dlaczego tak gramy, a nie inaczej. Niestety, w większości przypadków to "dokładanie do pieca" jest pozbawione merytorycznego sensu patrząc na wcześniejsze wykresy i rozkminki ich autorów.

[Cblondyn]

Co do polemiki o dzieleniu wejść - jak dla mnie jest to niewłaściwe podejście. Mamy określone jakieś warunki kiedy wchodzimy w pozycję, więc albo jesteśmy w niej bo one zaistniały, albo nie, bo ich nie było. Każde dodatkowe wejście poniżej / powyżej punktu X jest oznaką naszej niepewności lub zbytniej pewności. To jest moje zdanie.

Patrząc na grę XABa widać że da się cykać stawiając drabinkę kilku(nastu) wejść, ale widać też ile trzeba włożyć pracy i myślenia w przypadku znacznego przebicia naszego poziomu wejścia.

Kiedy grasz na 1 - 2 parach jest to jeszcze do ogarnięcia, ale w przypadku gry na kilkunastu walorach, kiedy w jednym czasie mam trzy, cztery wejścia, gdzie dynamika jest nieporównywalnie wieksza niż przy E/U... jak dla mnie nie do ogarnięcia i nie warte zachodu.

Ważne, żeby wiedzieć jak i przede wszystkim dlaczego tak gramy, a nie inaczej. Niestety, w większości przypadków to "dokładanie do pieca" jest pozbawione merytorycznego sensu patrząc na wcześniejsze wykresy i rozkminki ich autorów.

Dzielenie pozycji na mniejsze częsći ma równiez swoje zalety.
Rynek nie wybija nam tak często SL bo jest spoooro niżej poza tym możeny dokonywac korekty wejścia wcześniejszego. Strata jest zawsze mniejsza niż przy wejsciu od razu w całą pozycje. W przypadku mocnego trendu przy grze z trendem cena w koncu dokonuje korekty która szybko może odrobic straty gdy mamy dobrana pozycje po lepszej cenie.
Juz nie wspomne, że Rafał Z. usrednia pozycje regularnie i krzywdy z tego powodu nie ma
CO KTO LUBI

[fx-technik]

Przecież to jest proste:
Jeżeli ktoś dzieli wolumen transakcyjny, piramiduje straty, a nawet griduje zyski, to zasadniczo ma blade pojęcie o tym, co robi, i nie umie dobrze wchodzić w pozycję, czyli nic nie widzi i nic nie rozumie co się dzieje na wykresie.
Jeżeli ktoś umie dobrze wejść, tam gdzie SL zasadniczo powinien wytrzymać, jeżeli jest trend, to nie ma dylematu, ponieważ zaliczenie SL oznacza tyle, że nie ma trendu, więc jest tylko informacją wkalkulowaną w ryzyko.
Wtedy wszelkie kombinacja alpejskie nie są do niczego potrzebne.

[XAB]

merlin przy bacie ktory rysowales na edku na 1.07xxxx sorki 1.082x
jak by wygladal usd/pl zrob mi wreszcie jakiegos zwierzaka

Wejście z S na USD-PLN to już było dzisiaj z M30 3,78200 78,6 Cypher .Pokaże jak wrócę z pracy bo teraz tylko telefon mam dostępny

dzieki
ale nie rozumiesz
pokaz mi na dlugim jakis zwierz np przy edku 1,10 dzis jutro czy za tydzien bo tak zawsze moze byc
to wiadomo musi byc zwierz na 20 groszy choc

[Cblondyn]

Przecież to jest proste:
Jeżeli ktoś dzieli wolumen transakcyjny, piramiduje straty, a nawet griduje zyski, to zasadniczo ma blade pojęcie o tym, co robi, i nie umie dobrze wchodzić w pozycję, czyli nic nie widzi i nic nie rozumie co się dzieje na wykresie.
Jeżeli ktoś umie dobrze wejść, tam gdzie SL zasadniczo powinien wytrzymać, jeżeli jest trend, to nie ma dylematu, ponieważ zaliczenie SL oznacza tyle, że nie ma trendu, więc jest tylko informacją wkalkulowaną w ryzyko.
Wtedy wszelkie kombinacja alpejskie nie są do niczego potrzebne.

To napisz to do Alla Brooksa albo Rafała Z. który robi to regularnie. Juz nie wspomne o całej masie innych traderów dla których usrednianie ceny nie jest niczym wyjatkowym.
ZNAFCA

[MERLIN]

EU H1 moźliwy wzór odwrócenia "Qazimodo"

[XAB]

a co do pozycji to przyklad edka
kazda metoda jest dobra jesli daje taka skutecznosc
wazne jest wykorzystanie wejscia smoka
https://iv.pl/images/32492320448313281740.png
a zyskownosc tu maks na wejscie 5 pozycji plus zadna stratna
istotne co dalej jakie zalozenie bo mozesz gasic wsio lub wsio zostawic lub sciac polowke nizszych to jest glowna metoda na sukces to co pozniej
i tu pewnie zaskocze
scialem wsio na 1,1378
to dla niedowiarkow wykres
https://iv.pl/images/88774676318054318110.png

[xhDog]

Ok, bez komentarza.

Możesz skomentować nie obraże sie

Nie o to chodzi. Uśrednianie uważam za zło i jeden z najczęstszych błędów popełnianych przez początkujących prowadzący do zerowania depo. Sam tak robiłem na początku, dostałem kilka razy po dupsku i mi przeszło. Tak wiem, że w grę wchodzi też przelewarowanie pozycji i że przy odpowiednio dużym depozycie i odpowiednio małych pozycjach można sobie uśredniać bez szwanku nawet w bardzo długich trendach, ale mimo wszystko, uśrednianie uważam za błąd w sztuce i nigdy nie otworze drugiej pozycji na tym samym instrumencie w tym samym kierunku jeśli ta pierwsza nie jest na plus lub zabezpieczona na BE. Straty się tnie, a nie hoduje. Uśredniają najczęściej ci co nie wiedzą, co jest grane na rynku i cieżko im przyznać się do błędu i przełknąć gorycz straty. Jesli otwieram pozycję to z SL i jesli mi tego Sl wybiją, to znaczy, że ja się myliłem, a nie rynek i wtedy albo się odwracam z pozycją, albo najczęściej czekam. Jak jesteś doświadczonym traderem i wiesz co robić to ok, rób sobie co chcesz, ale pisanie, że uśrednianie jest ok może wyrządzić dużo krzywdy początkującym traderom, a tacy też tutaj czytają.

Jak mówił ten as forexu i zbawiciel traderów, chcący uchodzić za guru świeżaków, że SL jest dla małych dziewczynek. Naczyta i naoogląda się taki początkujący takich rzeczy, a potem jest płacz i zgrzytanie zębów.

SL jest dla prawdziwych mężczyzn, bo stratę trzeba brać na klatę jak się trafi, a nie cykać się jej jak mała dziewczynka

PipsKong - wolisz 0 niż -10, ja wolę -10 niż -50, ale rób jak chcesz

[anturo]

burdel bo każdy by chciał każdemu udowodnić że źle robi ...
co to mnie obchodzi kto co robi ? Ja gram swoje i póki jestem na plus to żadna inna teoria mnie nie przekona

-- Dodano: wt 11-12-2018, 12:48 --

DAX +4K redukcja połowy i druga połowa leci na long termin

Nie to, że się wpierdaczam w dyskusję. Ale właśnie o to chodzi, graj swoje, tym bardziej jak jeszcze zarabiasz.

Pozdro