W złą stronę idziemy. Chodziło mi o to, że są osoby wybitne w swoich dziedzinach. Spowodowane jest to tym, że większość życia poświęcili na zgłębianie tej jednej dziedziny a resztą się nie zajmowały. I teraz pytanie czy nazwiesz taką osobę idiotą, ponieważ nie potrafi sobie zrobić posiłku? Dla mnie założenie, że ktoś jest idiotą, ponieważ nie potrafi znaleźć wskaźnika w sieci świadczy o Twoim zadufaniu albo głupocie. Każdy ma pewne umiejętności. Ty potrafisz znaleźć wskaźnik w sieci. Fajnie.fx-technik pisze:PS. Oczywiście, że można zostać milionerem i więcej, nie robiąc nic, nie umiejąc nic, tylko
posiadając umiejętność znajdywania ludzi, którzy zrobią wszystko za kogoś.
To też jest pewną predyspozycją danego człowieka.
Czy można nazwać takiego człowieka "idiotą"?
Raczej cwaniakiem życiowym.
Czy to jest fair? To już inna kwestia.

Swoją drogą chyba piszemy nie na temat, także ja już nie spamuje.
