Nowy123 pisze:hadgeadge
i na KIWI i na EDKU stopow ci nie wybilo mam rozumiec

nie miałem stopów.
-- Dodano: 17 cze 2015, 21:32 --
Kusus pisze:
jak zwykle pieprzenie po fakcie o pozycjach ktorych nie masz

a co do zakladu to szykuj 500 zł bo ja juz mam wybrana fajna whiskey - czas operacyjny na kupienie i wyslanie - 1 dzien roboczy

w zasadzie to nie wiem jak mozna bylo sie zalozyc o to, ze edek bedzie na 1.17 w czerwcu no ale lubie zerowac na naiwnosci i glupocie innych

mam caly czas pozycje

a wiesz czym sie roznimy? Ty jestes mega pewny siebie, ze wygrasz ten zakład.
ja nie jestem pewny siebie. Wygram to wygram, nie wygram to nie wygram. Ale za to zarabiam.....
czyli mowiac krotko: ja mam na ten zakład wywalone, a Ty zaklinasz wykresy
-- Dodano: 17 cze 2015, 21:37 --
libres pisze:highend pisze: no i proste

ja tam rano zapakowalem L na edku i nawet L na kangurze
zagralem pod oslabienie dolara i tego sie spodziewalem

Natomiast nie sprawdzily sie przewidywania Żaby, że podniosą stopy w czerwcu i edek się zwali
Lecimy z edkiem na 1.17 i na 1.20 - mam w końcu dwa zakłady do wygrania
podziwiam Cie , pewnie jak całe forum, Ty masz szczęście, wnuk pisarza i do tego trader pełna gebą
btw to na kangurze od rana więcej można było zarobić na krótkiej ale jak ktoś ma jaja to można było trzymać do teraz:)za to na edku odbiłeś na 40 pipsów
niestety Dziadek zmarł w zeszłym roku....
ja zapakowałem L rano i.... w ogóle nie patrzyłem co się dzieje dalej.
Włączyłem kompa i forex o 21.00, po FED.
Tyle.
Nazwijcie to "szczęściem", "fuksem", itp....

Fakt, na kangurze nie ma kokosow. Ale mam to gdzies. Dolar USA się osłabił i ja po prostu "Lubie to!"

ponadto wywaliłem tyle wina, że ledwo chodzę. Humor nadal dopisuje
