MarioDM pisze:W USA mroźna i śnieżna zima, co oznacza, że Amerykanie mniej wyjeżdżają na drogi. Czyli zużywają mniej paliwa. Było to widoczne już w zeszłym tygodniu po wzroście zapasów benzyny i oleju opałowego. Taka sytuacja MUSI się przełozyć na znaczny wzrost zapasów ropy WTI, a wzrost zapasów z kolei na spadek ceny WTI. Obserwujcie dane o zapasach.
Obstawiam spadek WTI co najmniej do 60$ , a być może i niżej.
Technicznie jeszcze nic takiego nie widać, ale AF podpowiada co się powinno zdarzyć.
A co powiesz na taki sceneriusz spadków zapasów
Mroźna zima a więc więcej oleju opałowego żeby ogrzać zimne mieszkania brrrrrrrr
Konsumpcja ropy rośnie i zapasy spadają
Zobacz na strukturę konsumpcji tzn kto najwięcej zużywa głównie to przemysł oraz ciepłownie

a zapasy benzyny rosna bo jest drogo i szukają alternatywnego paliwa.
Nie twierdzę że zapasy wzrosną lub spadną chce tylko zasygnalizować złożoność problemu.
Dodatkowo trzeba zwrócić uwagę na koszty wydobycia z łupków. Większość wież jest dzierżawiony a dzierżawa opiera się o ceneę ropy tzn im droższa ropa tym wiecej trzeba zapłacić za dzierżawę i tu też sugeruję nam sytuacja spadku wydobycia. Chyba że teraz nowe dzierżawy powstaną.....itd
