kk.dreamer pisze:Heja. Analizowalam dsws i dla mnie to jest proste SD z ulatwieniem dla tych, ktorzy nie umieja okreslic sl i tp
Jak ktoś przed wejściem nie wie gdzie postawić SL to niech lepiej da sobie z FX spokój. Taka moja rada. Za free
Widzę, że kolega nie będzie zwolennikiem DSWS, jednakże takie rzeczy są potrzebne i ludzie , którzy to tworzą i tacy, którzy to chwalą i krytykują, jakby ktoś chciał się podzielić z kimś czymś co działa i jeszcze nie chciał za to nic, uznał bym go za kosmitę lub niepoczytalnego człowieka z planety ziemia
zasada ograniczonego zaufania do broka to "nigdy nie analizuj wykresów u broka, u którego otwiera się pozycje, i nie otwierać pozycji, u broka gdzie się analizuje" cyt. ZeussFX 12 maj 2014
DSWS ani żaden "cud na kiju" do niczego mi nie jest potrzebny . Ten "etap" mam już za sobą. A co do analizy to nie widze przeciwwskazań, żeby tego nie robić.
Myślę ze podstawą powinno być zaufanie...
w sensie:, ze jak ktoś cos dojrzał daje sygnał, albo wiemy o co chodzi - ( bo już wcześniej nam wyjasnił jakie struktury postrzega) , albo na bieżąco wyjaśnia...
Główna idea powinna tkwic w tym , ze zwielokratniamy oczy i i tylko tyle...
Jak by powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął.
jkar pisze:Myślę ze podstawą powinno być zaufanie...
w sensie:, ze jak ktoś cos dojrzał daje sygnał, albo wiemy o co chodzi - ( bo już wcześniej nam wyjasnił jakie struktury postrzega) , albo na bieżąco wyjaśnia...
Główna idea powinna tkwic w tym , ze zwielokratniamy oczy i i tylko tyle...
z jakiej planety przybyłeś?
Chciałem podziękować tym osobom za ich wkład w mój trading, kolejność ma znaczenie, proszę to oni: ZEUSSFX, RYCHU, GREEN7, MIGHTY BAZ
EKIPA NIE DO POKONANIA.
jkar pisze:Myślę ze podstawą powinno być zaufanie...
w sensie:, ze jak ktoś cos dojrzał daje sygnał, albo wiemy o co chodzi - ( bo już wcześniej nam wyjasnił jakie struktury postrzega) , albo na bieżąco wyjaśnia...
Główna idea powinna tkwic w tym , ze zwielokratniamy oczy i i tylko tyle...
z jakiej planety przybyłeś?
Od razu widzę ze z ... innej.
Jak by powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął.
jkar pisze:Myślę ze podstawą powinno być zaufanie...
w sensie:, ze jak ktoś cos dojrzał daje sygnał, albo wiemy o co chodzi - ( bo już wcześniej nam wyjasnił jakie struktury postrzega) , albo na bieżąco wyjaśnia...
Główna idea powinna tkwic w tym , ze zwielokratniamy oczy i i tylko tyle...
moge Ci napisać na privie jak skonczyła sie moja historia z czymś podobnym
i sobie obiecałem że juz nigdy!!,
i Tobie tez nie radze, bo dobry człek z Ciebie
jak byliście w jednym pokoju to musiało się dziać ciekawie...
jkar, niestety jesteś skazany na kolegę w lustrze, wkrótce się o tym przekonasz, i na własną głowę jeszcze
w tej branży jest coś cenniejszego od pieniędzy.. i jest tym
Ostatnio zmieniony 11 lip 2016, 15:26 przez Farciarz, łącznie zmieniany 1 raz.
Chciałem podziękować tym osobom za ich wkład w mój trading, kolejność ma znaczenie, proszę to oni: ZEUSSFX, RYCHU, GREEN7, MIGHTY BAZ
EKIPA NIE DO POKONANIA.
jkar pisze:Myślę ze podstawą powinno być zaufanie...
w sensie:, ze jak ktoś cos dojrzał daje sygnał, albo wiemy o co chodzi - ( bo już wcześniej nam wyjasnił jakie struktury postrzega) , albo na bieżąco wyjaśnia...
Główna idea powinna tkwic w tym , ze zwielokratniamy oczy i i tylko tyle...
moge Ci napisać na privie jak skonczyła sie moja historia z czymś podobnym
i sobie obiecałem że juz nigdy!!,
i Tobie tez nie radze, bo dobry człek z Ciebie
jak byliście w jednym pokoju to musiało się dziać ciekawie...
jkar, niestety jesteś skazany na kolegę w lustrze, wkrótce się o tym przekonasz, i na własną głowę jeszcze
weź sie rycho puknij tam gdzie masz wiesz co, i ode mnie sie ...ol
"moge Ci napisać na privie jak skonczyła sie moja historia z czymś podobnym
i sobie obiecałem że juz nigdy!!,
i Tobie tez nie radze, bo dobry człek z Ciebie"
No to może - uwzględnic twoje doswiadczenia - nie oczekiwac na początku zbyt wiele... ale dobrać się ( każdy akceptuje każdego) - niczego od siebie nie oczekujemy... wypracowałeś coś podziel się- bo to stwarza okazję na wzajemnośc a niczego nie ujmuje...
Jak by powiało zdrowo to bym jeszcze raz pofrunął.