Nowy123 pisze:karnak pisze:Nowy123 pisze:Na S&P jesteśmy po wybiciu górą dużej flagi i trójkąta rozszerzającego się w kanale o ustabilizowanej zmienności, co sprzyja akceptacji coraz wyższych poziomów:
-- Dodano: 02 cze 2013, 13:21 --
Wykres obecny S&P przypomina sytuację z początku 1995 roku.
Ta hossa może naprawdę zaprowadzić na poziomy, o których nikomu się nie śniło - tam gdzie jest rzeczywista wycena indeksu.
Niektórzy szacują, że jesteśmy dopiero w 1/4 zasięgu.
Pod takie scenario wypadałoby dobierać pozycje na korektach, bo zysk może być sowity.[/quote
trzeba przynac ze masz fantazje by porownywac 1995
rok

gdy gospodarka w USA w lesie dalej tworzenie sztucznego bogactwa przez BENA i FED przed zacienianie polityki monetarne podnoszenie stop % ryzka pekniecia banien na obligacjach

a najwiekszym zagrozeniem bedzie JAPAN ktora ukreci sobie bata sama na siebie

widze bardziej powrót do realiow i dlugi boczniak przy nadchodzących wydazeniach i zagrozeniach niz jakies prognozowanie z fantazja flagi i trojkta każda banka ma to do tego ze kiedys peka

wlasnie ja mamy

wiec takie prognozowanie mija sie z celem jak i pisanie o podbieraniu tylko L gdy mozna zarobic tez na S a jak wiemy spada sie szybciej i mocniej niz rosnie

Taaak?
To ładuj worami S pod tą pękającą bańkę.
Może jakieś kreski pokazujące, że bańka pęka?
Bo ta twoja argumentacja to masło maślane.
Mam nadzieję, że gdy będą sygnały zmiany trendu długoterminowego (średnioterminowego) to zdążę w porę je zauważyć, ale by wyprzedzać to i po co?
A może ta pękająca bańka to fantazja?
gdzie ja napisalem ze banka peka napisalem ze banka ma to do tego ze peka a realia gospodarcze maja sie ni jak i prognozowanie takich wymyslow w/w nie ma sensu przy tylu zagrozeniach mamy hmm a raczej probe odbicie w UE ktora od pol roku ekonomisci i inne stwory przepowiadaja w UE ale cos im to slabo idzie trzeba wyczuc moment jak FED zakonczy drukowac a tworzenie sztucznego bogactwa ktore nie sie ni jak do rzeczywistości szaraka szybko powróci do realiow w przyrodzie zawsze jest równowaga

marionetka OBAMA i BERNANKE na uslugach elity- BANKIEROW robia co moga a final będzie jak zawsze...

A właśnie, że takie spekulacje przy obecnym mocnym trendzie wzrostowym mają sens do momentu kiedy nie padnie sygnał odwrotu w dłuższym horyzoncie czasowym.
Zaś takie krakanie jakie Ty uprawiasz nijak się ma do rosnącego wykresu -więcej jest szkodnictwem, bo obezwładnia w podjęciu decyzji i skorzystaniu z trendu.
Co powiesz za jakiś czas jeśli moje scenario zgodne z istniejącym trendem wzrostowym się sprawdzi?
Przy takim nastawieniu jak Ty, a ma go 95% graczy trudno o sukcesy - pamiętaj trend jest twoim przyjacielem.
Jeśli to co piszesz zobaczę na wykresie to zamienię się w miśka.
I nie chodzi mi tu bynajmniej o grę intra czy krótkoterminową, bo na tej nie mam szans, ale o dłuższy horyzont, który może dać szansę pokonać rynek. Na szybkie automaty nie mam jeszcze szybszych i lepszych - jedyna broń to dłuższe trejdy.