Ty poważnie grasz pod takie analizy nawet jeśli są prawdziwe?cugan pisze:AFkarnak pisze: Wcale nie napisałem, że Ty pokazałeś zmianę trendu tylko korektę = zmiana kierunku w trendzie, więc gdzie ta obraza?
I rozumiem teraz Twoje fantazje z pozycji obserwatora do tego rzeczywiście nie potrzeba podawać konkretów - wystarczy parę strzałek co jest niewątpliwie trudniejsze niż skuteczne poziomy wsparcia i oporu, bo to potrafi byle kto i zupełnie dowolną metodą AT.
Dzięki MAJESTACIE.
wyssane z palca
cugan pisze: Biorę po uwagę fakt ,ze na sztucznym oddychaniu nawet zdrowy zdechniehttp://www.rybinski.eu/2013/06/czy-nadc ... #more-6070ciekawy artykuł w International Herald Tribune, który pokazuje, że tzw. lewarowane zakupy akcji przez amerykańskich inwestorów sięgnęły rekordu wszech czasów. Wartość kredytów zaciągniętych na spekulacje giełdowe w USA przekroczyła 384 miliardy dolarów i wynosi więcej niż tuz przed krachem 2008 roku i więcej niż przed krachem 2001 roku. Poniżej wykres, tylko dla osób o mocnych nerwach:
W poprzednich dwóch epizodach, gdy kredyt na spekulacje akcjami sięgał takich rozmiarów w ciągu następnych 12 miesięcy SP500 spadał o 30-50 procent, wykres poniżej:
Artykuł w IHT stwierdza na pocieszenie, że obecnie zyski firm są znacznie większe niż w w okresach poprzedzających poprzednie krachy, ale trzeba pamiętać, że znaczna część tych zysków jest fikcyjna dzięki bardzo niskim stopom procentowym i drukowi pieniądza. Jeżeli dojdzie do wzrostu stóp procentowych, zyski gwałtownie spadną. Oczywiście analiza porównawcza wykresów jest bardzo ułomna, ale każdy inwestor powinien ponownie zastanowić się czy obecne wyceny giełdowe korespondują z realną gospodarką, czy są wynikiem spekulacji na lewarze o skali największej w historii ludzkości.
To kiedy byś brał S pod zjebkę 30 - 50 % na podstawie tego artykułu?
Ja wolę swoje metody.