DayTrading: Piątek 21.11.2014
Re: DayTrading: Piątek 21.11.2014
a ja zaryzykuję stwierdzenie że DAX szykuje się do korekty
wszystko widać po wolumenie 
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: DayTrading: Piątek 21.11.2014
Jak prawidłowo oceni się sytuację to może i trafi się w górkę, niemniej jest to obarczone dużym ryzykiem, bo w silnym trendzie mogą przebić opór. Stąd sądzę, że "pewniejszą" metodą jest granie S (w trendzie wzrostowym) po przebiciu dobrze wyznaczonego wsparcia.
Tu taka moja analiza (górkowa) dla S&P - trudno powiedzieć, czy się sprawdzi, bo jest to gra w kanale - dopiero wyjście dołem świadczyłoby o poważniejszej zmianie trendu, :
Tu taka moja analiza (górkowa) dla S&P - trudno powiedzieć, czy się sprawdzi, bo jest to gra w kanale - dopiero wyjście dołem świadczyłoby o poważniejszej zmianie trendu, :
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- ZielonaMgielka
- Maniak

- Posty: 2976
- Rejestracja: 15 lis 2012, 11:00
Re: DayTrading: Piątek 21.11.2014
Freakout. Juz od kilku lat widze jak wiekszosc tylko pisze ze indeksy nie maja prawa isc dalej bo przeczy to zdrowej logice. Moze i jest to kolos na glinianych nogach ale tu jest dzial DT i jesli otwierasz pozycje krotka i oznajmiasz ze to juz szczyt to licz sie z tym ze prawdopodobnie bedziesz siedzial w shortach jeszcze kilka tygodni.freakout pisze:ja nie wiem co w wizji tych spadków jest takiego trudnego do zrozumienia... wkleiłem wykres z wolumenem - poprzednie maxy zaznaczyłem czerwoną przerywaną linią i wcześniej przy takich wartościach była normalna korekta, a teraz? teraz to jest kolos na glinianych nogach który któregoś pięknego dnia runie aż miło... obecny ruch wzrostowy na SP500 nie ma żadnego sensu - negowane są i formacje świecowe, i wolumen, co świadczy o tym że jest to bardzo niebezpieczne nadmuchiwanie bańki która lada moment pęknie... i doskonale widać to na wykresie który wciąż pnie się ku górze przy coraz mniejszych obrotach, co doskonale widać po rozmiarach świec... jedynie świeca z bieżącego tygodnia jest nieco dłuższa, co może dowodzić tego że to jest finalna realizacja zysków i rynek szykuje się do korekty... innego wytłumaczenia nie ma
Przewaznie jest tak ze indeks pnie sie jeszcze wyzej pozniej nastepuje korekta, zebranie 10 punktowych zyskow i ponowne szukanie historycznego szczytu ktory lada moment "ma" sie pojawic. Totalny absurd.
Ktoregos dnia / tygodnia pojawi sie super okazja do wejscia w srednio-terminowe spadki ale naprawde nie warto marnowac czasu na codzienne pytania : "to juz tu ?", "jestesmy na szczycie?" bo kiedy sentyment drastycznie sie zmieni to bedzie wystarczajaco duzo czasu na podlaczenie sie do shortow a w miedzyczasie niektorzy zachowuja sie tak jakby rynek mial zaraz uciec i wielka "okazja" do shortow mialaby przepasc.
Grajac tylko shorty intraday opierajac sie na dlugoterminowym view naprawde bardzo ciezko zarobic.
Jesli ktos dzieki temu zarabia - chwala mu za to ale sa tez latwiejsze i bardziej skuteczne sposoby.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2014, 10:05 przez ZielonaMgielka, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: DayTrading: Piątek 21.11.2014
ja nie napisałem że nie może iść wyżej, tylko że ten cały ruch nie ma żadnego sensuZielonaMgielka pisze:Freakout. Juz od kilku lat widze jak wiekszosc tylko pisze ze indeksy nie maja prawa isc dalej bo przeczy to zdrowej logice. Moze i jest to kolos na glinianych nogach ale tu jest dzial DT i jesli otwierasz pozycje krotka i oznajmiasz ze to juz szczyt to licz sie z tym ze prawdopodobnie bedziesz siedzial w shortach jeszcze kilka tygodni.freakout pisze:ja nie wiem co w wizji tych spadków jest takiego trudnego do zrozumienia... wkleiłem wykres z wolumenem - poprzednie maxy zaznaczyłem czerwoną przerywaną linią i wcześniej przy takich wartościach była normalna korekta, a teraz? teraz to jest kolos na glinianych nogach który któregoś pięknego dnia runie aż miło... obecny ruch wzrostowy na SP500 nie ma żadnego sensu - negowane są i formacje świecowe, i wolumen, co świadczy o tym że jest to bardzo niebezpieczne nadmuchiwanie bańki która lada moment pęknie... i doskonale widać to na wykresie który wciąż pnie się ku górze przy coraz mniejszych obrotach, co doskonale widać po rozmiarach świec... jedynie świeca z bieżącego tygodnia jest nieco dłuższa, co może dowodzić tego że to jest finalna realizacja zysków i rynek szykuje się do korekty... innego wytłumaczenia nie ma
Przewaznie jest tak ze indeks pnie sie jeszcze wyzej pozniej nastepuje korekta, zebranie 10 punktowych zyskow i ponowne szukanie historycznego szczytu ktory lada moment "ma" sie pojawic. Totalny absurd.
Ktoregos dnia / tygodnia pojawi sie super okazja do wejscia w srednio-terminowe spadki ale naprawde nie warto marnowac czasu na codzienne pytania : "to juz tu ?", "jestesmy na szczycie?" bo kiedy sentyment drastycznie sie zmieni to bedzie wystarczajaco duzo czasu na podlaczenie sie do shortow a w miedzyczasie niektorzy zachowuja sie tak jakby rynek mial zaraz uciec i wielka "okazja" do shortow mialaby przepasc.
Re: DayTrading: Piątek 21.11.2014
A mi z kolei wydaje sie - jak patrze teraz na wykres DAX, że idziemy na 12.000. Dlaczego?freakout pisze: ja nie napisałem że nie może iść wyżej, tylko że ten cały ruch nie ma żadnego sensuwcześniej były chociaż mniejsze korekty, a teraz nawet tego nie ma... poza tym jak pakować się w S to od samych szczytów - nie widzi mi się wchodzenie w środku ruchu
Bo ten cały ruch boczny DAX na W1 to jakby konsola przed wybiciem w gore o zasiegu wybicia rzędu 2000 punktow na up.
Podobnie zrobił np. Rzeźnik.
Jedyne co mi mąci w głowie to to, że podobno nic nie wiem, nie mam racji i, że to ma tak wyglądać, że urośnie żeby podpuścić na L, a zaraz runie DAX na 8000.....
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami
- ZielonaMgielka
- Maniak

- Posty: 2976
- Rejestracja: 15 lis 2012, 11:00
Re: DayTrading: Piątek 21.11.2014
Jesli zakladasz ze to banka to spadki z pewnoscia nie skoncza sie korekta 10% tylko czym znacznie wiekszym.freakout pisze:ja nie napisałem że nie może iść wyżej, tylko że ten cały ruch nie ma żadnego sensuZielonaMgielka pisze:Freakout. Juz od kilku lat widze jak wiekszosc tylko pisze ze indeksy nie maja prawa isc dalej bo przeczy to zdrowej logice. Moze i jest to kolos na glinianych nogach ale tu jest dzial DT i jesli otwierasz pozycje krotka i oznajmiasz ze to juz szczyt to licz sie z tym ze prawdopodobnie bedziesz siedzial w shortach jeszcze kilka tygodni.freakout pisze:ja nie wiem co w wizji tych spadków jest takiego trudnego do zrozumienia... wkleiłem wykres z wolumenem - poprzednie maxy zaznaczyłem czerwoną przerywaną linią i wcześniej przy takich wartościach była normalna korekta, a teraz? teraz to jest kolos na glinianych nogach który któregoś pięknego dnia runie aż miło... obecny ruch wzrostowy na SP500 nie ma żadnego sensu - negowane są i formacje świecowe, i wolumen, co świadczy o tym że jest to bardzo niebezpieczne nadmuchiwanie bańki która lada moment pęknie... i doskonale widać to na wykresie który wciąż pnie się ku górze przy coraz mniejszych obrotach, co doskonale widać po rozmiarach świec... jedynie świeca z bieżącego tygodnia jest nieco dłuższa, co może dowodzić tego że to jest finalna realizacja zysków i rynek szykuje się do korekty... innego wytłumaczenia nie ma
Przewaznie jest tak ze indeks pnie sie jeszcze wyzej pozniej nastepuje korekta, zebranie 10 punktowych zyskow i ponowne szukanie historycznego szczytu ktory lada moment "ma" sie pojawic. Totalny absurd.
Ktoregos dnia / tygodnia pojawi sie super okazja do wejscia w srednio-terminowe spadki ale naprawde nie warto marnowac czasu na codzienne pytania : "to juz tu ?", "jestesmy na szczycie?" bo kiedy sentyment drastycznie sie zmieni to bedzie wystarczajaco duzo czasu na podlaczenie sie do shortow a w miedzyczasie niektorzy zachowuja sie tak jakby rynek mial zaraz uciec i wielka "okazja" do shortow mialaby przepasc.wcześniej były chociaż mniejsze korekty, a teraz nawet tego nie ma... poza tym jak pakować się w S to od samych szczytów - nie widzi mi się wchodzenie w środku ruchu
W takim wypadku jak bys nie wszedl to i tak bedziesz blisko szczytu.
Jesli wejdziesz na samym szczycie to bedziesz mial na tyle "cohones" zeby trzymac shorty na dlugi termin bez zakwestionowania siebie nastepnego dnia ??
W dziale DT opinie zwiazane z dlugoterminowym kierunkiem nie powinny miec wiekszego znaczenia.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2014, 10:15 przez ZielonaMgielka, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: DayTrading: Piątek 21.11.2014
... i dlatego nie ma korekt i jest duzy wolumen, bo grubi kupuja, bo jest dolek 
FB: highendforex - Tańczący z Wykresami
-
Dadas
Re: DayTrading: Piątek 21.11.2014
Masz rację.highend pisze: Taktyka zbieracza S w trendzie wzrostowym: wrzucam depo 100.000 PLN i biore S na teoretycznych oporach na sp500 (mimo, ze rosnie)
załóżmy, że biore S od 2040, potem 2050, 2060 i nagle 2070.... super - trafiony.
cena spada na 2050 i mamy dwie S zarobione, jedna na zero i jedna na minusie.
Zamykamy wszystko ogólnie z zyskiem.
No bajka - strategia zawsze da zarobić. Powinni w ksiazkach uczyc.
Tylko dlaczego nie zabrać L od 2040 z SL 2035 i spokojnie sobie czekac?
Mnie to ryba, że nadmuchana banka, ze rosnie w kosmos, ze ceny akcji mega drogie. Przeciez nie ma pojecia "drogie" czy "tanie". Rosnie? Rosnie. Trend wzrostowy? Czesciej rosnie niz spada? No to dlaczego nie tradowac z trendem? Bo nie widac gorki bo idzie na nowe maxy? Wiadomo, ze w koncu spadnie. Ale łatwiej grać z trendem.
Sam sie wkopalem z Apple, bo zamiast grac z trendem to mi sie zachcialo S. A jakby nie patrzec to Apple jest w indeksie sp500.
Tyle, że tu nie o to chodzi czy lepiej grać z prądem, czy pod prąd.
Chodzi o ściśle zdefiniowaną strategię pod dany przypadek.
Twoje shorty na Apple były bez sensu, ponieważ były brane na wsparciu, a nie na oporze.
Pozatym, SL!!!
Konflikt pomiędzy ludźmi typu karnak i ZielonaMgielka, a tymi z frakcji Nowy123 polega na totalnym pomyleniu kontekstów.
ZielonaMgielka i karnak nie umieją tradować i wogóle nie biorą się za tradowanie.
Oni umieją zarabiać na inwestycjach średnio i długoterminowych.
Nowy123 traduje pod pullbacki swoją strategią, która trafnie opisałeś.
Ja tez uważam, że lepiej iść z trendem niż przeciwko trendowi.
Jednak psychika ludzka bywa przewrotna, a nie każdy ma na tyle woli i zacięcia, żeby zreorganizować swoją psyche.
Dlatego niektórym udaje się wykombinować skuteczną sztuczkę, która jest oparta na statystyce powtarzalności
pewnych zjawisk związanych z dynamiką ceny na wykresie.
Nie wymagam tego od innych, bo trudno wymagać żeby każdy miał jasny umysł, ale myślę że czasem
warto się zastanowić dlaczego ma się ochotę wyszydzić drugiego człowieka, i dlaczego akurat "ja mam rację",
"moja metoda jest jedyna słuszna", itp. (sam nie jestem bez grzechu w tym temacie).
-- Dodano: sob 22-11-2014, 11:43 --
Opisywałem dynamikę ceny DAX na koniec dnia w piątek, z wykresu M1.highend pisze:i jeszcze Dadas - sam sobie przeczysz. Najpierw piszesz, ze w poniedzialek lampa do gory. Potem piszesz, że podpuszczali pod L na górce DAXa w piatek.Dadas pisze:W poniedziałek się obudzimy, ale nie według scenariusza Nowego123 na DAX, tylko z lampą do góry.
Co do Edka, popieram całkowicie Niemiaszka i 1.22000 - 1.20000, itd.
Ponieważ trzymam się DT, to piszę o tym, jak DAX się otworzy w poniedziałek.
Pierwszy ruch będzie do góry. A potem się okaże.
9800 jest do zaliczenia.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2014, 10:44 przez Dadas, łącznie zmieniany 1 raz.
- ZielonaMgielka
- Maniak

- Posty: 2976
- Rejestracja: 15 lis 2012, 11:00
Re: DayTrading: Piątek 21.11.2014
Dadas ja pisze o prawdopodobienstwach i nie zenieniu sie z poczycjami czy opiniami.
Udanego weekendu
Udanego weekendu
-
Dadas
Re: DayTrading: Piątek 21.11.2014
O prawdopodobieństwie, to już kiedyś dawno dyskutowaliśmy, i nie chcę do tego wracać.ZielonaMgielka pisze:Dadas ja pisze o prawdopodobienstwach i nie zenieniue sie z poczycjami czy opiniami. Kompletnie mnie nie zrozumiales.
A opinię, oczywiście, każdemu wolno mieć.
No i zdrowego rozsądku nigdy dosyć!
