as28 pisze:Ta nie fatalism tylko rzeczywistość, zresztą kto komu broni zarabiać na silnym dolarze.
Co do papieru to nie rozumiesz faktów, szaleństwem jest nie powiązanie pieniądza z czymś co ma realną wartość a jeszcze większym nie powiązanie go z czymś co nie istnieje realnie nawet w postaci papieru. Aby okraść naszych dziadków PRL zrobiły wymianę pieniędzy papierowych, a w przyszłości wystarczy dopisać trzy zera do zapisu komputerowego.
Bo za to wszystko odpowiedzialny jest TUSK!
... Teraz powaznie. Zanim zaczniesz mnie rozliczac z faktow to pomysl przez chwile jaka jest realna wartosc zlota.
Warto tez zapoznac sie z historia systemu monetarnego.
Standard zlota juz byl i takze nie przeszedl testu czasu z kilku przyczyn - problem z transportem oraz brakiem mozliwosci zwiekszenia podazy podczas zmieniajacych sie warunkow gospodarczych.
Moze FIAT nie jest duzo lepszym rozwiazaniem ale ja przynajmniej za swojego zycia hiperinflacji nie uswiadczylem.
Nie twierdze ze to jedyne sluszne rozwiazanie ale zyjemy w szybko rozwijajacym sie spoleczenstwie i warto sie oswoic z mysla ze za jakis czas rozliczac sie bedziemy w czyms podobnym do aktualnego bitcoina.
Jesli dopisanie paru zer to dla ciebie przyslosc to mam dla ciebie ciekawostke - ta przyszlosc nadeszla juz dosyc dawno

Wedlug mnie to ludzka chciwosc jest glowna przyczyna upadu poprzednich systemow monetarnych tych opartych na wartosci zboza, zlota, pieniedzy emitowanych przez banki centralne czy tych opartych na algorytmach. To jedyne sluszne rozwiazanie nie istnieje.
Ostatecznie ciezko chociaz czesciowo sie nie zgodzic. Kazdy system oparty jest na wierze w stabilnosc jego fundamentow.
Obserwujac poczynania rzadow zadluzajacych kraje na co raz wieksze sumy mozna i ciagle odwlekanie istotnych decyzji na pozniej mozna miec pesymistyczna postawe ale zycie jest za krotkie aby marnowac je zamartwiajac sie i rysujac fatalistyczne wizje przyszlosci.
Pozdrawiam