Nerwy to mam jak handluje za długo, niewypoczęty, niewyspany - a nie za ostatni grosz - chociaż może też coś takiego jest.
Nie handluje się kasą na życie.
Co do tych 100/200%... wszystko ładnie pięknie - czasem okazje takie się zdarzają. Przy ryzyku np. 2-3% można ustrzelić 20% w kilka dni... a po drodze możesz poszukać czegoś innego...
widziałem takich ludzi, którzy potrafią tak handlować.
Jeśli stawiasz na jakość sygnałów - to dwa - trzy trejdy na tydzień mogą ci wystarczyć... ale musisz być ich pewien.
robisz po 50 -100 pips per trade i starczy.
Ja robiłem - ok 10 pips. (9-10-11)
Usunąłem dane takie jak poziomy wejść i wyjść itd. itp.
http://dzienniktradera.pl/?attachment_id=1567
Ja nie mówię, że nie można. Można.
Tak - No nie do końca... bo to był mój broker - gdzie mogłem wykorzystać skrypcik - i sam byłem zaskoczony rezultatami... w końcu "1pip spread - welcome scalpels"
Poleciałem do bankomatu, bo broker mi napisał informacje o tym, że mój skalping jest "agresywny". imho - brok się nie zdążył zabezpieczać? Nie obchodziło mnie to w sumie... wypłaciłem kasę, bo prosił mnie, żebym więcej tak nie robił...