Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brokerów

Oferta brokererów rynku walutowego Forex oraz opinie użytkowników na ich temat.
Awatar użytkownika
MarioDM
Maniak
Maniak
Posty: 2492
Rejestracja: 20 lis 2010, 20:24

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: MarioDM »

raposo pisze:Mario,

Nie mieszajmy już w tym wątku po raz kolejny odgrzebując jakichś problemów ze zwieszeniami, które raz wynikały z Twojego wskaźnika, który zawieszał tylko Tobie MT4
Nie mieszaj spraw. Tym razem chodzi o to, że mForex zawiesił na prawie 30 minut notowania np. na Eur/Chf .
Notowania nie frankowe jak najbardziej chodziły.
mForex zawiesił sobie na pewien czas notowania tylko i wyłącznie par frankowych . Nie było tam ciągłości co do dziś widać na wykresach.
I wiesz czym to tłumaczy ? Mam akurat dostęp do odpowiedzi na reklamację i napisali tak :
"...Banki działające na globalną skalę, a dostarczajace płynność na platformie Integral, z której korzysta Dom Maklerski Mbank SA przestały kwotować pary walutowe z frankiem szwajcarskim i wycofały się z rynku. Pierwsi dostawcy płynności powrócili na rynek około godziny 10:56, kiedy to rynek na parze EUR/CHF ponownie otworzył się na poziomie w przedziale 1,03-0,98. Podobne zachowanie czolowych banków dostarczających płynność obserwowane było na wszystkich wiodących platformach handlu. ..."
W takim razie skąd brał płynność HFT ?
I jak wytłumaczą się brokerzy MM ?
Trust no bit**es.
Należy tępić ludzi o mentalności niewolników, okutych w powiciu.

Awatar użytkownika
raposo
Moderator
Moderator
Posty: 10083
Rejestracja: 22 wrz 2006, 22:10

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: raposo »

jasonbourne pisze: No nie do końca to jest wina potencjalnego gracza. Jeżeli ustawiasz SL to oczekujesz jego realizacji na tym poziomie gdzie go ustawiasz a nie 3000 pipsów niżej.
No właśnie też nie do końca. Oczekujesz. Ale oczekiwać możesz też, że pieniądze z nieba zaczną spadać ale nikt Ci tego regulaminem nie gwarantuje. A na regulamin się zgodziłeś, a nawet się pod nim podpisałeś. A tam żadnej gwarancji realizacji SL po wskazanej cenie nie ma. Jeśli jest - reklamuj lub idź do sądu. Pewna wygrana. Wtedy tylko płakać jak ktoś grał bez SL.
jasonbourne pisze: Zachowanie zagranicznych brokerów pokazuję że można, jeżeli w Polsce nie można, to może niech KNF tak zmieni prawo, żeby nie było można, a było trzeba.
Co broker, to inna sytuacja. Wielu zagranicznych brokerów zaliczyło przez to potężne straty, a niektórych nawet puściły z torbami. Tu już rozchodzi się o podejście do regulowania debetów, a o tym napisałem w dalszych punktach.
Też jestem ciekaw jak to będzie z brokerami zagranicznymi i ich klientami krajowymi. Cypryjska firma Polaka ścigać raczej nie będzie. A Cypryjczyka?
jasonbourne pisze:I nie można mówić, że to jest wina gracza, a już tym bardziej jak p. Zadora z Bossa, że można się dużo nauczyć.
Źle mnie zrozumiałeś. Nie zwalam (całej) winy na graczy. Wina nie leży tu po jednej stronie. Jest ona rozproszona w różnych proporcjach (w zależności od konkretnej sytuacji) między wszystkich 'zainteresowanych'. I jeśli miałbym wskazywać winnego to w pierwszej kolejności pokazałbym palcem na Szwajcarów.

-- pt 23-01-2015, 15:22 --
W takim razie skąd brał płynność HFT ?
I jak wytłumaczą się brokerzy MM ?
Zapytaj - może powiedzą Ci jakie mają konkretnie umowy podpisane ;). Choć szczerze wątpię. Tyle tylko, że więcej brokerów miało problem niż mniej.

A co do MM to akurat jest ciekawa sprawa i sam chciałbym zobaczyć ich tłumaczenie...
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)

Zapraszamy do kontaktu

nulka
Gaduła
Gaduła
Posty: 107
Rejestracja: 15 sty 2015, 11:35

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: nulka »

"Jednak jak ktoś jest w sytuacji, że ma na koncie powiedzmy 100 k choćby w Bossa, a jutro będzie ruch na eur/usd powiedzmy 5000 pipsów, który wygeneruje pół miliona debetu to żarty się kończą, a ryzyko jest tak wielkie, że nikt przy zdrowych zmysłach nie jest w stanie go zaakceptować. Przecież to już nie jest inwestowanie, to jest czyste szaleństwo.

I nie można mówić, że to jest wina gracza, a już tym bardziej jak p. Zadora z Bossa, że można się dużo nauczyć."
W pełni się zgadzam. Sytuacja z frankiem obnażyła zasady, na jakich działa biznes brokerski. Żadnych zabezpieczeń, wszelka odpowiedzialność przerzucona na klienta. To powinno zostać poddane nowym regulacjom prawnym, bo po decyzji SNB dalsze funkcjonowanie forexu na dotychczasowych zasadach nie powinno mieć miejsca.

Awatar użytkownika
MarioDM
Maniak
Maniak
Posty: 2492
Rejestracja: 20 lis 2010, 20:24

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: MarioDM »

raposo pisze:
W takim razie skąd brał płynność HFT ?
Zapytaj
Zapytałem za pośrednictwem tego forum. Odpowiedź może być kluczowa.

@Raposo
Nie traktuj moich postów jako ataki na Twoją firmę. Nic do niej nie mam.
Cieszę się jednocześnie, że podzielasz moje zdanie co do zachowania SNB.
Trust no bit**es.
Należy tępić ludzi o mentalności niewolników, okutych w powiciu.

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

raposo pisze:
jasonbourne pisze: No nie do końca to jest wina potencjalnego gracza. Jeżeli ustawiasz SL to oczekujesz jego realizacji na tym poziomie gdzie go ustawiasz a nie 3000 pipsów niżej.
No właśnie też nie do końca. Oczekujesz. Ale oczekiwać możesz też, że pieniądze z nieba zaczną spadać ale nikt Ci tego regulaminem nie gwarantuje. A na regulamin się zgodziłeś, a nawet się pod nim podpisałeś. A tam żadnej gwarancji realizacji SL po wskazanej cenie nie ma. Jeśli jest - reklamuj lub idź do sądu. Pewna wygrana. Wtedy tylko płakać jak ktoś grał bez SL.
Widzisz, jeśli sprawa by się rozchodziła o SL 20 pips , który by w tak nadzwyczajnej sytuacji został zrealizowany 50 pips niżej, na przykład ze względu na rozszerzony spread, można byłoby problem przełknąć. Tak naprawdę gracz, który ma choćby blade pojęcie o zarządzaniu kapitałem przetrwa nawet 20 SL z rzędu i się podniesie i będzie dalej walczyć. Chociaż na przykład Oanda generalnie wyrównuje takie straty i nie robi problemu.

Jeżeli jednak gramy z SL 2%, który wynosi 10 pips, a SL zostanie zrealizowany 3000 pipsów niżej, to tak po prostu nie może być. Ktoś ma płacić 600% debetu, de facto za to, że broker nie był przygotowany na zdarzenie na rynkach finansowych? W ogóle nie rozumiem jak strata u brokera MM może przewyższać 30% konta w jednej transakcji, nawet jak ktoś gra bez SL?

I nie można sobie ot tak spokojnie rozmawiać, bo w takiej sytuacji nikt normalny spokojny nie będzie.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Awatar użytkownika
raposo
Moderator
Moderator
Posty: 10083
Rejestracja: 22 wrz 2006, 22:10

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: raposo »

Zapytałem za pośrednictwem tego forum. Odpowiedź może być kluczowa.

@Raposo
Nie traktuj moich postów jako ataki na Twoją firmę. Nic do niej nie mam.
Cieszę się jednocześnie, że podzielasz moje zdanie co do zachowania SNB.
Niestety, ja odpowiedź już znam ;). Absolutnie tego tak nie traktuję. Konstruktywna wymiana zdań jest zawsze cenna.
jasonbourne pisze: Widzisz, jeśli sprawa by się rozchodziła o SL 20 pips , który by w tak nadzwyczajnej sytuacji został zrealizowany 50 pips niżej, na przykład ze względu na rozszerzony spread, można byłoby problem przełknąć.
A widzisz. Czyli nie rozchodz się o sam schemat zdarzenia (realizacja SL po cenie innej niż wskazana) ale o jego skalę. Skala jest szokująca, bo szokujące jest samo wydarzenie i decyzja SNB. Nikt się jej nie spodziewał. Dlatego i reakcja była tak potężna. Ani inwestorzy, ani brokerzy tego nie oczekiwali. To więc dlaczego cała winę debetów ponosić ma broker, który jest pośrednikiem (pomijam brokerów MM)? To też nie tak działa. Zaznaczam jednak - nie mówię, że są bez winy i coś na przyszłość trzeba z tym zrobić.

A spokojnie warto porozmawiać po to, że gdy jak przyjdzie komuś nie daj panie tłumaczyć sytuację przed sądem, to emocje nie będą miały znaczenia. Tylko suche fakty.
ForexClub.pl
- Forex Club Tools
- Program Podatek 7.0
- RABATY PROWIZJI
| IC Markets (-21%) | Tickmill (-10%) | XTB (Pakiet książek) | Dukascopy (narzędzia do JForex) | LMAX (-20%) | FxPro (do -15%)

Zapraszamy do kontaktu

andrzej-sk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 479
Rejestracja: 20 lut 2008, 23:39

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: andrzej-sk »

nulka pisze:"Jednak jak ktoś jest w sytuacji, że ma na koncie powiedzmy 100 k choćby w Bossa, a jutro będzie ruch na eur/usd powiedzmy 5000 pipsów, który wygeneruje pół miliona debetu to żarty się kończą, a ryzyko jest tak wielkie, że nikt przy zdrowych zmysłach nie jest w stanie go zaakceptować. Przecież to już nie jest inwestowanie, to jest czyste szaleństwo.

I nie można mówić, że to jest wina gracza, a już tym bardziej jak p. Zadora z Bossa, że można się dużo nauczyć."
W pełni się zgadzam. Sytuacja z frankiem obnażyła zasady, na jakich działa biznes brokerski. Żadnych zabezpieczeń, wszelka odpowiedzialność przerzucona na klienta. To powinno zostać poddane nowym regulacjom prawnym, bo po decyzji SNB dalsze funkcjonowanie forexu na dotychczasowych zasadach nie powinno mieć miejsca.
Pan Zadora ma akurat rację. Można się dużo nauczyć np. jak omijać szerokim łukiem niektórych brokerów a raczej kasyna bo na nazwę Broker trzeba zasłużyć.

Dadas

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: Dadas »

Panie, Panowie, oraz niezdecydowani Genderowo!
Międlicie w kółko to samo, już nudne się to staje.
Poczekajmy na konkrety - wszystko tu zostało już powiedziane.
Zdecyduje rozsądek, albo sądy.

andrzej-sk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 479
Rejestracja: 20 lut 2008, 23:39

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: andrzej-sk »

Dadas pisze:Panie, Panowie, oraz niezdecydowani Genderowo!
Międlicie w kółko to samo, już nudne się to staje.
Poczekajmy na konkrety - wszystko tu zostało już powiedziane.
Zdecyduje rozsądek, albo sądy.
Świeta prawda. Postawa co niektórych brokerów jest już znana więc nie ma co mielić. Każdy niech sobie wyciągnie z tej sytuacji wnioski na przyszłość. Omijać szerokim łukiem szulernie bo szkoda czasu na sądy lepiej mieć czas na wypracowanie strategii , żeby odrobić straty.

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Re: Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brok

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

raposo pisze:A widzisz. Czyli nie rozchodz się o sam schemat zdarzenia (realizacja SL po cenie innej niż wskazana) ale o jego skalę. Skala jest szokująca, bo szokujące jest samo wydarzenie i decyzja SNB. Nikt się jej nie spodziewał. Dlatego i reakcja była tak potężna. Ani inwestorzy, ani brokerzy tego nie oczekiwali. To więc dlaczego cała winę debetów ponosić ma broker, który jest pośrednikiem (pomijam brokerów MM)? To też nie tak działa. Zaznaczam jednak - nie mówię, że są bez winy i coś na przyszłość trzeba z tym zrobić.
Ja mówię tylko o brokerach MM, bo trudno aby pośrednik miał cokolwiek wspólnego ze stratami.

Brokerzy nie byli przygotowani na skalę zjawiska, a przygotowani być powinni. Jak gracz na Forex straci cały depozyt, to przecież też nikogo nie obchodzi czy był przygotowany do gry. Moim zdaniem, firmy brokerskie w Polsce się przyzwyczaiły, że potencjalnego gracza można traktować jak głupka i idiotę, który ma płacić nawet wtedy, jeżeli strata nie wynika z jego winy. Przecież to broker dostarcza płynność i oprogramowanie, a jeżeli to wszystko nie działa tak jakby chciał, nie jest przygotowany na różne sytuacje, to może niech zamknie biznes, zamiast doprowadzać ludzi do strat przez swoją nieudolność. Tak to jest w biznesie, że słabsze firmy bankrutują, a na rynku funkcjonują najlepsze i najsilniejsze. Jakoś za granicą można.

W Polsce też można, jakby ludzie zaczęli masowo zamykać konta i przenosić się za granicę, bardzo szybko okazałoby się że można. Szybciej niż błyskawica. A jak się ludzie zgodzą na takie traktowanie jak teraz, które jest poniżej wszelkiej krytyki, mogą mieć pretensje w przyszłości tylko do siebie.
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

ODPOWIEDZ