Ceny mieszkań

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
crescocrevi
Bywalec
Bywalec
Posty: 16
Rejestracja: 01 cze 2011, 19:38

Nieprzeczytany post autor: crescocrevi »

Ale z drugiej strony niech Ktoś mi wyjaśni dlaczego? mieszkania nowe sprzedają się jak świeże bułeczki. Szczególnie małe i ,,normalne" metraże schodzą na pniu!! Jeżeli ktoś był na ostatnich targach mieszkaniowych, to widział jak dużym zainteresowaniem się cieszyły. Deweloperzy nie narzekają (oprócz penthouse itp.) brakiem zainteresowania .

Awatar użytkownika
xpep
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 844
Rejestracja: 02 gru 2007, 11:50

Nieprzeczytany post autor: xpep »

pewnie na targach developerzy robili sztuczny tlum - pracownicy udawali ze kupuja mieszkania :D

crescocrevi
Bywalec
Bywalec
Posty: 16
Rejestracja: 01 cze 2011, 19:38

Nieprzeczytany post autor: crescocrevi »

No nie dokońca, :?
Oferty które były jeszcze aktualne rano, były nieaktualne następnego dnia.
Może złe poprzednie pytania czy nie Uważacie, że ceny mieszkań w dużych miasatach szczególnie na rynku wtórnym są nadal przeszacowane, w stosunku co do realnej wartości itp itd

Awatar użytkownika
L1su
Gaduła
Gaduła
Posty: 92
Rejestracja: 02 lip 2005, 18:31

Nieprzeczytany post autor: L1su »

Oczywiście, że są przeszacowane. Teraz to ostatni czas z taką sprzedażą dla deweloperów od przyszłego roku wchodzi nowa rekomendacja i mniej ludzi dostanie kredyt
Anyone who has never made a mistake has never tried anything new

Awatar użytkownika
Lunaris
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 11 lis 2010, 16:42

Nieprzeczytany post autor: Lunaris »

Do tematu dodam jeszcze, że jak już będziecie kupować mieszkanie to kupujcie mieszkanie poniżej wartości rynkowej (minimum 20%). Okazje rynkowe zdarzają się zawsze. Jeśli ktoś nie ma doświadczenia w kupowaniu nieruchomości to zanim coś kupi niech najpierw obejrzy 50 (minimum 30) mieszkań w danej okolicy w poszukiwanym metrażu. Po obejrzeniu 50 mieszkań będziecie w stanie bez najmniejszego problemu zidentyfikować okazję.

Czas na kupowanie mieszkań zbliża się wielkimi krokami.
Życzę powodzenia.

Awatar użytkownika
pawel2907
Gaduła
Gaduła
Posty: 301
Rejestracja: 06 wrz 2011, 17:27

Nieprzeczytany post autor: pawel2907 »

Coraz więcej mieszkań, coraz mniej chętnych za zakup

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Coraz-w ... 45478.html
Miej nadzieję na najlepsze, ale zawsze bądź gotów na najgorsze.

Awatar użytkownika
Tig3r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2310
Rejestracja: 02 sty 2008, 10:46

Nieprzeczytany post autor: Tig3r »

Niestety ale popyt mocno siadł. Oczywiście mieszkania w dobrych lokalizacjach dużo nie spadną i jako pierwsze znajdą nabywców, ale zostanie spora część która będzie się utrzymywać z ceną na stałym poziomie do czasu aż trend się odwróci..
Ci co mogli kupili już dawno, Ci co nie mogli a już mogą pewnie się wstrzymują (tylko można tak w nieskończoność). Pozostało cześć z gotową czekającą na okazje, i niewielka grupa która jeszcze ma zdolność i spełnia nowe wymagania.
Obecnie kredyty jeszcze w miarę po niskich marżach można dostać ale co przyniesie jutro to nie wiadomo.

Robiłem kiedyś ze znajomym "analizę" z której wyszło że mieszkanie nie jest jakąś atrakcyjną inwestycją - daje złudny poziom zysku (jeden z plusów to niskie oprocentowanie dźwigni). Konkludując kasa z lokat (procent składany) powinna w długim terminie = kasie z wynajmu i wzrostu wartości. Oczywiście są okresy że da się wyciągnąć zarówno więcej jak i mniej, ale średnio powinno wyjść na to samo z tym że przy lokatach: lepsza płynność, mniej babrania się z administrowaniem nieruchomością itd.
Oczywiście kto nie policzy będzie uważał że to nie prawda - jakoś się tak przyjęło że nieruchomości to zawsze najlepsza inwestycja (ino chyba nikt tego nie liczył) - bo zdarza się że nieruchomości są w stagnacji a dopiero po latach następuję szybki impuls.
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..

Awatar użytkownika
basketmat
Gaduła
Gaduła
Posty: 235
Rejestracja: 19 sie 2011, 19:00

Nieprzeczytany post autor: basketmat »

Gdyby zyski z lokat i nieruchomości byłyby potencjalnie porównywalne, to i tak wybrałbym nieruchomość. Dlaczego? Jest to jakaś trwała wartość. To jest coś co możesz dotknąć, a pieniądze masz tylko w komputerze, a w dzisiejszych czasach to nic pewnego, czy ci jakiś kryzys wyskoczy, czy coś podobnego.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Tig3r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2310
Rejestracja: 02 sty 2008, 10:46

Nieprzeczytany post autor: Tig3r »

basketmat pisze:Gdyby zyski z lokat i nieruchomości byłyby potencjalnie porównywalne, to i tak wybrałbym nieruchomość. Dlaczego? Jest to jakaś trwała wartość.
Niby tak niby nie - równie dobrze nieruchomości mogą być skonfiskowane czy zniszczone.

Jeśli oszczędności rosną porównywalnie z cenami to zawsze za tą kasę możesz kupić nieruchomość.

Oczywiście kwestia skali, bo powyżej określonego poziomu nie ma już w co inwestować bezpiecznie.
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..

malsehen
Gaduła
Gaduła
Posty: 334
Rejestracja: 07 lip 2011, 18:30

Nieprzeczytany post autor: malsehen »

http://forsal.pl/artykuly/573046,od_poc ... _proc.html

Czas pokaże na ile ceny są jeszcze napompowane bumem z 2006/2008 r., kredytami na 120% LTV, rodziną na swoim, a ile realnie będą ludzie mogli zapłacić za nieruchomość, jak kurek w banku wyschnie.

ODPOWIEDZ