Witam, to moj pierwszy post, na pewno nie ostatni.
Inwestuje na gieldach od ok 20 lat. Na forexie od 6 miesiecy, z roznymi wynikami i perturbacjami. Wciaz sie ucze i poznaje ten swiat
Przy okazji rachunku gieldowego otowrzylem rachunek w bossafx oraz pozniej xtb. Uzywam glownie Bossa, xtb to alternatywa i korzystam tylko z Vixx ktoregp bos nie ma.
Bossafx zniechecil mnie do uzywania SL ale myslalem na poczatku to ja zle ustawiam i musze sie jeszcze sporo nauczyc. Przygladalem sie blizej sprawie i w ok 75% przypadkow moje SLe i stop buy/selle to szczyt/dolek swiecy, czesto nawet na h4! Moge robic bledy ale wyglada to tak jakby broker lub jego dostawca plynnosci (jakkolwiek to dziala) mial algorytmy do realizowania takich stopow. Gdy posiedzialem przy ekranie to wyglada to czasem tak:
- ustawiam stop buy
- cena powoli idzie do gory kanalu, jak jest blisko ale nie na tyle zeby je zrealizowac to na 1s nastepuje rozszerzenie spreadu, moj stop buy sie aktywuje, spread sie zaweza i hop cena jest wciaz w kanale, na wykresie nawet nie przekroczyla gornej granicy a ja jestem ze zleceniem, minus prowizja, minus spadek wynikajacy z szerowkiego spreadu.
- ok to sie moze zdarrzyc, moze ja za blisko ustawiam ale tych przypadkow jest zbyt wiele
Tez tak macie z bossafx? Jak inni brokerzy? Jak tego uniknac? Myslalem juz o EA ktory wrzucalby stopy w momencie aleru cenowego ale tutaj bossa tez ma spore obsuwy..