BO & FBO

[pozytyw]

Dziś aud chf na minus.
Otworzyłem usd cad L

[czerwinek]

ostatnio zastanawiam się nad grą tylko na wyższych interwałach, zobaczcie odkąd zrobili FBO na D1 na wielu parach wtedy kiedy tak bujali i były mocne dane wypada tylko szukać L na wielu parach, na takie okazje będę starał się skupić wówczas jeden dwa trady w miesiącu mogą dać pokaźny zysk, oczywiście w ciągu dnia czasem będę próbował coś wychaczyć z H1 ale podstawą postaram się aby były wyższ interwały. Zobaczcie przykładowo eur/cad po prostu bajka nie wiem po prostu czemu mnie tam nie ma od samego FBO. Poza tym gra z D1 wymaga mnie siedzenia przed kompem, ale tak jak chyba większość caly czas obserwuję patrzę i szukam najlepszego rozwiązania dla siebie.

[Trader1]

Z tego co obserwuje - bylo by to najtrafniejsze posuniecie.

[malsehen]

No tak tylko wchodził być po zamknięciu tego dużego pina D1, czy w dniu jego tworzenia próbował byś na mniejszych interwałach ? W tym pierwszym przypadku wielkość sl, znacząco nasze r:r by popsuła. Sytuacja się poprawia, gdyby atakować z h4/h1.
Jednak rzeczywiście wyższe TF powinny być dla nas wiodące.

[czerwinek]

nie wiem zależy od sytuacji każda jest inna ale jak było by dobre miejsce i oczekiwałbym zwrotu i zrobili by ładne FBO na mniejszym interwale to oczywiście żę bym próbował wchodzić szybciej, ja chcę Wam jeszcze przekazać że jeżeli zrobili FBo na D1 takie piękne jak tam to od tego momentu powinniśmy szukać tylko wejść w longa czyli czekać aż skorekcą zrobią FBO i wtedy dalej jazda up

[czerwinek]

przed chwila zakończyłem trade na gbp/aud ja to nazywam podówjne FBO bardzo skuteczne, TP zaliczone na pierwszym ekstremum, oczywiście cały czas na eur/aud i gbp/aud zakładam up ale zawsze 50 pipsów do przodu

[pozytyw]

Witam.
Usd cad zamknąłem na zero chociaż widzę, że wybili jednak do góry ale pomyślałem, że trzeba wyjść jak jest szansa.

Czerwinek, wczoraj wieczorem też się długo zastanawiałem nad wyższymi interwałami. Powodem jest to, że stoję po prostu w miejscu. Prócz szlifowania samej metody gry doszedłem do wniosku, że muszę albo:
1. Zostać na dotychczasowych interwałach ale zwiększyć RR
2. Wskoczyć na wyższe interwały i zwiększyć RR.
Do tej pory, czego nie ukrywałem, przeważnie analizowałem H1 a wejście na m15 chociaż ostatnio było tylko h1 i wejścia na podstawie h1. RR wynosił przeważnie 1:1. Wskakując na wyższe interwały widzę u siebie problemy typu dotrzymanie profitującej pozycji do TP albo chociażby problem z otwieraniem pozycji na koniec tygodnia bo na weekend nie lubię zostawiać. Tym samym jeśli na początku tygodnia nie będzie sygnału do otwarcia pozycji to po połowie tygodnia będzie ciężko cokolwiek otworzyć. Rozwiązaniem może tu być w razie takiej sytuacji podczepianie się do ruchu ceny na niższym interwale.

Poniżej otwarta pozycja gbp aud. Na D1 powstało FBO (miejsce takie sobie). Następnie po zejściu na h1 otworzyłem S poniżej ostatniego szczytu.
Edit. Widzę, że wzięliśmy Czerwinek to samo:). Ja trzymam do dołu do ZL z d1, o ile wytrzymam.

[czerwinek]

wiesz co zalezy jaką pozycją wchodzisz ale możesz na przykłąd połową wychodzić na TP1 a drugą trzymać do TP2.
Jeżeli dojdą do Twojego TP to będzie też tam fajne miejsce na longi z drugiej strony czesto gęsto przy kontynuacji ruchu nie dochodza od danych BO czy ZL chociaż różnie to bywa ale te miejsca są do koszenia jeżeli następi ponowa zmiana jakiegoś tam trendu.
Widzę że często gęsto martwicie się o R:R według mnie nie ma on znaczenia najmnieszego wiem że wielu się nie zgodzi i to ich sprawa ale wg mnie RR nie ma znaczenia pisał o tym kiedyś Madins i ja się z nim zgadzam. Po za tym jeżeli masz RR 1:1 początkowy to nie znaczy że tak musi się skończyć czyli widzisz żę nie robią to co chcesz idą gdzie indziej to wychodzisz z pozycji ręcznie, przecież ile razy widać żę zła analiza że coś nie tak a człowiek trzyma uparcie do SL, lepiej wyjść z ręki, ja wczoraj tak miałem na aud/nzd miałem swój sl ale i tak z ręki powychodziłem. Także może mieć R:R pierwotny 1:2 a i tak bierzesz np. co swoje 5 razy po 10 pipsów i te pipsy są Twoje i w dup... masz R:R, zauważysz że nie idą w Twoją stronę do wychodzisz, niby proste a jednak. SL ważny jest aby go ustawić tak żeby w razie czego Ci pół konta nie zjadało bo różne rzeczy się dzieją, ale z reguły naszym SL my musimy umiec zarządzać, czyli boisz nie wiesz co robia nie robią tego co chesz spadasz i czekasz na kolejną okazję, piszę tutaj oczywiście o niższych interwałąch powiedzmy Do H1 jeżeli chodzi o D1 to już trochę inaczej trzeba podchodzić do tematu ale również obserwować i patrzeć co się dzieje.

[pozytyw]

Zgadzam się z Tobą Czerwinek. Problem następuje wtedy, gdy nie masz w pracy dostępu do kompa. Robisz wieczorem lub rano analizę, widzisz fajne miejsce, wiesz, że pójdą tak jak powinni. Oni jednak nie robią tego bo zdecydowali inaczej bądź robią totalną wycinkę. Jeśli jesteś przy kompie to widzisz, że się pomyliłeś i zamykasz a potem czekasz co dalej będą robić i ewentualnie ponownie wchodzisz.Jeśli jednak nie widzisz co robią po otwarciu pozycji to RR1:1 jest strasznie "upierdliwy" i zaczynasz wychodzić z założenia, że w takiej sytuacji musisz RR poprawić bo oscylowanie wokół zera jest męczące. Powinienem więc załatwić w pacy dostęp do platformy chociażby tylko do zamykania transakcji (np. przez telefon) jeśli idzie cena w drugą stronę lub właśnie zwiększyć RR żeby zyskowne transakcje pokrywały te stratne które powinny być zamknięte gdy cena pokazała, że nie zrobi tego co chcę.

[pozytyw]

Czerwinek, możesz zerknąć na moje screeny? Na h1 zrobione jest fbo w znaczącym miejscu. Cena na szczycie tego fbo zareagowała pinem który wydaje mi się znaczący co widać na m15. Co myślisz o takich sytuacjach?