BO & FBO

Miejsce, gdzie każdy może prowadzić swój własny dziennik gry na FX.
jackub

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: jackub »

Problem z wartością oczekiwaną polega na tym, że jak każda satystyka jest wyliczana z historii zdarzeń i nie można spodziewać się a na pewno już zakładać z góry że w przyszłości będzie taka sama. Jeśli będzie w przyszłości podobna do tej z historii to niestety nie wiemy w ilu próbach będzie taka sama, wiadomo że dopiero w wielu , bardzo wielu róbach ( a nie w np 10 próbach) i tu jest pies pogrzebany... skuteczność niska stwarza wielkie prawdopodobieństwo dłuższych okresów stratnych trejdów niż wynikałoby to z historii, bo jeśli 50% skutecznośći odniesiemy do 1000 trejdów w przyszłości ( a długość przyszłości w przeciwieństwie do długości historii jest niewiadoma) to może nas spotkać (powiadam MOŻE i podaję skrajny przykład)) 500 stratnych trejdów pod rząd, ale realnie nawet 30 stratnych pod rząd nie powinno być wielkim zaskoczeniem.. pytanie jak my jako trejdrrzy jesteśmy przygotowania ta takie zdarzenie, z naszą psychiką i MM...

Nieśmiertelny Trader

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: Nieśmiertelny Trader »

jackub pisze:Problem z wartością oczekiwaną polega na tym, że jak każda satystyka jest wyliczana z historii zdarzeń i nie można spodziewać się a na pewno już zakładać z góry że w przyszłości będzie taka sama. Jeśli będzie w przyszłości podobna do tej z historii to niestety nie wiemy w ilu próbach będzie taka sama, wiadomo że dopiero w wielu , bardzo wielu róbach ( a nie w np 10 próbach) i tu jest pies pogrzebany... skuteczność niska stwarza wielkie prawdopodobieństwo dłuższych okresów stratnych trejdów niż wynikałoby to z historii, bo jeśli 50% skutecznośći odniesiemy do 1000 trejdów w przyszłości ( a długość przyszłości w przeciwieństwie do długości historii jest niewiadoma) to może nas spotkać (powiadam MOŻE i podaję skrajny przykład)) 500 stratnych trejdów pod rząd, ale realnie nawet 30 stratnych pod rząd nie powinno być wielkim zaskoczeniem.. pytanie jak my jako trejdrrzy jesteśmy przygotowania ta takie zdarzenie, z naszą psychiką i MM...

Co do historii to mam czasem w głowie teorie spiskowe typu ''te wszystkie aktualizacje''

Przykładowo patrzymy Sobie na historie, mamy strategie i fajne sygnaly dzięki którym na historii zostali byśmy milionerami np w rok czasu. Ja wiele razy tak to sobie liczylem ale gdy przychodzi wprowadzenie tego w życie to te sygnały już nie działają i być może gdy historia była teraźniejszością to też mogły nie działać bo być może panowie programiści coś tam zmieniają odgórnie i dopasowują sygnały na historii tak by działały, dlatego pozniej sie dziwimy czemu na historii wszystko działa a w czasie rzeczywistym nie :D dlatego obecnie odnotowuję wszystkie moje sygnały które zagrywam zgodnie z historią i które nie weszły bądź zaliczyły SL i zobaczę to za pare miesięcy na historii czy działały :D

Co do sztuki wojny sun tzu to jest tak jak ogólnie z giełdą. Wszystko można dopasować do wszystkiego co jak się komu podoba i gdy cena pójdzie w górę lub w dół to znajdzie się tyle samo powodów co negacji tych twierdzeń czemu cena zrobiła tak a nie inaczej dlatego ten rynek tak przyciąga bo każdy ma rację :D a ludzie lubią mieć rację :) nawet jeśli w długim terminie się mylą.... ;)

drendriu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 485
Rejestracja: 28 maja 2011, 10:10

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: drendriu »

JCz pisze: Dla mnie na chwile obecną najsensowniejsze wytłumaczenie to właśnie fakt wyciągania kasy od leszczy.
Wiesz, słowo "leszcz" to takie raczej umowne. Ostatnio podczas zwycięstwa Trumpa pojechali Sorosa na miliard dolarów. Jak sie znajdzie przy stoliku zacne grono to i Soros może znaleźć się po stronie leszczów, bo zapolują na jego profit ...

drendriu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 485
Rejestracja: 28 maja 2011, 10:10

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: drendriu »

Nieśmiertelny Trader pisze:Przykładowo patrzymy Sobie na historie, mamy strategie i fajne sygnaly
Kolego wg mnie, wszystkie strategie to są brednie. Liczy się tylko profit. On musi się pojawić, żeby zaczęła się reakcja. Czasami strona przeciwna nie ma kasy na to żeby przeciwstawić się profitowi i tak zaczyna się trend. Wydaje mi się, że wszyscy wielcy tego świata, wiedzą ile potrzeba kasy żeby wywołać dany ruch. Nawet ja potrafię sobie to jakoś wstępnie - z ogromnym błędem obliczyć) przy pomocy wskaźnika od kolegi - 3446 pipsów = 8847 ticków x 4,04 pln za tick = 35741,88 PLN
2017-02-11 13-28-01.png
Pytanie teraz tylko ile jest pozycji i na jakich stoplossach, i ile można zarobić wywalając przeciwników z pozycji. Ja takich danych nie mam, ale najwięksi tego świata na pewno je mają (będąc po prostu brokerami), i na pewno to wykorzystują ....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Nieśmiertelny Trader

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: Nieśmiertelny Trader »

drendriu pisze:
Nieśmiertelny Trader pisze:Przykładowo patrzymy Sobie na historie, mamy strategie i fajne sygnaly
Kolego wg mnie, wszystkie strategie to są brednie. Liczy się tylko profit. On musi się pojawić, żeby zaczęła się reakcja. Czasami strona przeciwna nie ma kasy na to żeby przeciwstawić się profitowi i tak zaczyna się trend. Wydaje mi się, że wszyscy wielcy tego świata, wiedzą ile potrzeba kasy żeby wywołać dany ruch. Nawet ja potrafię sobie to jakoś wstępnie - z ogromnym błędem obliczyć) przy pomocy wskaźnika od kolegi - 3446 pipsów = 8847 ticków x 4,04 pln za tick = 35741,88 PLN
2017-02-11 13-28-01.png
Pytanie teraz tylko ile jest pozycji i na jakich stoplossach, i ile można zarobić wywalając przeciwników z pozycji. Ja takich danych nie mam, ale najwięksi tego świata na pewno je mają (będąc po prostu brokerami), i na pewno to wykorzystują ....
Ja wiem ile potrzeba bo pracowałem w firmie prop tradingowej i wystarczy dwóch traderów by przebić kilka poziomów cenowych albo jeden z goldmana... oczywiście na mniej znanych produktach....

Twoja teoria też jest tylko teorią a SP500 rośnie od 230 lat. Zaczął od 0,45 punktu czy coś w ten deseń. Uwzględniając inflację pewnie nie jest to jakiś astronomiczny ruch, te 230 tysięcy %. Chyba tylko warren buffett potrafi tyle czekać.

Wiem tylko że na forex porażki ponoszą najlepsi zawodowi traderzy dlatego go nie tykają.

By przebić dane poziomy cenowe musimy mieć wgląd w volumen. Wtedy nie potrzeba wykresów do gry. Niestety nie mamy takiej możliwości na FX.... dlatego grubasy long term wygrywają bo wiedzą...

irmentruda
Maniak
Maniak
Posty: 1607
Rejestracja: 21 sie 2014, 08:51

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: irmentruda »

drendriu pisze:
JCz pisze: Dla mnie na chwile obecną najsensowniejsze wytłumaczenie to właśnie fakt wyciągania kasy od leszczy.
Wiesz, słowo "leszcz" to takie raczej umowne. Ostatnio podczas zwycięstwa Trumpa pojechali Sorosa na miliard dolarów. Jak sie znajdzie przy stoliku zacne grono to i Soros może znaleźć się po stronie leszczów, bo zapolują na jego profit ...
Soros postawil po prostu na nie tego konia.

Awatar użytkownika
meylo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1220
Rejestracja: 15 sie 2011, 21:01

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: meylo »

JCz pisze:I jeszcze jedna rzecz :) Trochę tutaj pospamuję, ale może komuś pomogę, a może ktoś pomoże mi...
Jakieś krótsze wnioski z tego elaboratu?
Swing Trading in Two Sentences :
In uptrending markets, buy weakness as it returns to strength.
In downtrending markets, sell strength as it returns to weakness.

Fx_boy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 686
Rejestracja: 30 maja 2011, 08:31

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: Fx_boy »

Nieśmiertelny Trader pisze:By przebić dane poziomy cenowe musimy mieć wgląd w volumen. Wtedy nie potrzeba wykresów do gry
Wyszłoby no to, że Glinicki ma racje, może i Rozmus i paru innych. Skoro volumen rzeczywisty jest kluczem dlaczego gracie bez niego?
Wydaje się, że szczególnie na niskich TF-ach Glinicki czyta wykres jak wielu z nas gazetę, - volumen słowo klucz ...

ps. Uprzedzam pytanie - nie jestem z żadnego teamu forexowego :wink: .
Dziękuję i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
RoLudlum
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 434
Rejestracja: 14 kwie 2011, 09:55

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: RoLudlum »

Bo wolumen nie jest kluczem. Spekulacją żądzą procenty, masz mieć przewagę statystyczną na rynku. Jeśli wolumen Ci ją daje idź w to, prawda jest jednak taka że nic nie da 100% pewności i przewidywalności, jeśli nie to byc może nie warto dla uzyskania minimalnego efektu ciągle szukać nowych sposobów, tym bardziej że nie wiemy jaki będzie miała wpływ na nasz trading.


Pozdrawiam
"Unia Europejska uznała apokalipsę 21.12.2012 za niezgodną z dyrektywą Parlamentu Europejskiego."
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów

Awatar użytkownika
RoLudlum
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 434
Rejestracja: 14 kwie 2011, 09:55

Re: BO & FBO

Nieprzeczytany post autor: RoLudlum »

ktoś w PW pisze:
RoLudlum pisze:Spekulacją żądzą procenty...
Cześć,

Chciałbym Cię prosić o rozwinięcie powyższej myśli.

Dziękuję bardzo.

Pozdrawiam

Bliższe prawdy byłoby słowo prawdopodobieństwo. Opisze Ci to na przykładzie. Jaka jest różnica między kasynem a spekulacją. Idąc do kasyna akceptujesz reguły narzucone przez kogoś, kasyno wymyśliło reguły gry w taki sposób aby dać sobie statystyczną przewagę. Nie obchodzi ich czy wygrasz Ty czy ja, obchodzi ich czy wygra jedna na 10000 osób czy jedna na 20000. Spekulacja polega na stworzeniu reguł samemu w taki sposób aby dały przewagę statystyczną tobie. Procentów jako takich nie możesz określić, więc nie masz nawet pojęcia czy przewaga którą zakładasz, a według Ciebie wynika z histori, będzie realną przewagą w przyszłości. Na tym polega trudność i w kontekście tego co pisałem wyżej wielu próbuje zasypać ta niepewność poszukiwaniem kolejnych strategii, systemów, metodologii.

Pozdrawiam
"Unia Europejska uznała apokalipsę 21.12.2012 za niezgodną z dyrektywą Parlamentu Europejskiego."
Deklaracja Niepodległości USA - 1337słów.
Dyrektywa UE o przewozie cukierków karmelkowych 25911 słów

ODPOWIEDZ