Biznes Plan

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
Krzysiu89
Gaduła
Gaduła
Posty: 207
Rejestracja: 08 gru 2011, 00:31

Nieprzeczytany post autor: Krzysiu89 »

dokladnie ;P czy chociaz jeden sie znajdzie z 1mln złotych ;D? tez by bylo ciezko ;P

Awatar użytkownika
Good Will Hunting
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1067
Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49

Nieprzeczytany post autor: Good Will Hunting »

Z milionem myślę że się znajdzie nawet kilkanaście osób, dziś niestety "duża bańka" to wcale nie jest tak dużo. Z 80-cioma raczej nie. Zresztą pamiętajmy że 80 tys. to cena samych wiatraków. Trzeba pod nie jeszcze kupić ziemię w odpowiednim miejscu, z odpowiednio dużą powierzchnią, zapłacić za przywiezienie wiatraków, "za robocizne" firmie która postawi cały sprzęt na "nogi" i zatrudnić ludzi do obsługi całego zamieszania. Już oczywiście nie wspominając o ewentualnych podatkach i opłatach które jak to w Polsce z pewnością wyszłyby w trakcie. Myślę że bez 90 milionów nie ma co myśleć o interesie "wiatrakowym" na skalę tych Portugalczyków z Łęk Dukielskich :cry:
Ostatnio zmieniony 15 sty 2012, 16:21 przez Good Will Hunting, łącznie zmieniany 1 raz.
Wolałbym umrzeć niż przegrać.

Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.

Cadermo

Nieprzeczytany post autor: Cadermo »

Good Will Hunting pisze:Ostatni "najbogatszy" Polaków na liście forbesa ma około 200 milionów złotych. Coś czuję że na forum nie ma nikogo z choćby 1/4 tej fortuny. Oczywiście mogę się mylić jednak druzgoczące wręcz prawdopodobieństwo jest po mojej stronie Wink
A po co komu 200 mln zlotych i całe życie w pracy ? Wystarczy miec ładny dom ,dobry samochód i stały dobry dochód na miesiąc i SZCZĘŚLIWĄ RODZINĘ. Kasa to nie wszystko .Jak się już dorobisz pieniędzy o jakich marzyłeś to najprawdopodobniej powiesz sobie ,że to jednak nie jest aż tak pięknie . Z chwilą gdy stajesz się "bogaty" przychodzą nowe problemy ,a stare wcale nie muszą zniknąć. Nie mówię ,że bycie bogatym jest be. Ale nawet jak ktoś już stanie się bogaty przykładowo przez forex ,a wcześniej nie miał do czynienia z takim cashem to gwarantuje Ci jak byk ,że po roku spotkasz go na ulicy zachlanego. Nie każdy jakby miał większe pieniądze do dyspozycji by je dobrze zagospodarował :)

Dodam ,że znam przypadek osoby z tego forum ,który zarobiła na forexie na realu kasę i źle skończyła . A po drugie poczytać warto historię osób ,które wygrały w lotka.Pieniądze nie zawsze dają szczęście.
Krzysiu89 pisze:dokladnie ;P czy chociaz jeden sie znajdzie z 1mln złotych ;D? tez by bylo ciezko ;P
Krzysiu osób ,które mają cały majątek szacowany na około bańkę jest sporo ,to nie są tak wielkie pieniądze jak się może wydawać..
Ostatnio zmieniony 15 sty 2012, 16:24 przez Cadermo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Vilde
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 08 lis 2010, 00:30

Nieprzeczytany post autor: Vilde »

Good Will Hunting pisze:Ostatni "najbogatszy" Polaków na liście forbesa ma około 200 milionów złotych. Coś czuję że na forum nie ma nikogo z choćby 1/4 tej fortuny. Oczywiście mogę się mylić jednak druzgoczące wręcz prawdopodobieństwo jest po mojej stronie :wink:
Swoją droga ciekawi mnie skąd oni biorą te dane... czy gdybym ja miał powiedzmy 300 mln. to też byłbym na tej liście? Czy wrzucają tam tylko ludzi którzy publicznie deklarują ile posiadają majątku(lub tych gdzie da się to określić innymi sposobami)?

Awatar użytkownika
Yawlarutan
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 40
Rejestracja: 05 gru 2011, 08:25

Nieprzeczytany post autor: Yawlarutan »

Myślę, że zdobycie takiej kasy jest mało możliwe bez odniesienia jakiegoś spektakularnego sukcesu - takiego, o którym się mówi. A skoro się już o Tobie mówi, to coraz więcej osób się Tobą interesuje i właśnie "mówi"... efekt kuli śniegowej. Nie podejrzewam, żeby łatwo było się schować w tłumie i zostać "szarym obywatelem", który akurat przypadkiem ma 300 baniek ;).
Keep it simple, stupid.

Awatar użytkownika
Good Will Hunting
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1067
Rejestracja: 24 sty 2011, 13:49

Nieprzeczytany post autor: Good Will Hunting »

Nie no, nie mylmy majątku z wolnymi środkami. Podliczając mieszkania i samochody to nie jeden tutaj pewnie jest blisko miliona złotych. Ja mówiąc że raczej nie ma tu ludzi dysponujących 80 milionami złotych tzw. "środków na biznes" miałem na myśli, że raczej nie ma tu ludzi którym takie pieniądze leżą na koncie i czekają na okazję do tego żeby otworzyć coś dużego.

Co do wspominanych "200 milionów" to jasne, że takie pieniądze, tzn. aż tak duże nie są potrzebne. Dom, samochód i 40-50 tysięcy miesięcznie są w zupełności wystarczające. Jeśli oczywiście nie marzy Ci się własny klub piłkarski na kształt "Termalici" albo jakaś domowa kolekcja obrazów czy antyków :)

Dodano po 3 minutach:
Yawlarutan pisze:Myślę, że zdobycie takiej kasy jest mało możliwe bez odniesienia jakiegoś spektakularnego sukcesu - takiego, o którym się mówi. A skoro się już o Tobie mówi, to coraz więcej osób się Tobą interesuje i właśnie "mówi"... efekt kuli śniegowej. Nie podejrzewam, żeby łatwo było się schować w tłumie i zostać "szarym obywatelem", który akurat przypadkiem ma 300 baniek ;).
Niemniej jednak mi wydaje się że nieraz te pieniądze podawane w magazynach typu Forbes są zaniżane. Sam mając zająć nawet ostatnie miejsce na tej liście wolałbym "pozbyć się" w jakiś sposób 10 milionów i wypaść ze stawki niż martwić się że wszyscy wiedzą "ile mam". Mimo wszystko obecność na takiej liście to nie tylko spory powód do dumy ale też spore ryzyko.
Wolałbym umrzeć niż przegrać.

Nie pisz do mnie PW ponieważ mam bana. Pisz na skypie.

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

ridera pisze:Wystarczy miec ładny dom ,dobry samochód i stały dobry dochód na miesiąc i SZCZĘŚLIWĄ RODZINĘ.
No tak, tyle że milionowych inwestycji nie robi się po to, żeby mieć szczęśliwą rodzinę, czy nawet po to żeby zarabiać, ale raczej żeby zrealizować jakieś marzenia, aspiracje, ambicje, fantazje.:) Są ludzie, dla których takie rzeczy są ważniejsze niż wszystko inne.:) I to mnie czasami denerwuje bardzo, że ludzie widzą kasę, te wszystkie jaguary, mercedesy, wille z basenami, a nie widzą poświęcania ludzi, którzy to stworzyli.:)
ridera pisze:A po co komu 200 mln zlotych i całe życie w pracy ?
Wiesz, to co dla niektórych jest pracą dla innych jest zabawą. Nie mówię o sobie akurat, bo ja nie jestem milionerem.:)
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

Cadermo

Nieprzeczytany post autor: Cadermo »

Może ryzyko niebezpiecznych zdarzeń typu porwania ,wyłudzenia są mniejsze niż np jakbyś miał 10 baniek na koncie i wiedzieli by o tym nieprzyjemni ludzie. Człowiek mając 200 baniek na koncie może wyłożyć na taką ochronę ,na takich specjalistów ,że mało kto go ruszy ,no chyba ,że śmietanka pruszkowa :) (nadal chłopaki sobie dobrze radzą ) . Kiedyś nawet czytałem artykuł o kolesiu z Mokotowa ,który pieniądze zarobione poprzez obrót kokainą w Polsce i Europie zainwestował w różne biznesy ,zaczynając od developerki poprzez hotele kończąc na małych biznesikach stał się multi milionerem. Oczywiście oficjalnie i prawnie jest bezrobotny i pobiera zasiłek :D

Nowe pomysły na interes :
-Kupno ziemii rolnej lub rolno-leśnej i przekształcenie jej w budowlaną ,na podział i na sprzedaż pod domki jednorodzinne. Np taka działeczka pod większym miastem. Sam obrót gruntem.

Awatar użytkownika
Krzysiu89
Gaduła
Gaduła
Posty: 207
Rejestracja: 08 gru 2011, 00:31

Nieprzeczytany post autor: Krzysiu89 »

;) co do chlopakow z pruszkowa to nieliczni cos teraz maja ;) sam mieszkam w pruszkowie i to juz nie jest to samo co kiedys ;) teraz dzieci chodza i uwazaja sie za kozakow :D tylko ze predzej czy pozniej zostaja złapani ;) w narkotyki i dziwki juz sie nie bawia bo to juz jest nieoplacalne dla nich... za duzy nadzór. Ci co mysleli maja teraz lajtowe zycie na wolnosci ;) zasada byla prosta ... mial kobiete byli bez slubu cala kasa szla na jej konto ;) gdy zamkneli chloptasia nie mieli nic do jego majatku bo poprostu go nie mial a kobieta byla osoba obcą ;D tylko ze druga strona medalu to taka jak bardzo tak naprawde kobieta kochala swojego gogusia ;P wiekszosc lasek poprostu ucieklo z majatkiem za granice (szwajcaria, azja, rosja itp, tam gdzie ciezko jest ich znalesc) czasami nawet sama rodzina miala gdzies i uciekla z calym zapleczem pieniedzy (brat, siostra, rodzice) ale takie zycie... nie liczni mieli farta ze czekala na nich ukochana kobieta przez 10 lat az wyjdzie z pierdla i beda zyli dlugo i szczesliwie chyba ze wydala laska na waciki ;P a z ciekawostek pamietam jak w ożarowie mazowieckim kiełbasa miał swoją 5 hektarową działke i na niej dom z pierwszym basenem a w okol wies z dziurawymi drogami a za zakretem do jego posiadłości ładnie wyłożona kosteczka ;) teraz chata stoi pusta i zrujnowala naleząca do gminy chyba. A laska wlasnie miala do wszystko gdzies i wyjechala daleko daleko i słuch o niej zaginął ;) ale to inna bajka bo była zmuszona na wyjazd z kraju bo inaczej po smierci kielbasy koledzy interesowali sie zonką ;)

Cadermo

Nieprzeczytany post autor: Cadermo »

Zbaczając trochę z tematu :)
Krzysiu89 pisze:ucieklo z majatkiem za granice (szwajcaria, azja, rosja itp, tam gdzie ciezko jest ich znalesc) czasami nawet sama rodzina miala gdzies i uciekla z calym zapleczem pieniedzy
Osobiście znam historię człowieka z miejscowości ,która leży pod Poznaniem ,Baranowa. To miejscowość ,gdzie lepiej nie wjeżdżać nowym mercedesem. Cygany go skroją w ciągu kilku sekund. Ale do sedna. Wybudował się tam taki jeden koleś ,zrobił sobie rezydencję podobną do tej ,którą miał Tonny Monatana w filmie Człowiek z blizną. Chatka około 2000 m2 ,wykończona do połowy ,basen i inne. Okazało się ,że koleś się przecenił ,zapożyczył się u złych ludzi (nazwałbym ich raczej potężnymi ,ale osobiście ich nie znam :lol: ) .Koleś uciekł do Argentyny z wielkim długiem . Po pół roku go dorwali. W argentynie. I nie był to wcale wielki pruszków . A kumpel kiełbasy ,masa wcale już nie jest tak kryty. Ale nie będę o tym więcej pisał ,bo jeszcze mi się ktoś wbije na chatę i połamie nogi :roll: Ja nic nie wiem ;D

Kolejny biznes :
-Może zostać akcjonariuszem jakiejś firmy ?

ODPOWIEDZ