Stabilny portfel "konika"

[Adrianoforex]

Czas na podsumowanie 3 miesięcy trejdowania na tym koncie pod kątem publikacji na forum, aby nie być gołosłownym. Kiedyś konto służyło żonie do nauki i moim znajomym, którzy również się uczyli. Od 18 października 2013 trejdy robione sa tylko przeze mnie (choć konto na żonę).



Z niespełna 13800 zł zrobiliśmy ciut ponad 41600. Czyli wyszło ponad 200% zysku. Ponad 7000 zł zostało wypłacone jako część zysku. Jest to część całego systemu zarządzania finansami na tym koncie. Od ok. 1,5 miesiąca zmniejszyłem o prawie połowę wielkość wyjściowych pozycji z uwagi na okres przedświąteczny, świąteczny i sylwestrowy. Do tego wyjazd do Zakopanego. Od początku 2014 trading odbywa się w formie szarpanej, z uwagi na małą ilość czasu.

Gdy stan konta przekroczy kwotę 40000 zł na koniec każdego tygodnia będę wypłacał 2/3 zysku. Po przekroczeniu 50.000 zł będę wypłacał 3/4 zysku. Gdy kwota przekroczy 77.777,77 zł będę wypłacał cały zysk tygodniowy. Po przekroczeniu 50.000 zł na koncie zwiększę volumen prowadzonych transakcji. A teraz czas na ferie choc pogoda za oknem słabiutka i dookoła błoto, błoto, błoto.

[zaccny]

Brawo:-) gratuluję wyniku. Jest naprawdę imponujacy;-) życzę jeszcze kilkuset procent w szybkim czasie:-)

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

[Adrianoforex]

Brawo:-) gratuluję wyniku. Jest naprawdę imponujacy;-) życzę jeszcze kilkuset procent w szybkim czasie:-)

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

Dzięki zaccny. Jednak od lat nie wyznaczam sobie targetów dotyczących przyszłych zarobków i tak jest OK. Najważniejsze to stabilnie do przodu, choć cały czas wbrew trendowi na gridzie czy jak kto woli martyngale. Żona namawia mnie bym pokazał wam inną zabawkę, która generuje na realnych pieniądzach pow. 1000 procent kwartalnie, ale na razie nie będzie na to czasu. jednak tam trzeba już pilnować kompa.

[JAREK67]

Brawo:-) gratuluję wyniku. Jest naprawdę imponujacy;-) życzę jeszcze kilkuset procent w szybkim czasie:-)

Wysłane z mojego GT-P5100 przy użyciu Tapatalka

Dzięki zaccny. Jednak od lat nie wyznaczam sobie targetów dotyczących przyszłych zarobków i tak jest OK. Najważniejsze to stabilnie do przodu, choć cały czas wbrew trendowi na gridzie czy jak kto woli martyngale. Żona namawia mnie bym pokazał wam inną zabawkę, która generuje na realnych pieniądzach pow. 1000 procent kwartalnie, ale na razie nie będzie na to czasu. jednak tam trzeba już pilnować kompa.

News trading ?

[Adrianoforex]

No, no. Po prostu trochę mocniejsza jazda. Ale z uwagi na stres używamy jej tylko, gdy potrzeba na coś szybko kasy. broker, który obsługuje tamto konto musi być zadowolony bo aktywność jest kilka razy większa niż na tym bossiowym. Własnie liczę ile lotów zrobiłem tutaj w 3 miesiące.

[Nemojimmy]

Czas na podsumowanie 3 miesięcy trejdowania na tym koncie pod kątem publikacji na forum, aby nie być gołosłownym. Kiedyś konto służyło żonie do nauki i moim znajomym, którzy również się uczyli. Od 18 października 2013 trejdy robione sa tylko przeze mnie (choć konto na żonę).



Z niespełna 13800 zł zrobiliśmy ciut ponad 41600. Czyli wyszło ponad 200% zysku. Ponad 7000 zł zostało wypłacone jako część zysku. Jest to część całego systemu zarządzania finansami na tym koncie. Od ok. 1,5 miesiąca zmniejszyłem o prawie połowę wielkość wyjściowych pozycji z uwagi na okres przedświąteczny, świąteczny i sylwestrowy. Do tego wyjazd do Zakopanego. Od początku 2014 trading odbywa się w formie szarpanej, z uwagi na małą ilość czasu.

Gdy stan konta przekroczy kwotę 40000 zł na koniec każdego tygodnia będę wypłacał 2/3 zysku. Po przekroczeniu 50.000 zł będę wypłacał 3/4 zysku. Gdy kwota przekroczy 77.777,77 zł będę wypłacał cały zysk tygodniowy. Po przekroczeniu 50.000 zł na koncie zwiększę volumen prowadzonych transakcji. A teraz czas na ferie choc pogoda za oknem słabiutka i dookoła błoto, błoto, błoto.

Gratulacje
Swoją drogą to jeśli dobrze pamiętam to masz jeszcze jakieś inne konta tak?

[Adrianoforex]

Tak, ale udział bossiowego w całokształcie z 19,7% spadł do 11%. Muszę trochę na nim przyśpieszyć.

[Pychu]

Adriano - wynik oczywiscie wspanialy pokazujacy, ze ten krolik, ktorego goni wiekszosc chlopakow na tym forum, rzeczywiscie istnieje - ale ta gonitwa jest dluga, ciezka i tylko dla wytrwalych i pasjonatow

Jesli kwartalnie jestes w stanie ztrzykrotnic swoj kapital, oraz biorac pod uwage nie wyplacanie zyskow oznacza, ze z 10,000 PLN robisz 810,000 PLN w rok, a zakladajac, ze to stanowi jedynie 11%, znaczy, ze zarabiasz pare baniek w ciagu roku. Moglbys sie podzielic wiedza i doswiadczeniem i powiedziec jaki jest kolejny poziom inwestycji w takim przypadku? Polecasz inwestycje w cos bardziej trwalego - np. nieruchomosci, czy moze zakladasz inne biznesy?

Wspominales o zalozeniu funduszu inwestujacego na rynku walutowym - przygotowujesz sie do tego? Szczerze mowiac, to zakladajac, ze znalazlbys goscia, ktory by to ogarnal od strony formalno-prawnej, to skupiajac sie na samym trenowaniu mlodych ambitnych traderow, glodnych kasy, moglbys stworzyc ciekawa firme proprietary trading, ktora gralaby na wlasny rachunek, stosujac Twoje techniki

[Adrianoforex]

Zanim wam jeszcze odpowiem to gwoli ścisłości policzyłem ile na tym koncie w 3 miesiące zrobiliśmy obrotu. Wyszło dokładnie 303,06 lota. Jak na konto mikrolotowe to całkiem niezły rezultat. Jeśli żona policzyła dobrze wszystkie konta to wyszło w kwartał dokładnie 2407,03 lota. Ale nie wiem czy dobrze policzyła. W IKEA pewnie wszystko miałaby wyliczone co do grosza, co na co, za ile. Ale to nie jest IKEA więc babie do końca nie wierzę. Zresztą loty moga mylić się jej z lokami.

[Adrianoforex]

Adriano - wynik oczywiscie wspanialy pokazujacy, ze ten krolik, ktorego goni wiekszosc chlopakow na tym forum, rzeczywiscie istnieje - ale ta gonitwa jest dluga, ciezka i tylko dla wytrwalych i pasjonatow

Jesli kwartalnie jestes w stanie ztrzykrotnic swoj kapital, oraz biorac pod uwage nie wyplacanie zyskow oznacza, ze z 10,000 PLN robisz 810,000 PLN w rok, a zakladajac, ze to stanowi jedynie 11%, znaczy, ze zarabiasz pare baniek w ciagu roku. Moglbys sie podzielic wiedza i doswiadczeniem i powiedziec jaki jest kolejny poziom inwestycji w takim przypadku? Polecasz inwestycje w cos bardziej trwalego - np. nieruchomosci, czy moze zakladasz inne biznesy?

Wspominales o zalozeniu funduszu inwestujacego na rynku walutowym - przygotowujesz sie do tego? Szczerze mowiac, to zakladajac, ze znalazlbys goscia, ktory by to ogarnal od strony formalno-prawnej, to skupiajac sie na samym trenowaniu mlodych ambitnych traderow, glodnych kasy, moglbys stworzyc ciekawa firme proprietary trading, ktora gralaby na wlasny rachunek, stosujac Twoje techniki

Witaj Pychu. Takie liczenie jest nie do końca możliwe. Zawsze wypłacam część zysków. Jest to swoista odmiana zlecenia stop loss. Do tego bardzo dobrze wpływa to na psychikę tradera. Na tym koncie jak dobrze wszystko pójdzie to 100 koła wyjdzie w tym roku. Ale nie stawiam sobie nigdy celów w zakresie konkretnych kwot. Kazdy dzień na plus to dar od rynku i go biore bez płakania. Tym bardziej, że ja zawsze, powtarzam zawsze gram przeciw rynkowi więc komfort pracy jest ciut gorszy od tych co mają graala zielonego.

Pomysł z prywatnym funduszem zakiełkował mi z dwa lata temu tak na poważnie. W rodzinie mam osoby z wszelkimi, możliwymi tytułami, dyplomami potrzebnymi, by coś takiego robić. Teraz musimy parę spraw podopinać i być może w 2015 r będzie już coś hulało. Jako fanatyk rynków finansowych oczywiście zrobię to przez giełdę. Małych spółek do wejścia bocznymi drzwiami jest cała paleta. Ale najpierw parę prywatnych spraw musze dopiąć.

Spółka z Wrocławia, która mi wstępnie doradza wpadła na fajny pomysł, który wzbudzi zainteresowanie całym przedsięwzięciem. Ale do tego czasu muszę ładnie poprowadzić wszystkie konta, aby było się czym chwalić - reklamować.