Czarny czwartek na franku (15.01.2015) a zachowanie brokerów

[SuperFOREX]

FXCM opublikował opis sytuacji w czasie zawieruchy 15 stycznia (sekunda po sekundzie):
http://forexmagnates.com/fxcm-publishes ... iss-franc/
zlecenia realizowali do 1.17, potem zawiesili transakcje, aż do uspokojenia rynku i reszta zamykała sie nieco powyzej parytetu. Zamknęli pozycje Klientów za ponad 1,2 mld!

xXx wrzucił również film dokładnie opisujący te wydarzenia:
http://forex-nawigator.biz/forum/15-01- ... 26520.html

[GawronB]

FXCM opublikował opis sytuacji w czasie zawieruchy 15 stycznia (sekunda po sekundzie):
http://forexmagnates.com/fxcm-publishes ... iss-franc/
zlecenia realizowali do 1.17, potem zawiesili transakcje, aż do uspokojenia rynku i reszta zamykała sie nieco powyzej parytetu. Zamknęli pozycje Klientów za ponad 1,2 mld!

xXx wrzucił również film dokładnie opisujący te wydarzenia:
http://forex-nawigator.biz/forum/15-01- ... 26520.html

Bardzo ciekawy raport i myślę że po tym co przedstawił FXCM sytuacja chcących sądzić się z brokami o debety wygląda zgoła inaczej niż można by sądzić po kilkunastu początkowych stronach wpisów w tym wątku. A dodając do tego kompletny brak przygotowania w temacie FX sądów w PL wyłania się delikatnie mówiąc dość ciemny obraz a szanse wygranych .... cóż 5% to max na pozytywne rozstrzygnięcie + 3-5 lat procesowania

[MarioDM]

FXCM opublikował opis sytuacji w czasie zawieruchy 15 stycznia (sekunda po sekundzie):
Zamknęli pozycje Klientów za ponad 1,2 mld!

Nieźle, biorąc pod uwagę, iż był to wczesny świt dla nich.
Zamykali pozycje aż do (naszego czasu) 10:35. Później (jeśli dobrze rozumiem) mieli przeskok (zawieszenie) do 10:44.
W świetle tego blado wypada wyjaśnienie mForex, że wszystkie banki nie kwotowały.
Warto zwrócić uwagę na kursy. Do 10:33 kurs nie spadł poniżej 1,22 . W tym czasie Saxo wraz z TMS zamykali pozycje grubo poniżej parytetu.
Mówiąc krótko: dane z Bloomberga nie są wymysłem, skoro porównywalne kursy miał FXCM.
Dołączę w załącznikach te kursy z Bloomberga bo były już dawno tu wklejane.

[openinvestment]

FXCM opublikował opis sytuacji w czasie zawieruchy 15 stycznia (sekunda po sekundzie):
http://forexmagnates.com/fxcm-publishes ... iss-franc/
zlecenia realizowali do 1.17, potem zawiesili transakcje, aż do uspokojenia rynku i reszta zamykała sie nieco powyzej parytetu. Zamknęli pozycje Klientów za ponad 1,2 mld!

xXx wrzucił również film dokładnie opisujący te wydarzenia:
http://forex-nawigator.biz/forum/15-01- ... 26520.html

Bardzo ciekawy raport i myślę że po tym co przedstawił FXCM sytuacja chcących sądzić się z brokami o debety wygląda zgoła inaczej niż można by sądzić po kilkunastu początkowych stronach wpisów w tym wątku. A dodając do tego kompletny brak przygotowania w temacie FX sądów w PL wyłania się delikatnie mówiąc dość ciemny obraz a szanse wygranych .... cóż 5% to max na pozytywne rozstrzygnięcie + 3-5 lat procesowania

Wygląda jeszcze wyraźniej. FXCM poniósł i przyznał się do straty. Inaczej niż część polskich brokerów, która się wyparła i próbuje przerzucić straty na klientów.

Coś mi się wydaje, że twoja niepoparta niczym opinia wskazuje na związki z tymi brokerami.

-- 15 mar 2015, 00:35 --

Śmiesznie wygląda przedstawianie decyzji SNB jako sytuacji nadzwyczajnej w porównaniu do faktycznej sytuacji nadzwyczajnej jaką było trzęsienie ziemi w Japonii w 2011 r. Nawiązuję zarówno do wypowiedzi przedstawicieli niektórych polskich nieuczciwych brokerów jak i slajdu na filmiku FXCM (ok. 6 min.). W czasie trzęsienia notowania prawie nie drgnęły w porównaniu do 15 stycznia, kiedy to "nadzwyczajnie" (magicznie) rozjechały się.

O 10:33:32 podają, że jakiś bank na EBS kwotował 1.1220. A przy okazji próbują zwieść informacją, zę była też oferta innego banku dużo niższa - tak jakby to było coś nadzwyczajnego. Nie wiem po co te zwodnicze zabiegi. Jednocześnie napisali, że były kwotowania banków i że żadne kwotowania nie były ważne ("valid") - niespójne.

Ok. 12:40 pokazują znowu zwodniczy slajd. Jeśli dobrze zrozumiałem to podają różnicę pomiędzy najlepszą i najgorszą ceną w zleceniach kupna oraz różnicę pomiędzy najlepszą i najgorszą ceną w zleceniach sprzedaży. Mało to istotne.

Ze prezentacji wynika że 4 na ok. 20 liquidity providers kwotowało ciągle i jakieś zlecenia realizowało. Dodatkowo na EBS kwotowania były nieustające, w krótkim czasie po ogłoszeniu decyzji przez SNB można było spokojnie, normalnie z tego korzystać (dla przykładu Saxo zrealizował tam w tym czasie transakcje za ponad 500 000 000 EUR), później też, ale ofert było mniej i bardziej się różniły.

Opinia, którą forsują w filmiku, jakoby (instytucjonalne) rynki przestały działać ("dysfunctional") i nie było płynności ("liqudity *effectively* zero") nie znajdują potwierdzenia w danych, które przedstawili i faktach. Wystąpiła nieprzeciętna zmienność/gwałtowne ruchy i tyle. Liczba transakcji była, uwaga, *większa* niż zwykle to i ofert musiało być dużo (co z tego, że bardziej rozstrzelone). Chciałbym poznać tych, co byli po dobrej stronie rynku. Szkoda, że się nie ujawnili, pewnie wywiady przyglądają się zarobionym przez nich sumom.

[Adrianoforex]

Ja powiem ciut inaczej. To własnie będzie bardzo dobry materiał dowodowy dla potrzeb postepowań przed sądami cywilnymi. Warto to wykorzystać. A to, że nie będzie łatwo to inna sprawa. Jednak jak dla mnie nie ma się co poddawać tylko trzeba walczyć. Okazuje się, że płynność była, były transakcje więc mForex niech nie ściemnia.

[przemolb]

Bossa wysyła wezwania do zapłaty

[bolek_i_lolek]

...

[NaviF]

Wg prawników z którymi rozmawiałem to duuuużo więcej niż niż 5%. Z tymi 3-5 lat też przesadzasz. Raczej do 1 roku. Zależy jeszcze od tego jak zachował się konkretny broker w tej sytuacji i gdzie będzie proces. Sądy w różnych miastach są różnie obciążone.[/quote]

"Prawnik zawsze (?) prawdę Ci powie" szcególnie gdy ma w tym interes, a żyje przecież z klientów.
Warszawa: co najmniej 3,5 - 4 lata. Sam biegły na opinię potrzebować będzie ze 3 miesiące plus opłacenie jego uslugi. Na czas składają się: długie przerwy między posiedzeniami. Dość specyficzna sprawa i problemy z kolekcjonowaniem dowodów i dokumentów procesowych. Kto będzie biegłym (z kompletym dostępem do danych? - ktoś od brokerów?!
Szanse niestety oceniam na patowe ale kto nie ryzykuje ten nie... gra na fx.
Trzeba sobie realnie na te wątpliwości odpowiedzieć.
Sprawa w sądzie równoznaczna jest z zerwaniem okresu biegu przedawnienia (3 lata). To też ważne.

Może jest ktoś bardziej kompetenty w tej materii i się wypowie odnośnie np. terminów i procedur sądowych itp.

[openinvestment]

Jak to jest w przypadku Alpari: http://forexmagnates.com/insolvency-spe ... questions/

-- 23 mar 2015, 18:53 --

Stamford hedge fund zapowiedział, że nie wpłaci Citi rzekomego debetu: http://blog.ctnews.com/financialmines/2 ... edge-fund/

-- 23 mar 2015, 18:53 --

Stamford hedge fund zapowiedział, że nie wpłaci Citi rzekomego debetu: http://blog.ctnews.com/financialmines/2 ... edge-fund/

[andrzej-sk]

Jak to jest w przypadku Alpari: http://forexmagnates.com/insolvency-spe ... questions/

-- 23 mar 2015, 18:53 --

Stamford hedge fund zapowiedział, że nie wpłaci Citi rzekomego debetu: http://blog.ctnews.com/financialmines/2 ... edge-fund/

-- 23 mar 2015, 18:53 --

Stamford hedge fund zapowiedział, że nie wpłaci Citi rzekomego debetu: http://blog.ctnews.com/financialmines/2 ... edge-fund/

trafiła kosa na kamień. Jeden i drugi ze sztabem prawników. Skoro duży nie płaci to........... maluczki musi Zawsze tak było. Podatki płaci pospólstwo, duzi nie maja na to czasu i chęci.
Swoja drogą ten łachmyta citi nic się nie chwalił stratami tego rzędu a tu proszę. Strata 25 baniek od 1 klienta. Ciekawe ilu jeszcze klientów zmoczyło i się ujawni-- bo nie będzie płacic. Wynika z tego , że dużo dużych graczy zmoczyło a tylko przyznało się do tego kilku.