Komentarze walutowe

Eurodolar blisko 1,352: Ostatnie kilka godzin handlu na głównej parze walutowej to lekkie spadki wartości eurodolara. Obecnie wyceniany jest on na 1,3524. Na chwilę obecną zmienność na wykresie nie jest zbyt duża, jest to jednak dość zrozumiałe przed takim wydarzeniem jak dzisiejsze.

W centrum uwagi jest dziś przyszłość polityki pieniężnej w strefie euro. Wynik głosowania w gronie EBC jest trudny do przewidzenia. Decyzja ważna dla rynków w krótkim terminie, ale w walce z niską inflacją zmieni niewiele. Potrzeba poważniejszych działań łagodzących politykę pieniężną.

Eurodolar od początku tygodnia pozostaje w relatywnie wąskim przedziale wahań między 1,3480 – 1,3550. Po wczorajszym umocnieniu, od rana stabilne pozostają notowania polskiej waluty. Kurs EUR/PLN znajduje się na poziomie 4,1870, a USD/PLN na 3,0950.

W czwartek niemal całą uwagę rynków finansowych powinien skraść Europejski Bank Centralny. Nieoczekiwany spadek inflacji HICP Eurolandu do 0,7% r/r w styczniu z 0,9% w grudniu (prog. 0,8%) podsycił spekulacje o możliwym wystąpieniu „deja vu” sytuacji z listopada 2013 r.

Czwartkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację polskiej waluty po dwóch sesjach dynamicznego umocnienia. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1860 PLN za euro, 3,0945 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4250 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu spadły do 4,547% w przypadku papierów 10-letnich.

Dziś polska waluta zyskiwała na wartości względem głównych walut świata. Jest to już trzeci dzień umocnienia PLN, co pokazuje, że sytuacja na rynkach wschodzących się uspokoiła lub też inwestorzy realizują zyski przed jutrzejszą decyzją EBC.

Dane ADP niemal zgodne z prognozami: Dzisiejsza sesja na głównej parze walutowej mijała na konsolidacji kursu i wyczekiwaniu na kluczowy dziś odczyt z USA, mianowicie raportu ADP czyli raportu przedstawiającego szacunkową zmianę zatrudnienia w tym kraju (poza rolnictwem).

Od wczoraj na rynku eurodolara sytuacja pozostaje bardzo stabilna w oczekiwaniu na posiedzenie ECB. Lepsze niż oczekiwano dane odnośnie indeksów PMI dla sektora usług z krajów strefy euro nie mają większego przełożenia na notowania wspólnej waluty.

Eurodolar blisko 1,35: Ostatnie kilkanaście godzin to konsolidacja pary EUR/USD w okolicach poziomu 1,35, a obecnie wartość eurodolara wynosi 1,3511. W tej chwili na wykresie widać pewną niemoc i brak impulsu, który mógłby doprowadzić do wybicia dołem lub górą.

Nie wdając się zbytnio w szczegóły, klimat inwestycyjny wokół rynków wchodzących uległ poprawie, w rezultacie czego wczoraj obserwowaliśmy umocnienie walut segmentu od liry tureckiej (1,6%), przez południowoafrykańskiego randa (1,1%), meksykańskie peso (1,1%), rosyjskiego rubla (1,4%), forinta węgierskiego (1,6%), ...

W notowaniach EUR/USD trwa konsolidacja w przedziale 1,3475 – 1,3540. Uważamy, że kurs wyjdzie z tego zakresu dołem, co w kolejnych dniach otworzy przestrzeń do zniżek do 1,34. Sygnały techniczne na wykresie miesięcznym (objecie bessy) wpisują się w nasze oczekiwania zakładające długoterminowe spadki EUR/USD.

Złoty zyskał wyraźnie wobec najważniejszych walut osiągając docelowy poziom korekcyjnego umocnienia do w relacji do euro (4,20). Obecnie polska waluta powinna wejść w fazę konsolidacji lub ponownie lekko się umocnić.

Poranny, środowy handel na rynku złotego przynosi stabilizację krajowej waluty po wczorajszym wyraźnym umocnieniu. Złoty kwotowany jest przez inwestorów następująco: 4,2068 PLN za euro, 3,1149 PLN wobec dolara oraz 3,440 PLN względem franka szwajcarskiego.

Eurodolar blisko 1,351: Dzisiejsza sesja to konsolidacja kursu pary EUR/USD w okolicach 1,352. Obecnie wartość tej pary wynosi 1,351. Dziś brak było istotnych impulsów, które mogłyby doprowadzić do zdecydowanego ruchu na wykresie.

Gorszy ISM dla przemysłu zaszkodził wczoraj wieczorem dolarowi, ale nie pozwolił rozwinąć na tej bazie większej fali spadkowej. Z kolei waluty emerging markets po chwilowym osłabieniu po ISM, dzisiaj nadal odrabiają straty, a więc kontynuują trend rozpoczęty wczoraj rano. Wyjątkiem jest tylko brazylijski real, któremu zaszkodziły opublikowane rano słabsze dane nt. deficytu handlowego.