Komentarze walutowe

Rynek pozostaje uśpiony, czeka na publikację wystąpienia J. Yellen przed Izbą Reprezentantów oraz sesję pytań i odpowiedzi ok. 2 godz. później. Choć jest to wydarzenie szeroko komentowane, najpewniej nie przyniesie żadnych przełomowych informacji. Kursy pozostaną w stabilizacji przez większą część tego tygodnia.

Dziś w centrum uwagi rynku walutowego znajdzie się wystąpienie nowej prezes Fed Janet Yellen przez Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów. Przedstawienie półrocznego raportu na temat polityki monetarnej amerykańskiego banku centralnego będzie pierwszym przemówieniem Yellen po objęciu stanowiska i jej słowa mogą być istotne nie tylko dla USD, ...

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi kontynuację wczorajszej stabilizacji kwotowań. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,1791 PLN za euro, 3,0599 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4113 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą 4,445% w przypadku obligacji 10-letnich.

Miniony piątek przyniósł mieszane dane z gospodarki amerykańskiej. Z jednej strony stopa bezrobocia spadła w styczniu do 6,6%, czyli najniższego poziomu od pięciu lat. Jednocześnie liczba miejsc pracy w sektorze poza rolnictwem wzrosła tylko o 113 tys. podczas gdy konsensus rynkowy zakładał wzrost o 185 tys.

Początek nowego tygodnia przynosi niewielkie zmiany w notowaniach złotego względem dolara oraz funta. Polska waluta bardziej traci do euro oraz do franka (do euro niecały grosz, a do franka 1,2 grosza).

Słabszy od oczekiwań raport z amerykańskiego rynku pracy przedłużył słabość dolara względem euro. Kurs EUR/USD wzrósł do 1,3640, czyli w okolice oporu wyznaczonego przez zgrupowane zniesienia Fibonacciego oraz linię trendu spadkowego poprowadzoną od szczytu z grudnia ubiegłego roku.

Eurodolar blisko oporu: Dzisiejsza sesja na głównej parze walutowej rozpoczyna się od lekkiego wzrostu wartości eurodolara. Obecnie wyceniany jest on na 1,3635. W tej chwili kurs znajduje się blisko linii trendu spadkowego poprowadzonej po szczytach od 27 grudnia zeszłego roku, linia ta pełni obecnie rolę ważnego oporu.

Z jednej strony styczniowe dane z amerykańskiego rynku pracy już drugi miesiąc z rzędu pokazują słabszy od prognoz przyrost zatrudnienia. Na podstawie informacji dostarczonych przez przedsiębiorstwa w ubiegłym miesiącu przybyło zaledwie 113 tys. miejsc pracy, podczas gdy oczekiwano 185 tys. po marnych 75 tys. (korekta z 74 tys.) w grudniu.

Publikacja danych z rynku pracy w USA powoduje zmniejszenie obaw o przyspieszenia redukcji programu QE przez Fed. Jednocześnie, w połączeniu z decyzja EBC o wstrzymaniu się z decyzjami łagodzącymi politykę pieniężną, zamyka drogę do nawrotu tendencji aprecjacji dolara wobec euro. Najbliższe kilka sesji przyniesie stabilizację notowań EUR/USD oraz złotego.

Początek nowego tygodnia na rynku złotego przynosi nieznacznie mocniejsze otwarcie na polskiej walucie. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,1731 PLN za euro, 3,0625 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4073 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowności polskiego długu wynoszą aktualnie 4,50% w przypadku papierów 10-letnich.

Dzisiejsza publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy była drugim najważniejszym wydarzeniem mijającego tygodnia (pierwszym z nich była oczywiście wczorajsza decyzja EBC w sprawie stóp procentowych).

Ten tydzień minął nam w cieniu wyczekiwania na dwa ważne wydarzenia. Czwartkowe posiedzenie ECB oraz dzisiejsze oficjalne dane na temat sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Do tego czasu kurs eurodolara pozostawał w konsolidacji nieco powyżej poziomu 1,35.

Po stosunkowo sennym początku tygodnia, w drugiej jego części zmienność na parze EUR/USD zdecydowanie wzrosła. Impuls do umocnienia euro dała decyzja ECB o pozostawieniu kosztu pieniądza na dotychczasowym poziomie, a katalizatorem wzrostu kursu EUR/USD okazał się rozczarowujący raport z amerykańskiego rynku pracy za styczeń.

Ciągnąca się od kilkunastu miesięcy sprawa, którą złożyła część niemieckich prawników w tamtejszym Trybunale Konstytucyjnym, zaczyna przybierać niepokojący obrót. Nie tak dawno niemiecka prasa donosiła, ...

Podczas czwartkowej sesji nie zabrakło większej zmienności na rynku walutowym. Mario Draghi rozczarował tych uczestników rynku, którzy liczyli na zmiany w polityce monetarnej, co przełożyło się na silną aprecjację euro.