Cięcie prognoz popytu na ropę przez OPEC
Komentarz surowcowy DM BOŚ
Data opublikowania : 13.05.2022 (14:03)
Po spadkowym początku bieżącego tygodnia, notowania ropy naftowej od środy odrabiają spadki. Niemniej, na razie wiele wskazuje na to, że zakończą one bieżący tydzień na minusie. W szerszej perspektywie, nadal mamy do czynienia ze średnioterminową konsolidacją. Brak wyraźnego kierunku cen ropy naftowej wynika z dwóch nakładających się na siebie czynników, działających w inny sposób na ceny tego surowca.
Z jednej strony, wzrost cen ropy naftowej jest napędzany utrzymującymi się napięciami wokół rosyjskich dostaw surowców energetycznych do Europy – w tym tygodniu dotyczyły one głównie gazu ziemnego, jednak wciąż mamy do czynienia także z rozmowami na temat potencjalnego narzucenia sankcji na import ropy naftowej do Unii Europejskiej.
Z drugiej strony, nie ustają obawy o popyt na ropę, zwłaszcza w kontekście utrzymujących się lockdownów w Chinach – czyli kraju będącym jednym z największych konsumentów ropy na świecie. Wczoraj do tej retoryki dorzucił się kartel OPEC, który w swoim comiesięcznym raporcie obniżył prognozę wzrostu popytu na ropę naftową na świecie w bieżącym roku. Według OPEC, wzrost ten sięgnie 3,36 mln baryłek dziennie – to oznacza spadek o 310 tys. baryłek dziennie w stosunku do wcześniejszej prognozy.
Według OPEC, do zniżki popytu na ropę naftową przyczyni się nie tylko sytuacja w Chinach, lecz również mniejszy popyt na paliwa związany z wysoką inflacją i podwyższonymi cenami paliw na świecie. Niemniej, kartel i tak spodziewa się, że w III kwartale bieżącego roku konsumpcja ropy naftowej przekroczy barierę 100 mln baryłek dziennie.
Warto jednak wspomnieć, że także produkcja ropy naftowej rośnie wolniej niż oczekiwano. W kwietniu produkcja ropy w OPEC wzrosła o 153 tys. baryłek, czyli o znacznie mniej niż wynikałoby to z limitów narzuconych w ramach porozumienia naftowego (254 tys. baryłek). Ponadto, trudności z produkcją występują oczywiście w objętej sankcjami Rosji.
GAZ ZIEMNY
Europejskie problemy z podażą gazu ziemnego.
Kryzys gazowy w Europie trwa w najlepsze. Wczoraj skokowo wzrosły ceny europejskich benchmarków tego surowca, przede wszystkim ze względu na piętrzące się problemy z dostawami rosyjskiego gazu ziemnego na nasz kontynent. Po tym, jak w środę pojawiły się informacje o zablokowaniu jednej z dróg dostaw gazu z Rosji do Europy przez Ukrainę, wczoraj dodatkowym ciosem okazały się sankcje, narzucone przez Rosję na kolejne firmy europejskie. Na liście tej znalazły się m.in. polski EuRoPol GAZ, czyli operator zlokalizowanego w Polsce odcinka gazociągu jamalskiego, jak również spółka Gazprom Germania, będąca kluczowym graczem na niemieckim rynku gazu.
W praktyce oznacza to m.in. fakt, że wstrzymany zostanie przepływ gazu ziemnego przez gazociąg jamalski, który odpowiada za około jedną szóstą europejskich dostaw gazu ziemnego. Nadal jednak gaz będzie płynąć gazociągiem Nord Stream 1.
Sytuacja w Europie przekłada się również na ceny gazu w Stanach Zjednoczonych, które zwyżkowały do okolic 7,80 USD za mln BTU. Niemniej, amerykański rynek gazu rządzi się swoimi prawami, a problemy z dostępnością surowca na nim nie występują ze względu na ogromne złoża gazu ze skał łupkowych. Wczoraj amerykański Departament Energii poinformował o kolejnym wzroście zapasów gazu w USA w poprzednim tygodniu, tym razem o 76 mln stóp sześciennych, czyli nieco mniej niż oczekiwano (82 st. sześc.).
Źródło: Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy DM BOŚ SA
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
W obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych...
Wtorkowy późno poranek przynosi sporą zmienność na rynku metali szlachetnych. Złoto jeszcze wczoraj kręciło się w okolicach historycznych szczytów,...
Zyskowny daytrading nie zaczyna się od sygnału wejścia, lecz od ram, które chronią kapitał w każdym scenariuszu. Rynek nagradza tych, którzy potrafią...
Aktualna kondycja gospodarki USA wskazuje na wyraźne spowolnienie wzrostu, choć na razie nie ma jednoznacznych przesłanek, by mówić o recesji. W...
Wczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami...
Dzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu...
Rynek Forex, największy i najbardziej płynny rynek finansowy na świecie, przyciąga miliony inwestorów każdego dnia. Handel walutami może być źródłem...
Na rynku, który obiecuje dostęp do globalnej płynności za pomocą kilku kliknięć, łatwo zapomnieć, że każda transakcja ma cenę niewidoczną...
Rynek walutowy bywa nazywany całodobowym, ale każdy doświadczony trader wie, że to tylko półprawda. Notowania biegną przez 24 godziny, od otwarcia...
Rynek walutowy od dekad przyciąga obietnicą płynności, ciągłego handlu i prostego, binarnego wyboru: kup lub sprzedaj. W ostatnich latach do tego...
Na pierwszy rzut oka handel na rynku walut wygląda banalnie: otwierasz platformę, wybierasz parę, klikasz kup lub sprzedaj, zamykasz pozycję i patrzysz,...
Przedsiębiorcy, którzy w ostatnich tygodniach stanęli przed decyzją o założeniu rachunku bankowego dla firmy, trafiają na rynek znacznie bardziej...
Rynek walutowy Forex od lat przyciąga uwagę zarówno początkujących inwestorów, jak i doświadczonych graczy z całego świata. Jego magnetyzm wynika...
Czwarty tydzień lipca jest dosyć spokojny pod względem odczytów makroekonomicznych, choć zawiera jedno ważne wydarzenie z perspektywy euro. Będzie...
W piątek złoty zyskał, wyraźniejszy ruch zaliczyła też warszawska giełda. Czy to sygnał, że zainteresowanie polskimi aktywami nadal się utrzymuje?...
Poniedziałkowy handel nie przynosi konkretnego kierunku na parach dolarowych. Uwagę zwróciła w godzinach nocnych zmienność na jenie po tym, jak...
Wtorek przynosi osłabienie dolara na szerokim rynku i podbicie futures na amerykańskie indeksy. Czy wraca tryb risk-on skoro przecież Donald Trump...
