Zrobię milion albo umrę próbując 250$ -> 1mln $

[waserek]

Rozpoczynam pierwszy run spekulacyjny. Cel 1 mln $.

Tydzień pierwszy. 250$ $979.

W piątek udało mi się złapać ruch na Nasdaqu przed wystąpieniem Bidena.
Scenariusz miałem, że będzie 3ci "Bidenowy" short squeeze ( 1. Dzień wyborów Trump vs. Biden, 2. Dzień inauguracji Bidena) i Nadsaq poleci nawet 300 pkt up.

Nie wiem czy do końca popełniłem tutaj jakiś błąd. Teoretycznie mógłbym wziąć zysk i stan konta byłby 1500$, ale gdyby mój pierwotny scenariusz się sprawdził, to mogło być nawet + kilka tysięcy $$.

Wciąż zastanawiam się czy lepiej jest brać regularne zyski, czy lepiej czekać na ten słynny "trade, który płaci za wszystko" ?

[SEROL666]

Hej
Podepnij staty pod myfxbook bo te z FF są mało przejrzyste. Powodzenia

[buchal]

I chyba umarł bo nic się nie dzieje

[anturo]

I chyba umarł bo nic się nie dzieje

Może. Może też zrobił milion i umarł.

[buchal]

Coś w tym jest

[Mustafa]

Samo określenie 'run spekulacyjny' już wiele tłumaczy, tak na pewno się uda. Na pytanie dlaczego profesjonaliści liczą sobie po kilkanaście procent rocznie a amatorzy w tysiącach procent na już, niech autor sam sobie odpowie.

[Mustafa]

Uzasadnienie mentalności na skróty - większość retiali nie rozumie sposobu funkcjonowania ryzyka na rynkach finansowych
https://www.youtube.com/watch?v=6I8TE_ieExY

[ninjaproject]

Uzasadnienie mentalności na skróty - większość retiali nie rozumie sposobu funkcjonowania ryzyka na rynkach finansowych
https://www.youtube.com/watch?v=6I8TE_ieExY

Ten filmik niczego nie wnosi.
Lektor tylko gada ogólnikami, że ludzie nie rozumieją, a że instnieją tony naukowych opracowań, tylko że on nie podaje żadnego źródła, tylko sprzedaje własne książki.
Kolejna tragedia!

[Mustafa]

No nie znajdziesz tam Świętego Grala, faktycznie to jest sprzedawca ale nie marzeń. Czy oszukuje obiecując łatwy zysk? Nie mówi o ryzyku i sposobach zarządzania nim. Nawet przy dużej skuteczności rozkład prawdopodobieństwa wygranych jest nieznany. Naiwnym jest myślenie, że trafimy wyłącznie na serię wygranych dlatego śmieszą mnie określenia typu run spekulacyjny.

Gdyby można było zarabiać bańkę z niczego to dawno by zabrakło pieniędzy na rynku. W kilka dni zawieszono by notowania a potem zamknięto giełdę.

[ninjaproject]

No nie znajdziesz tam Świętego Grala, faktycznie to jest sprzedawca ale nie marzeń. Czy oszukuje obiecując łatwy zysk? Nie mówi o ryzyku i sposobach zarządzania nim. Nawet przy dużej skuteczności rozkład prawdopodobieństwa wygranych jest nieznany. Naiwnym jest myślenie, że trafimy wyłącznie na serię wygranych dlatego śmieszą mnie określenia typu run spekulacyjny.

Gdyby można było zarabiać bańkę z niczego to dawno by zabrakło pieniędzy na rynku. W kilka dni zawieszono by notowania a potem zamknięto giełdę.

I to jest ta rewelacyjna wiadomość?
To chyba oczywiste, czy nie?