Zero line w stylu es/pip'a
Zero line w stylu es/pip'a
Zakładam ten wątek aby testować i usprawniać hardcorowy trading w stylu es/pipa z kreslik'a
Osoby zainteresowane techniką śmiało pisać.
Osoby zainteresowane techniką śmiało pisać.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
przyznam sie ze nie czytalem jego wpisow stad pytanie. czy to znaczy ze koles wchodzac w trejdy robi piramidke?quapi pisze:Zamierzasz wchodzić tak jak on na 3 tempa? (1. po dojściu do ZL i minimalnej cofce, 2. na wicku 3. reszta gdy 1 i 2 są na +)
Wicks reject areas and bodies explore them-MightyOne
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Nie ważne czy miałeś rację czy nie,ważne jak dużo zarobiłeś posiadając rację i jak mało straciłeś, myląc się.
Możesz to tak nazwać, choć precyzyjniej byłoby powiedzieć, ze zaczyna wchodzić od 1/3 docelowej, normalnej pozycji. Przy czym dodaje "zazwyczaj"sgorn pisze:przyznam sie ze nie czytalem jego wpisow stad pytanie. czy to znaczy ze koles wchodzac w trejdy robi piramidke?quapi pisze:Zamierzasz wchodzić tak jak on na 3 tempa? (1. po dojściu do ZL i minimalnej cofce, 2. na wicku 3. reszta gdy 1 i 2 są na +)
The irresistible force met the immovable object
Zlecenia z palca, oczekujące też mogą być ciekawym rozwiązaniem, stop loss narazie nie wchodzi w grę chyba że taki 20/30 pips na wypadek danych lub coś w tym stylu.sgorn pisze:witam, bede tu zagladal jak ustawiasz zlecenia? z palca wchodzisz? zlecenia oczekujace? gdzie stop loss ustawiasz?
pozdrawiam
Narazie ten dziennik nie służy jako gra sama w sobie lecz muszę dokładniej poznać zasady jakimi się kieruje es/pip. Czyli rysowanie rysowanie rysowanie potem można pomyśleć o stopach itd.
MO na temat stopów mówi że nie trzeba bo w większości można zamknąć na zero. A co do es/pipa to jak dobrze zrozumiałem to kreśli jakąś ZL na m15 i następnie schodzi do m5 aby zagrać na zamknięcie tej zero line. Czyli innaczej gra przeciw trendowi/ reszcie graczy.
Do tej pory patrzyłem na ZL w kontekście kontynuacji trendu ale teraz zobaczyłem na jednym z skrinów że łatwiej jest chyba grać counter trend.
To są wczesne fazy poznawania ponieważ wiadomo jak oni uczą na kresliku - 3 kreski i widzisz to?
Temat otwarty dla wszystkich zainteresowanych tą techniką, nie tylko es/pipa ale ogólnie zero line.
A tego nawet nie wiedziałem że stosuje takie sposoby, do tej pory rozpatrywałem wejście odrazu po dotknięciu knotem zero line. Jak masz jakiś skrin to wrzuć.quapi pisze:Będę tu wpadał, technika es-pipowa jest dla mnie imponująca.
Zamierzasz wchodzić tak jak on na 3 tempa? (1. po dojściu do ZL i minimalnej cofce, 2. na wicku 3. reszta gdy 1 i 2 są na +)
pozdro
Muszę ogólnie wejść na kreslika i poszukać tylko skrinów es/pipa, jest to o tyle ciężkie że ich forum chodzi bardzo wolno i nie mają typowego mechanizmu wyszukiwania załączników danego użytkownika tylko trzeba przeglądać wszystko.
Pawel powiem Ci jak ja to widzę. Jeżeli piszesz, że dopiero zaczynasz przygodę z ZL, to od razu powiem, że zabierasz się od najtrudniejszej strony. Metoda es/pipa jest wynikiem jego wielkiego doświadczenia. I nie ma możliwości że od razu na starcie będziesz grał tak jak on. Tym bardziej, że tak na prawdę nie wiadomo jakie zasady ma jego metoda. On do tego dochodził latami pracy i na prawdę niemożliwością jest od razu grać tak jak on.
To co mogę doradzić to po pierwsze metoda Dragona. On akurat krok po kroku zdradza jak gra i dokładnie to opisuje. Nie ma tam uznaniowości i może to być świetna baza do stworzenia własnego zbioru zasad. Po za tym sporo własnych rzeczy można wnieść. Jest to logiczne i poukładane to co pokazuje Dragon. Jego screeny są po prostu logicznym ciągiem zdarzeń. Screeny es/pipa są bardzo efektowne i piękne. Ale to są lata pracy, uznaniowość jest w jego przypadku atutem.
Dobra rada: skup się na rzeczach łatwiejszych. Zobacz jak się z tym czujesz. Poczytaj, po próbuj. Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę, w której pływa es/pip. Do tego się dochodzi z czasem.
pozdro
To co mogę doradzić to po pierwsze metoda Dragona. On akurat krok po kroku zdradza jak gra i dokładnie to opisuje. Nie ma tam uznaniowości i może to być świetna baza do stworzenia własnego zbioru zasad. Po za tym sporo własnych rzeczy można wnieść. Jest to logiczne i poukładane to co pokazuje Dragon. Jego screeny są po prostu logicznym ciągiem zdarzeń. Screeny es/pipa są bardzo efektowne i piękne. Ale to są lata pracy, uznaniowość jest w jego przypadku atutem.
Dobra rada: skup się na rzeczach łatwiejszych. Zobacz jak się z tym czujesz. Poczytaj, po próbuj. Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę, w której pływa es/pip. Do tego się dochodzi z czasem.
pozdro
Metoda Dragona? Gdzieś tam czytałem że są 3 metody, jedna MO, druga es/pipa i trzecia Dragona, ale dragona wyjaśnień nie widziałem Tam jest tak dużo postów że może przegapiłem.freud00 pisze:Pawel powiem Ci jak ja to widzę. Jeżeli piszesz, że dopiero zaczynasz przygodę z ZL, to od razu powiem, że zabierasz się od najtrudniejszej strony. Metoda es/pipa jest wynikiem jego wielkiego doświadczenia. I nie ma możliwości że od razu na starcie będziesz grał tak jak on. Tym bardziej, że tak na prawdę nie wiadomo jakie zasady ma jego metoda. On do tego dochodził latami pracy i na prawdę niemożliwością jest od razu grać tak jak on.
To co mogę doradzić to po pierwsze metoda Dragona. On akurat krok po kroku zdradza jak gra i dokładnie to opisuje. Nie ma tam uznaniowości i może to być świetna baza do stworzenia własnego zbioru zasad. Po za tym sporo własnych rzeczy można wnieść. Jest to logiczne i poukładane to co pokazuje Dragon. Jego screeny są po prostu logicznym ciągiem zdarzeń. Screeny es/pipa są bardzo efektowne i piękne. Ale to są lata pracy, uznaniowość jest w jego przypadku atutem.
Dobra rada: skup się na rzeczach łatwiejszych. Zobacz jak się z tym czujesz. Poczytaj, po próbuj. Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę, w której pływa es/pip. Do tego się dochodzi z czasem.
pozdro
Grasz metodą Dragona?