Zawieranie transakcji w ramach spółki.

[green7]

Strata na giełdzie jest ograniczona, w przypadku brak lewaru jest ona równa wysokości kapitału.

Po pierwsze - sam napisałeś:

Załóżmy, że chcę obracać pieniędzmi swoimi i kilku znajomych na rynkach instrumentów pochodnych

a na instrumentach pochodnych strata może być nieograniczona.

A po drugie to nie ma żadnego znaczenia. Co jeśli komandytariusze włożą do spółki 10 baniek a komplementariusz zaniedba swoich obowiązków (ot, np. zapomniał zamknąć transakcji na weekend albo nie nie zainteresował się należycie bezpieczeństwem sieci i danych do logowania) przez co spółka poniesie stratę ?
W takiej sytuacji jako komplementariusz odpowiadasz za to swoim całym swoim majątkiem - idziesz na to ?

[Pablo90]

No rzeczywiscie, dzięki green7 za odpowiedź. Może ta spółdzielnia to dobry pomysł jednak.

[monikaforexpolska]

Żadna spółka komandytowa, żadnq spółka zoo. Jeśli masz wątpliwości zwróć się do prawnika biegłego w spółkach. Możesz również napisać do KNF. ta spółdzielnia po tym co robiła to chyba ma już kłopoty. Zniknęły dziwne reklamy o zarządzaniu. Zarządzać pieniędzmi w Polsce może: ..... osoba do tego uprawniona i tyle.

[jackub]

Żadna spółka komandytowa, żadnq spółka zoo. Jeśli masz wątpliwości zwróć się do prawnika biegłego w spółkach. Możesz również napisać do KNF. ta spółdzielnia po tym co robiła to chyba ma już kłopoty. Zniknęły dziwne reklamy o zarządzaniu. Zarządzać pieniędzmi w Polsce może: ..... osoba do tego uprawniona i tyle.

Głos rozsądku .....

[1pip@thetime]

Załóżmy, że chcę obracać pieniędzmi swoimi i kilku znajomych na rynkach instrumentów pochodnych. Aby to zrobić chcemy założyć spółkę. Czy dobrze myślę, że do tego celu najlepsza byłaby spółka komandytowa? Czy lepiej z.o.o? Wydaje mi się, że w spółce komandytowej chodzi o to, że jedna osoba aktywnie zarządza kapitałem, reszta wspólników natomiast jest pasywna - jedynie wnosi kapitał. Czyli ten model idealnie by pasował do sytuacji kiedy jedna osoba ma zarządzać kapitałem kilku osób. Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc, kompletnie nie orientuję się w tym temacie, więc proszę o wybaczenie za pisanie głupot

Czy myslales o zalozeniu firmy w USA?

[MarioDM]

Załóżmy, że chcę obracać pieniędzmi swoimi i kilku znajomych na rynkach instrumentów pochodnych. Aby to zrobić chcemy założyć spółkę. Czy dobrze myślę, że do tego celu najlepsza byłaby spółka komandytowa? Czy lepiej z.o.o? Wydaje mi się, że w spółce komandytowej chodzi o to, że jedna osoba aktywnie zarządza kapitałem, reszta wspólników natomiast jest pasywna - jedynie wnosi kapitał. Czyli ten model idealnie by pasował do sytuacji kiedy jedna osoba ma zarządzać kapitałem kilku osób. )

Właśnie się przymierzam do czegoś takiego. O mały włos spółka działałaby od 1 lipca.

Jeśli dobrze Cię rozumiem to źle napisałeś "Czyli ten model idealnie by pasował do sytuacji kiedy jedna osoba ma zarządzać kapitałem kilku osób."
Jeśli w kilka osób otworzycie spółkę zoo to wniesiony kapitał będzie kapitałem spółki i zarządza nim zarząd lub osoba przez ten zarząd wyznaczona. Spółka zoo może grać na giełdzie czy forexie WŁASNYM kapitałem bez żadnych dodatkowych wymagań.
Aby spółka zoo mogła prowadzić taką działalność musi mieć wpisany w rejestr odpowiedni numer PKD.
Ten numer to 64.99
działalność inwestycyjną na własny rachunek dokonywaną poprzez lokatę kapitału za pośrednictwem przedsiębiorstw wysokiego ryzyka, klubów inwestycyjnych itp.

http://www.klasyfikacje.gofin.pl/pkd/5, ... n.html#D64

Do niedawna nie było problemu z zarejestrowaniem spółki o takim profilu. Od 11 kwietnia sprawa się nieco skomplikowała. Sejm wniósł nowelizację ustawy o kredycie konsumenckim.

http://biznes.interia.pl/wiadomosci/new ... 05828,4199

Nowela zmienia wielkość kapitału dla firm zajmujących się pożyczkami itp. Teoretycznie nowela nie dotyczy numeru PKD 64.99 . Niestety sądy nie są zbyt rozsądne i nie chcą zarejestrować ŻADNEJ spółki, która ma w PKD jakikolwiek numer dotyczący finansowej działalnosci usługowej, jeśli spółka nie posiada kapitału co najmniej 200 000 zł.
Rozmawiałem z radcą prawnym, który zawodowo zajmuje się załatwianiem wszelkich formalności związanych z założeniem spółki zoo i już prawie dobiłem z nim targu. Gdy usłyszał o jaki numer PKD chodzi, z miejsca uświadomił mnie o powyższym problemie. Sam też nie wiedział o tym wcześniej, ale w połowie czerwca próbował zarejestrować dla klienta spółkę zoo z PKD 64.99 i sąd odrzucił rejestrację ze względu na zbyt mały kapitał.
Jeśli Ty i Twoi wspólnicy macie co najmniej 200 kawałków to rejestruj spółkę zoo śmiało.

http://www.parkiet.com/artykul/1305525.html

Będzie oczywiście klka dodatkowych formalności jak np. uzyskanie numeru LEI

http://firma.pb.pl/3510797,8634,do-czeg ... o-otrzymac

http://www.dmbzwbk.pl/_items/dmbzwbk.pl ... ja_lei.pdf

Warto pamiętać, że broker fx ma też swoje wymagania przy zakładaniu rachunku. Spółka musi mieć JEDNOOSOBOWĄ REPREZENTACJĘ. Cokolwiek to oznacza .

Problemem jest jednak wysokosć kapitału na start. Nie każdy moze tak łatwo wrzucic do spółki 200 000 zł.
Próbuję rozwikłać ten problem i jakoś go ominąć. Chwilowo odpuściłem temat bo ... wiadomo ... wakacje
Mimo to zamierzam wrócic do tematu może jeszcze w sierpniu.
Pozdrawiam i daj znać jak Ci poszło.

[Pablo90]

Hej, znać nie dam, bo pytanie było czysto teoretyczne, a zbieranie samego track record, który może się bardzo tutaj przydać to okres co najmniej 2 lat Cieszę się, że w końcu zaczęły też wypowiadać się osoby, które mają praktyczną wiedzę w temacie. Co do spółki amerykańskiej to jakoś wolałbym mieć to wszystko na miejscu chyba, miałbym poczucie większej kontroli nad spółką

[Janus]

Zastanów się po co ci (wam) spółka do takiej działalności? czy przypadkiem nie dlatego że chcesz być prezesem? Jeżeli spółka przynosi zyski to można sporo wrzucić w koszty jeżeli straty to już gorzej bo trzeba m.in. prowadzić księgowość dla takiej spółki. W Polsce niestety nie da się założyć funduszu hedgingowego, nie ma też CTA a to byłoby najlepsze rozwiązanie dla takiej działalności jak twoja. pozostaje FIZ ale to kosztuje. W sumie chyba najlepiej trejdować jako prowadzący działność gospodarczą albo pod jakimś start-upem.

[lubiedziewczyny]

A po ch*j się bawić w zakładanie spółki w ch*jolandii? Napisałem najprostrzy sposób. Istnieją jeszcze inne droższe będące kwestią wybulenia ca 100k PLN...

[irmentruda]

przypadkiem dla spolki z o.o. nie ma obowiazku prowadzenia pelnych ksiag rachunkowych?