Zgodnie z przewidywaniami opozycyjna Liberalna Partia Australii (LPA) pod
przywództwem Tony’ego Abbot’a zwyciężyła w sobotnich wyborach
parlamentarnych w Australii kończąc 6-letni okres rządów centrolewicowej
Australijskiej Partii Pracy.
Według wstępnych sondaży Australijskiej Komisji Wyborczej koalicja
opozycyjna zdobyła 87 z 150 możliwych miejsc w Izbie Reprezentantów.
W tym miejscu należy przypomnieć, iż zaledwie 76 miejsc gwarantuje
absolutną większość dającą kontrolę niższej izby. Zdecydowane zwycięstwo
LPA powinno zostać pozytywnie przyjęte przez rynki finansowe, gdyż
całkowicie usuwa ryzyko tzw. zawieszonego parlamentu (tj. sytuacji w której
proces legislacyjny jest sparaliżowany poprzez brak absolutnej większości
rządzącej koalicji).
Jeżeli chodzi o program gospodarczy LPA, to Tony Abbot zapowiedział,
iż będzie dążyć do przywrócenia równowagi fiskalnej oraz poprawy
konkurencyjności australijskich przedsiębiorstw. Flagową zmianą ma być
zniesienie podatków od emisji dwutlenku węgla oraz od zysków z eksploatacji
zasobów nieodnawialnych. Dodatkowo, LPA planuje obniżyć stawkę podatku
dochodowego od osób prawnych z 30% do 28.5%. Spadek wpływów
budżetowych wynikających z obniżek podatkowych Abbot planuje
zrekompensować cięciami w państwowej administracji. Pomimo faktu,
iż zapowiadana przez Abbota polityka fiskalna wpisuje się w liberalny kanon
zwykle entuzjastycznie przyjmowany przez inwestorów, fundamenty
makroekonomiczne nie uległy zmianie: spadek poziomu inwestycji oraz
zmiana PKB poniżej prognoza sprawiają, iż dolar australijski pozostawać
będzie pod presją spadkową.
Równie ważna dla kursu pary AUDNZD, co wynik wyborów parlamentarnych,
może okazać się decyzja Banku Rezerw Nowej Zelandii ws. poziomu stóp
procentowych, która ogłoszona zostanie w środę o godzinie 23:00.
W sobotę 7 września Tokio zostało wybrane jako gospodarz 32 Letnich
Igrzysk Olimpijskich. Giełda japońska zareagowała entuzjastycznie, windując
kurs indeksu Nikkei 225 na poziomu nieobserwowane od początku czerwca.
Decyzja komitetu była o tyle zaskakująca, iż zagraniczni inwestorzy wyrażali
powątpiewanie, czy Japonii uda się uporać z negatywnymi skutkami awarii
w elektrowni atomowej w Fukushimie (m.in. niepokoje budziło wykrycie
nowego ogniska silnego promieniowania, tj. wycieku skażonej
radioaktywnie wody).
Stolica Japonii olimpiadę gościła ostatnio 56 lat temu, od tamtego czasu
pięciokrotnie nieskutecznie ubiegając się o przywilej organizacji igrzysk.
Budżet przeznaczony na olimpiadę opiewa na około 3 mld USD, natomiast
wydatki około-igrzyskowe szacowane są na 5 mld USD. Oprócz modernizacji
istniejących obiektów, wraz z rewitalizacją terenów doń przyległych, oraz
budowy nowych planowana jest daleko posunięta modernizacja
infrastruktury komunalnej (drogi, linie kolejowe, lotniska) nieruchomości
sektora prywatnego (hotele, obiekty handlowe) czy
Jeżeli chodzi o spółki wchodzące w skład indeksu Nikkei 225 będące
głównymi beneficjentami organizacji igrzysk to warto wymienić trzy spółki
sektora budowlanego: Taisei, Shimizu oraz Kajima oraz dwa
przedsiębiorstwa obrotu nieruchomościami Mitsui Fudosan oraz Sumitomo
Realty & Development.
Biorąc jednak po uwagę fakt, iż pozytywny wpływ organizacji Olimpiady na
gospodarkę Japonii jest niepewny (nie wspominając, iż zmaterializuje się on
dopiero w średnim/długim okresie), wpływ informacji o organizacji Igrzysk
Olimpijskich będzie najprawdopodobniej krótkotrwały.