Mario,
Krzyczysz i lamentujesz, jakby Cię to personalnie dotknęło, a założę się, że i tak nigdy nie grałeś na BTC
. Na tym polu specjalnie alternatyw nie ma, a jak są to często gorsze. Pamiętaj, że to KRYPTO-"waluty", a nie EUR/USD. Wiem, że ciężko przestawić sposób postrzegania, ale handel na krypto- nie jest wskazany dla wszystkich (wg mnie tylko dla hazardzistów). Tak samo jak handel gazem ziemnym.
TMS i 100$? No i super. Ale handlować dalej nie można. Porównamy spread jak ponownie włączą trading.
1% prowizji to dużo, czy mało? Kurs spadnie do 100$ to będziesz miał tylko 1$
. Swissquote od początku w swojej ofercie ma ustaloną prowizję jako przedział procentu
0,5% - 1%. A dlaczego inni brokerzy tak szaleją ze spreadami? Ponieważ ich dostawcy płynności uzależniają spready właśnie od tego. Dla nas niebywałe, bo na FX jest inaczej. No ale to LP dyktuje warunki.
Handel w weekendy na krypto- wg mnie jest konieczny. Duża zmienność i trading, który toczy się 24h/7 dni, powoduje, że w innym przypadku wyraźne luki na wykresie mamy z regularną, cotygodniową częstotliwością. I nikt nie przymusza do aktywnego handlu w weekend. Ale lepiej mieć SL zrealizowany po wskazanej przez nas cenie (lub możliwie blisko niej), niż na otwarciu rynku w niedzielę.
Mnie osobiście dziwi tylko to ograniczenie do 7 dni.
Abstrahując od wszystkiego, i tak myślę, że KNF i NBP w swojej krucjacie mocno kombinują jak tu zakazać po całości obrotem kryptowalutami...