Wszystkie pytania dozwolone-Dla początkujących Forexowców

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
Awatar użytkownika
sinpix
Bywalec
Bywalec
Posty: 18
Rejestracja: 26 wrz 2008, 13:57

Nieprzeczytany post autor: sinpix »

Koledze który pisał o trzymaniu stratnej pozycji w nieskończoność:
Masz drobną luke w rozumowaniu, bo kiedy kurs idzie nie po Twojej mysli, to tak jakby ubywa ci pieniążków z konta. Kiedy stan konta dojdzie do zera - game over :) czyli tzw. margin call.

Forex nie działa jak giełda, gdzie masz 100 pln, kupujesz akcje i one mają zmienną wartość (mogą tracić lub zyskiwać). Na forex masz 100 zł, kupujesz dolary za złotówki. Kupujesz 10$ za 30 pln i 10$ zawsze będzie miało wartość 10$ :) pozostale 70 pln na koncie to Twój free margin - to kwota do której dodaje się zysk z pozycji lub odejmuje strata. Kiedy wartość straty osiągnie wartość free margin, wszystkie twoje pozycje zostają automatycznie zamknięte ze stratą.
jeszcze nie...
jeszcze się wstrzymaj....
....
już! możesz panikować!

Awatar użytkownika
przemo 11
Bywalec
Bywalec
Posty: 10
Rejestracja: 02 gru 2008, 20:22

Nieprzeczytany post autor: przemo 11 »

riddle pisze:Wskaźniki są takim graficznym odzwierciedleniem wykresu, czyli w sumie wg mnie nie mają wartości prognostycznej,
Rozumiem. Dlaczego więc przeważająca większość stosuje jednak wskaźniki jako wytyczne przy zawieraniu transakcji ?( wystarczy wejść na dział : analiza eur/usd ).
riddle pisze:Ja bym tutaj nie szukał żadnego spisku tylko zabrał się do analizy wykresu pod kątem Price Action a nie wskaźników.
Powiem szczerze, że podoba mi się Price Action. Wydaje mi się, że "czuję bluesa". Jednakże , jak już wyżej napisałem, większość używa jednak wskaźników, więc i ja, chcąc zostać "rasowym" traderem, przerzuciłem się na wskaźniki.
Tig3r pisze:Poza tym fakty (DANE MAKRO) są już dawno w kursie zanim publikacja nastąpi
Tego to już w ogóle nie rozumiem. Przecież widać dość często jak inwestorzy liczą na zmianę kursu po ogłoszeniu danych makro. Jakim cudem więc kurs danej pary może reagować na dane przed ich ogłoszeniem ?

Awatar użytkownika
Tig3r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2310
Rejestracja: 02 sty 2008, 10:46

Nieprzeczytany post autor: Tig3r »

przemo 11 pisze:Rozumiem. Dlaczego więc przeważająca większość stosuje jednak wskaźniki jako wytyczne przy zawieraniu transakcji ?( wystarczy wejść na dział : analiza eur/usd ).
Ponieważ nikt nie lubi losowości i trzeba mieć podstawy do zawierania transakcji nie na pałę. Wychodzi się z założenia że przyszłość będzie PODOBNA do przeszłości dlatego się stosuje wskaźniki. Jakoś trzeba sobie radzić, a sam kurs nic ci nie powie stąd ich wykorzystywanie. Dzięki nim decyzję nie będą już stricte subiektywne.
przemo 11 pisze:Powiem szczerze, że podoba mi się Price Action. Wydaje mi się, że "czuję bluesa". Jednakże , jak już wyżej napisałem, większość używa jednak wskaźników, więc i ja, chcąc zostać "rasowym" traderem, przerzuciłem się na wskaźniki.
Większość na tym rynku traci, więc resztę dopowiedz sobie sam. Korzystasz z tego co Ci odpowiada i co rozumiesz, a nie z tego co używa większość.

przemo 11 pisze:Tego to już w ogóle nie rozumiem. Przecież widać dość często jak inwestorzy liczą na zmianę kursu po ogłoszeniu danych makro. Jakim cudem więc kurs danej pary może reagować na dane przed ich ogłoszeniem ?
Jest takie mechanizm co się nazywa dyskontowanie. Czyli ludzie przewidują przyszłe dane makro i wraz ze zbliżaniem się do dnia publikacji część informacji jest już zawarta w kursie. Niektórzy są zdania nawet, że kursy wyprzedzają dane makro i to jest waśnie dyskontowanie informacji.

Dajmy na to inwestorzy spodziewają się że dane będą pozytywne, więc już o wiele wcześniej zawierają odpowiednie transakcji. W momencie publikacji kurs jest już pod wpływem tych przewidywań, i np pomimo że dane przyszły dobre kursy nie koniecznie mogą zachować się prawidłowo - tj może te przewidywane prognozy zawarte w kursie były zbyt optymistyczne i trzeba się wycofać.
======================================================
Nie głupi ten co nie wie, lecz ten który nie chce się nauczyć..

tesg
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 2
Rejestracja: 14 wrz 2008, 12:51

Nieprzeczytany post autor: tesg »

Witam,

postanowilem rozpoczac "zabawe" z rynkiem forex i chcialbym zadac kilka pytan liczac jednoczesnie ze nie zostane jakos strasznie za nie zbesztany. Z gory rowniez przepraszam za wszystkie bledy ktore popelnie w tym poscie jednak jestem mozna powiedziec totalnie zielony i pewnych pojec jeszcze nei rozumiem/zle uzywam jednoczesnie prosze o uswiadomienie mi oraz poprawe tych bledow

na poczatek chcialem powiedziec ze o forexie uslyszalem jakis rok temu i troche sie nim zainteresowalem. przeczytalem pierwsza ksiazke Piotra Surdela "Podstawy Gieldy Walutowej" zaczalem druga ("Analiza Techniczna") jednak z powodu duzej ilosci matematyki i malej znajomosci praktycznej rynku forex zrezygnowalem z tej ksiazki no a pozatym nie mialem duzo czasu by wystarczajaco poswiecic sie forexowi.

teraz chcialbym jednak wrocic do niego wrocic. Od poczatku zaczalem czytac pierwsza czesc "cyklu". Otworzylem darmowe konto (z darmowymi 50PLN) na www.plus500.pl i planuje grac troche zarowno na tym koncie jak rowniez na jakims koncie demo.

W jednej gazecie znalazlem reklame bota (pips miner) ktory automatycznie dokonuje transakcji. pomyslalem ze moglbym zainwestowac w tego typu program (podobno ma dosc dobre rezultaty) ktory by dzialal sobie w czasie gdy ja bede uczyl sie od podstaw na wlasnych bledach. myslalem o zainwestowaniu w cos takiego okolo 1000-2000$.

a teraz czas na pytania:
czy uwazacie ze to dobry pomysl z pips minerem? a moze istnieja inne boty ktore sa lepsze? (jakie?)

o ile sie nie myle takie boty mozna odpalic tylko na plantformach brokerskich z czyms co jest nazywane metatrader? jesli dobrze rozumiem jest to rowniez platforma brokerska tyle ze z mozliwoscia uzywania m.in. programow typu pips miner. jako ze pieniadze o ktorych mowilem wczesniej moglbym przelac z konta moneybookers to chcialbym zapytac o takie platformy MT4 na ktore mozna wplacac pieniadze z tego konta.

pytanie trzecie i ostatnie co radzicie po ponownym przeczytaniu ksiazki Surdela? zaczac druga czesc (jak juz wspomnialem dosc ciezka jak dla poczatkujacego) czy moze sa jakis inne dobre ksiazki dla poczatkujacych? a moze jeszcze inne zrodla (nie liczac tego forum)?

Z gory dziekuje za odpowiedz

Awatar użytkownika
Ronny
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 16 kwie 2009, 18:34

Nieprzeczytany post autor: Ronny »

pytanie trzecie i ostatnie co radzicie po ponownym przeczytaniu ksiazki Surdela? zaczac druga czesc (jak juz wspomnialem dosc ciezka jak dla poczatkujacego) czy moze sa jakis inne dobre ksiazki dla poczatkujacych? a moze jeszcze inne zrodla (nie liczac tego forum)?


John J. Murphy - Analiza techniczna rynków finansowych
Steve Nison - Świece i inne japońskie techniki analizowania wykresów
Wewnętrzna gra - Abell Howard, Koppel Robert

to forum to nieskończone źródło wiedzy.
W jednej gazecie znalazlem reklame bota (pips miner) ktory automatycznie dokonuje transakcji. pomyslalem ze moglbym zainwestowac w tego typu program (podobno ma dosc dobre rezultaty) ktory by dzialal sobie w czasie gdy ja bede uczyl sie od podstaw na wlasnych bledach. myslalem o zainwestowaniu w cos takiego okolo 1000-2000$.

a teraz czas na pytania:
czy uwazacie ze to dobry pomysl z pips minerem?
Osobiście uważam, że pips miner nie jest dobry pomysłem i nie wiem za bardzo jak chciałbyś się uczyć na własnych błędach grając botem? Analizowałbyś błędne wejścia? Jeśli naprawdę zależy Ci na nauce metodą prób i błędów polecalbym Ci wpłatę ( obojętnie jakiego depo, dla jednych 2k$ to jak dla innych 0,5k$ wiec jest to kwestia indywidualna ) i sprobowania samemu przeprowadzać analizę wyciągając z niej ważne wnioski to chyba najlepsza metoda.

Awatar użytkownika
gajerz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 28
Rejestracja: 15 wrz 2009, 23:18

Nieprzeczytany post autor: gajerz »

jezeli sa booty, ktore zarabiaja na dluzsza mete, to nie sadze, zeby byly na sprzedaz.
moze zanim cokolwiek wiecej oddasz brokerowi, przegladnij dobrze to forum, to oprocz odpowiedzi na swoje dotychczasowe pytania, znajdziesz rozwiazania nastepnych pytan, ktore bys zadal. sam tak zawsze robie, przynajmniej oszczedzam czas swoj i innych.
z ksiazek polecilbym jeszcze Al Brooks "reading price chart bar by bar".
w sumie gdyby wydrukowac tresci z forum, to by wystarczylo.
jak na razie to wolalbym kaske schowac i pograc troszke na demo,
pozdrawiam i pipsiorow zycze

tesg
Uczestnik
Uczestnik
Posty: 2
Rejestracja: 14 wrz 2008, 12:51

Nieprzeczytany post autor: tesg »

Ronny pisze: Osobiście uważam, że pips miner nie jest dobry pomysłem i nie wiem za bardzo jak chciałbyś się uczyć na własnych błędach grając botem? Analizowałbyś błędne wejścia? Jeśli naprawdę zależy Ci na nauce metodą prób i błędów polecalbym Ci wpłatę ( obojętnie jakiego depo, dla jednych 2k$ to jak dla innych 0,5k$ wiec jest to kwestia indywidualna ) i sprobowania samemu przeprowadzać analizę wyciągając z niej ważne wnioski to chyba najlepsza metoda.
chodzilo mi o to ze np bot chodzilby na koncie na real money podczas gdy ja uczylbym sie grajac na demie.

przypomnialo mi sie rowniez ze czytalem o firmach ktore zajmuja sie analiza rynku i zwykle za jakas oplata wysylaja np na poczte sygnaly mowiace o tym co warto kupowac/sprzedawac. moze lepiej zainwestowac w cos takiego? a moze zainwestowac w to dodatkowo (oprocz bota)? czy lepiej rzeczywiscie odlozyc sobie te pieniadze poduczyc sie i wrzucic na poczatku powiedzmy 500-1000$ i zaczac grac na serio?

ile srednio zajmuje nauka i ogarniecie rynku forex na tyle by przynosilo to zysk (czyli pewnie na podejmowaniu wiekszej ilosci dobrych niz zlych decyzji)? nie jestem w goracej wodzie kompany chce tylko wiedziec czy to trwa np 3 miesiace, pol roku, rok, 2 lata czy moze jeszcze dluzej?

jeszcze raz dzieki za odpowiedzi

Awatar użytkownika
Ronny
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 16 kwie 2009, 18:34

Nieprzeczytany post autor: Ronny »

ile srednio zajmuje nauka i ogarniecie rynku forex na tyle by przynosilo to zysk (czyli pewnie na podejmowaniu wiekszej ilosci dobrych niz zlych decyzji)? nie jestem w goracej wodzie kompany chce tylko wiedziec czy to trwa np 3 miesiace, pol roku, rok, 2 lata czy moze jeszcze dluzej?
Bardzo ciężko jest to uśrednić, to sprawa indywidualna. Są osoby, które dobrze radzą sobie po 3-6 miesiącach nauki nie czytając książek, a spedzając wiele godzin na analizie wykresów, są także tacy co siedzą w tym po 2 i więcej lat dużo czytając bez zrozumienia i nadal sie uczą. Moje zdanie jest takie jeśli chcesz się dobrze poruszać na tym rynku to okolo 6 miesiecy cieżkiej pracy jest potrzebne ( teoria + praktyka )
chodzilo mi o to ze np bot chodzilby na koncie na real money podczas gdy ja uczylbym sie grajac na demie.

przypomnialo mi sie rowniez ze czytalem o firmach ktore zajmuja sie analiza rynku i zwykle za jakas oplata wysylaja np na poczte sygnaly mowiace o tym co warto kupowac/sprzedawac. moze lepiej zainwestowac w cos takiego? a moze zainwestowac w to dodatkowo (oprocz bota)?


Nigdy nie probowałem w ten sposób do tego podchodzić, ale jak zaczniesz kombinować to możesz się nieżle zapętlić, z jednej strony boty + sygnały z drugiej strony gra na demie - może być ciężko to ogarnąć.
czy lepiej rzeczywiscie odlozyc sobie te pieniadze poduczyc sie i wrzucic na poczatku powiedzmy 500-1000$ i zaczac grac na serio?
ZDECYDOWANIE :D

Awatar użytkownika
gajerz
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 28
Rejestracja: 15 wrz 2009, 23:18

Nieprzeczytany post autor: gajerz »

znajomy kupil bota, oplacil abonament za sygnaly, co pozwolilo mu wyczyscic konto w 2 tyg, zamiast 3 dni, kiedy gral na pałe, wtopil kolo 8000E, wiec nie malo. tak czy inaczej konto wyzerowal i dal sobie spokoj z fx, bo myslal, ze takie to latwe. wlasciwie przez niego zaczalem sie fx interesowac, i na wstepie dostalem nauke, ze sam mam zarabiac, a nie ktos, lub cos za mnie.

horrorschau
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 28 gru 2009, 20:09

Nieprzeczytany post autor: horrorschau »

Mam takie trywialne pytanie ( ale jestem poczatkujacy):
Kupuje 6lotów(600 000) pary euro/usd .
Spread wynosi 2 pipy.
I gdy kurs pozostaje bez zmian to mam w kolumnie Z/S(usd) -10 straty.
Skąd to się bierze?

ODPOWIEDZ