webskitrader w realu
Re: webskitrader w realu
webskitrader, przeczytałm dziennik i dobrze to wygląda.
Zastanawiam się (być może przeoczyłem to) jak definiujesz trend? Pisałeś że grasz z trendem?
Zastanawiam się (być może przeoczyłem to) jak definiujesz trend? Pisałeś że grasz z trendem?
---> Podaż i Popyt ---> Sukces!
Zapraszam do kontaktu.
Dział Supply & Demand trading
. . . . . . . .(link w profilu)
Zapraszam do kontaktu.
Dział Supply & Demand trading
. . . . . . . .(link w profilu)
-
- Gaduła
- Posty: 186
- Rejestracja: 21 lut 2017, 12:28
Re: webskitrader w realu
Dobra rada. Będę ostrożny. Ale w sumie to takie pozytywne GOD MODE przydało by mi się tak, żeby trochę się rozwinąć.meylo pisze:Gratuluję sukcesów. I uważaj, od zarozumialca bardzo blisko do GOD MODE.
Zawsze wolałem trzymać się w cieniu i siedzieć cicho.
Święta racja. Na szczęście już przywykłem, że częściej nie mam racji. Więcej jest stratnych transakcji niż zyskownych. Ale w końcu w spekulacji nie chodzi o to, żeby mieć rację, ale żeby zarabiać, prawda?gientek pisze:A druga sprawa, że łatwiej trzymać się planu jak wychodzi a gorzej jak Tobie nie idzie
Także nie trać czujności. Powodzenia.
Tak. Wszystkie zlecenia składam zgodnie z trendem. Wyznaczam go za pomocą SMA 250. Jeżeli cena jest powyżej tej średniej, przyjmuję, że jest trend wzrostowy. Jeżeli poniżej - trend spadkowy.Deszcz pisze:webskitrader, przeczytałm dziennik i dobrze to wygląda.
Zastanawiam się (być może przeoczyłem to) jak definiujesz trend? Pisałeś że grasz z trendem?
Jeśli Inside bar narysuje się na SMA, wówczas patrzę na jego zamknięcie.
Od taki to prosty sposób.
Szacunek dla wszystkich próbujących swoich sił na wykresach cenowych
Re: webskitrader w realu
Zgadzam się. Jestem z tej samej "sekty". Stawiam RR nad skutecznością.webskitrader pisze: Święta racja. Na szczęście już przywykłem, że częściej nie mam racji. Więcej jest stratnych transakcji niż zyskownych. Ale w końcu w spekulacji nie chodzi o to, żeby mieć rację, ale żeby zarabiać, prawda?
Re: webskitrader w realu
Ale chyba kolega zdaje sobie sprawe, że skuteczność i RR są związani jak katar z grypa itp. Jedno ma wpływ na drugie. I nie da się tych rzeczy dowolnie rozdzielić. Czasami widze dzienniki z założeniami z "kosmosu". Np. RR5 a skuteczność np. 60%. Szkoda, że nie 90%gientek pisze:Zgadzam się. Jestem z tej samej "sekty". Stawiam RR nad skutecznością.webskitrader pisze: Święta racja. Na szczęście już przywykłem, że częściej nie mam racji. Więcej jest stratnych transakcji niż zyskownych. Ale w końcu w spekulacji nie chodzi o to, żeby mieć rację, ale żeby zarabiać, prawda?
Im wiekszy RR tym skuteczność spada i nie ma na to rady. Co nie znaczy, że nie można sobie wypracować przewagi. Bo sedno całego tego interesu to jedno słowo. "Przewaga". Nawet minimalna godna uwagi.
Re: webskitrader w realu
rękami i nogami się pod tym podpisuję....Cblondyn pisze: Im wiekszy RR tym skuteczność spada i nie ma na to rady. Co nie znaczy, że nie można sobie wypracować przewagi. Bo sedno całego tego interesu to jedno słowo. "Przewaga". Nawet minimalna godna uwagi.
Re: webskitrader w realu
Oczywiście. To są naczynia połączone. Powinno się raczej mówić o zyskowności, która wynika właśnie ze współzależności RR i skuteczności. I w dążeniu do poprawy zyskowności oraz w dopasowaniu do swojego "charakteru" można optymalizować poszczególne parametry systemu.Cblondyn pisze:Ale chyba kolega zdaje sobie sprawe, że skuteczność i RR są związani jak katar z grypa itp. Jedno ma wpływ na drugie. I nie da się tych rzeczy dowolnie rozdzielić. Czasami widze dzienniki z założeniami z "kosmosu". Np. RR5 a skuteczność np. 60%. Szkoda, że nie 90%gientek pisze:Zgadzam się. Jestem z tej samej "sekty". Stawiam RR nad skutecznością.webskitrader pisze: Święta racja. Na szczęście już przywykłem, że częściej nie mam racji. Więcej jest stratnych transakcji niż zyskownych. Ale w końcu w spekulacji nie chodzi o to, żeby mieć rację, ale żeby zarabiać, prawda?
Im wiekszy RR tym skuteczność spada i nie ma na to rady. Co nie znaczy, że nie można sobie wypracować przewagi. Bo sedno całego tego interesu to jedno słowo. "Przewaga". Nawet minimalna godna uwagi.
Chodziło mi o to, że nie dążę do tego żeby częściej mieć racje tylko żeby zarabiać.
Temat jest szeroki.
Pzdr.
-
- Gaduła
- Posty: 230
- Rejestracja: 21 paź 2012, 20:56
Re: webskitrader w realu
A ja tam mam w dupie RR'y, łapie tylko więcej pips niż tracę. i nie interesuje mnie czy to będzie 1:1, 1:5 itp, bo nie ma to żadnego wpływu. Według mnie książki uczą głupot które zawężają percepcje, a potem inni to powielają.
Ostatnio zmieniony 19 maja 2017, 10:12 przez fx-emery92, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: webskitrader w realu
I o to chodzi. Ma być "przewaga", "zyskowność" czy zwał jak zwał a w co się to ubierze to już bez znaczenia. Każdy jest inny więc szuka innych rozwiązań
To tak jakby przerzucić skakankę przez drążek i ciągnąć za rączki..jedna z RR...druga ze skutecznością. Ściągasz jedną...druga się skraca i odwrotnie. Sprawdzasz czy to dla Ciebie działa..jak nie to korygujesz aż wiszą tak jak należy...czyli jest przewaga i jednocześnie współgra to z Twoją osobowością.
To taka uproszczona wizja
To tak jakby przerzucić skakankę przez drążek i ciągnąć za rączki..jedna z RR...druga ze skutecznością. Ściągasz jedną...druga się skraca i odwrotnie. Sprawdzasz czy to dla Ciebie działa..jak nie to korygujesz aż wiszą tak jak należy...czyli jest przewaga i jednocześnie współgra to z Twoją osobowością.
To taka uproszczona wizja
Re: webskitrader w realu
fx-emery92 pisze:A ja tam mam w dupie RR'y, łapie tylko więcej pips niż tracę. i nie interesuje mnie czy to będzie 1:1, 1:5 itp, bo nie ma to żadnego wpływu. Według mnie książki uczą głupot które zawężają percepcje, a potem inni to powielają.
Re: webskitrader w realu
R:R to mit - przekonałem się o tym na własnej skórze mam dobry sys który przy R:R = 1:2 osiągał 20-30% skuteczności, o ile w ogóle można nazwać to skutecznością postanowiłem że wrócę do niegdyś ubóstwianego R:R = 1:1 i średnia skuteczność wynosi teraz 70-80% cud? nie - to po prostu wysokie R:R psuje większość strategii jak poszperacie w sieci i sobie co nieco poczytacie to zobaczycie że większość zajebiście zarabiających traderów ma ujemne R:R - ryzykują więcej niż biorą, a mimo to mają kosmiczne zyski niestety, taka jest twarda forexowa rzeczywistość, a te wszystkie banialuki opisywane w książkach, na forach, itd., to tylko piękna iluzja