Podróże traderów

Forum, na którym można do woli dyskutować nie tylko na tematy związane z Forexem.
Awatar użytkownika
Akhh
Maniak
Maniak
Posty: 2160
Rejestracja: 08 wrz 2008, 18:43

Nieprzeczytany post autor: Akhh »

MrYogi pisze:
RAY of Sunshine pisze:
MrYogi pisze:Pewnie trochę się zdziwicie, ale jak ja się przeprowadzałem i wybierałem gdzie, to kluczowa rolą nie były koszta,pogoda, czy inne pierdoły ale ... strefa czasowa
MrYogi, a nie obawiasz się takich ciekawych zjawisk jak np. tsunami z 2004 roku?

http://www.youtube.com/watch?v=k3_m3lACJOo
Tsunami statystycznie jest co 200 lat, więc mam to gdzieś, jak będzie to będzie, nic nie poradzę :]
Pozatym wole potencjalne Tsunami, aniżeli to co wyprawia się w PL ( i mam tu na myśli obie Kaczki ( Donalda i Jarka )
Jak przeczytałem o dwóch Kaczkach to już pomyślałem, że aż tak na czasie nie jesteś...

A tak w ogóle to jeśli marzyć o tym gdzie można by mieszkać - (bo z rodziną szczególnie małymi dziećmi to trudno do egzotyków się przeprowadzić) to dla mnie - Alpy od listopada do połowy kwietnia póki na nartach można jeździć.
Później jakieś cywilizowane miejsce w ciepłe jak Kanary, Cypr czy mniej cywilizowane jak Włochy, Portugalia czy Hiszpania kontynentalna ;)
Comparic - Codzienne informacje z rynku Forex, GPW.
Analizy, wywiady, statystyki rynkowe, ciekawostki, Forex na Żywo.
Od Traderów dla Traderów

Awatar użytkownika
leszczu
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 672
Rejestracja: 25 paź 2010, 23:19

Nieprzeczytany post autor: leszczu »

RAY of Sunshine pisze:
MrYogi pisze:Pewnie trochę się zdziwicie, ale jak ja się przeprowadzałem i wybierałem gdzie, to kluczowa rolą nie były koszta,pogoda, czy inne pierdoły ale ... strefa czasowa
MrYogi, a nie obawiasz się takich ciekawych zjawisk jak np. tsunami z 2004 roku?

http://www.youtube.com/watch?v=k3_m3lACJOo

Pytanie: Czy może ktoś polecić jakieś miejsce do stałego osiedlenia się, z ładną pogodą, możliwością postawienia domu i poza Unią Europejską? :wink:

Pzdr.
Wydaje mi się, że takimi miejscami mogłyby być Ameryka Południowa i ta część Azji gdzie mieszka Yogi.

Awatar użytkownika
RAY of Sunshine
Gaduła
Gaduła
Posty: 350
Rejestracja: 08 wrz 2010, 20:33

Nieprzeczytany post autor: RAY of Sunshine »

MrYogi pisze:Pozatym wole potencjalne Tsunami, aniżeli to co wyprawia się w PL ( i mam tu na myśli obie Kaczki ( Donalda i Jarka )
Przekonałeś mnie tym zdaniem :mrgreen:

A można tam u Was postawić chałupę? Bo z tego co się orientuję, to Tajlandczycy dbają "o swoje" i obcokrajowiec nie może być prywatnym właścicielem ziemi (tzn. może dzierżawić na X lat, tyle, że bez możliwości dziedziczenia). Wiesz coś na ten temat?

Pomyślności
"Rynek ma tylko jedną stronę i nie jest to bynajmniej strona byka czy niedźwiedzia, jest to tylko właściwa strona"

Awatar użytkownika
MrYogi
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 935
Rejestracja: 25 gru 2007, 19:18

Nieprzeczytany post autor: MrYogi »

RAY of Sunshine pisze:
A można tam u Was postawić chałupę? Bo z tego co się orientuję, to Tajlandczycy dbają "o swoje" i obcokrajowiec nie może być prywatnym właścicielem ziemi (tzn. może dzierżawić na X lat, tyle, że bez możliwości dziedziczenia). Wiesz coś na ten temat?

Pomyślności
Dom wybudować możesz, ale ziemi nie kupisz, możesz ją tylko wydzierżawić od państwa na okres 30 lat z możliwością przedłużenia o kolejne 30 lat.

Ale ogólnie tu mało kto się buduje, jak już to się kupuje gotowca. Przeważnie nawet jak ktoś kupi chałupę to pomieszka z 5 lat czy w porywach 8-10 i idzie w inne miejsce.
Ja osobiscie wynajmuje i co rok się przeprowadzam bo mi się nudzi dany widok z okna.
Rzeczą, którą najtrudniej w świecie zrozumieć, jest podatek dochodowy.
Albert Einstein

Cadermo

Nieprzeczytany post autor: Cadermo »

MrYogi pisze:Dom wybudować możesz, ale ziemi nie kupisz, możesz ją tylko wydzierżawić od państwa na okres 30 lat z możliwością przedłużenia o kolejne 30 lat.
To jak w takim razie wygląda sprawa kupna gotowej villi np. na Samui ? Cenowo wypada to bardzo dobrze . Rozumiem ,że kupujesz sam dom ,ale grunt na którym stoi wydzierżawiasz od państwa?

Awatar użytkownika
MrYogi
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 935
Rejestracja: 25 gru 2007, 19:18

Nieprzeczytany post autor: MrYogi »

Cadermo pisze:
MrYogi pisze:Dom wybudować możesz, ale ziemi nie kupisz, możesz ją tylko wydzierżawić od państwa na okres 30 lat z możliwością przedłużenia o kolejne 30 lat.
To jak w takim razie wygląda sprawa kupna gotowej villi np. na Samui ? Cenowo wypada to bardzo dobrze . Rozumiem ,że kupujesz sam dom ,ale grunt na którym stoi wydzierżawiasz od państwa?
Cena to przeważnie komplet z wszystkim. Oczywiście zależne od pośrednika, ale też nie są to aż znaczne koszty wiec luz.

Ps. NA takich wyspach jak KosSamui to dobre są na wakacje, nie do życia na dłuższy termin.

Ps2. Jak ktoś chciał coś kupić/wynająć w Tajlandii, to nie robić tego z PL, tylko bezpośrednio tutaj, przebicia cenowe widziałem ponad 100% jak ktoś coś kupował przez pośrednika z PL czy UK
Rzeczą, którą najtrudniej w świecie zrozumieć, jest podatek dochodowy.
Albert Einstein

Cadermo

Nieprzeczytany post autor: Cadermo »

MrYogi pisze: NA takich wyspach jak KosSamui to dobre są na wakacje, nie do życia na dłuższy termin
Domyślam się ,że chodzi CI o wielkość wyspy .Chodzi o to ,że phuket jest większy i mniej widoczni są turyści ? :mrgreen: Pozdrawiam

Dagu

Nieprzeczytany post autor: Dagu »

Michal87 pisze:A ja polecam wszystkim Australie , wszystkie stany a jest ich 7 są przepiękne. Byłem tam 2 lata temu i mam zamiar przeprowadzić się na stałe do Brisbane. Jeżeli miałbym mieszkać w Europie to Paphos/ Ayia Napa na Cyprze , ewentualnie Praga lub Barcelona. Z cała pewnością nie chce spędzić całego życia w Polsce - jeszcze muszę się obronić i będę wolnym człowiekiem :)
jak wyglada sprawa much ? prawda to czy bajki ze jest ich tam wszedzie niemozliwie duzo ?

Michal87
Gaduła
Gaduła
Posty: 143
Rejestracja: 05 mar 2012, 14:21

Nieprzeczytany post autor: Michal87 »

Jest sporo ale jedynie w okolicach buszu - nie spotkamy ich ani w Nowej Południowej Walii ani w Queensland ;) Lubię przyjemną pogodę , urozmaiconą florę , faunę no i klimat miejsca tworzą ludzie , dlatego też zanic w świecie nie chce zostawać w Polsce .

Awatar użytkownika
jasonbourne
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 1262
Rejestracja: 07 kwie 2006, 14:45

Nieprzeczytany post autor: jasonbourne »

MrYogi pisze:Ja osobiscie wynajmuje i co rok się przeprowadzam bo mi się nudzi dany widok z okna.
He he, dobre. A jak wygląda sytuacja z kobietami na Tajlandii?
Zapraszam do czytania moich artykułów "Jak zarabiać co najmniej 100% rocznie na rynku Forex" na portalu Comparic.pl

ODPOWIEDZ