Co kryja w sobie srednie ;)
Imperator, a kiedy ten trend zauważyłeś? znaczy sie ten nowy i skąd wiesz, że jest to nowy trend a nie korekta starego? na takich średnich i z taką interpretacją, to już lepiej do wróżki iść albo rzucic monetą zgodnie z teorią, że rynek jest losowy.
Pozdrawiam i życzę sukcesów,
ale popracuj trochę jeszcze nad średnimi
Zicmar
Pozdrawiam i życzę sukcesów,
ale popracuj trochę jeszcze nad średnimi
Zicmar
Naucz się jak działają średnie a wtedy zrozumiesz zachowanie ceny
-
- Gaduła
- Posty: 250
- Rejestracja: 10 kwie 2010, 20:20
zicmar pisze:Imperator, a kiedy ten trend zauważyłeś? znaczy sie ten nowy i skąd wiesz, że jest to nowy trend a nie korekta starego? na takich średnich i z taką interpretacją, to już lepiej do wróżki iść albo rzucic monetą zgodnie z teorią, że rynek jest losowy.
Nie przepowiadam przyszłości, gram to co widzę stosując TYLKO prostą kreskę.imperator_wszechswiata pisze:na usd/chf widzę możliwy sygnał odwrócenia trendu
Po 5 miesiącach od świtu do nocy, mogę powiedzieć że potrafię ją interpretować w stopniu dobrym w każdych warunkach, biorę tyle ile daje rynek raz 5 pispów raz 50.
Szukam sobie czegoś co mi pomoże dodatkowo zarządzać pozycją w celu maksymalizacji zysku, najsłabszy punkt mojego systemu.
Pokazałem Ci screen, było przynajmniej go skrytykować, a nie bawić się w błędne koło.
Prosil bym wypowiadajacych sie w tym watku, o odpowiedzi merytoryczne, a nie krytykowanie dla samego krytykowania, bez wniesienia jakiejkolwiek tresci.zicmar pisze:znaczy sie ten nowy i skąd wiesz, że jest to nowy trend a nie korekta starego? na takich średnich i z taką interpretacją, to już lepiej do wróżki iść
Dziwny jest ten swiat (ze tak zacytuje), czesto ludzie narzekaja, ze ich inni krytykuja dla samego krytykowania, a po pewnym czasie robia to samo.
Trzymajmy jakis poziom, wszystkim bedzie lepiej.
No to zmodziłem coś takiego w excelu . Nie jetem pewien czy dobrze zrozumiałem , bo trochę zamotany mi się wydaje Twój opis .
P.S. W weekend postaram się dojść do tego co , jak i dlaczego , bo dziś już mało wolnego czasu mam .
Cenę zamknięcia pierwszej(chronologicznie) świeczki .LowcaG pisze:Co otrzymujemy?
P.S. W weekend postaram się dojść do tego co , jak i dlaczego , bo dziś już mało wolnego czasu mam .
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Nec hercules contra plures .
omg, nikt tego nie wie ani Ty, ani ja, ani już tymbardziej Twoje średnie które nie są niczym więcej jak tylko bezmózgim algorytmem, zwykłą pochodną ceny.zicmar pisze:znaczy sie ten nowy i skąd wiesz, że jest to nowy trend a nie korekta starego?
Nie rób ludziom wody z mózgu bo rozchwalasz je na prawo i lewo a userzy dwoją się i troją żeby znaleźć te magiczne ustawienia które wg. kontekstu Twoich wypowiedzi są bliskie gralowi.
To co praktykujesz śmierdzi tylko prowokacyjną reklamą.
Najlepsze systemy to takie które nie przewidują przyszłości, tylko reagują na danych teraźniejszych. Po jaką cholerę komu wskaźniki, kiedy gołym okiem można zobaczyć gdzie się trend zaczyna a gdzie kończy.
nic dodać nic ująć<kerimb> pisze: Graj co widzisz
Wyglada na to, ze bardzo dobrze zrozumialessonictune pisze:No to zmodziłem coś takiego w excelu . Nie jetem pewien czy dobrze zrozumiałem , bo trochę zamotany mi się wydaje Twój opis .
Brawo.sonictune pisze:Cenę zamknięcia pierwszej(chronologicznie) świeczki .
Jak spojrzysz na ostatni wiersz poczawszy od MA1 az do MA12. wtedy otrzymujesz po prsotu przebieg ceny.
Kolego, ale co w tym złego, że można przewidzieć ruch ceny Moim zdaniem to zaleta, znać zakres ich ruchu.zero25x pisze:omg, nikt tego nie wie ani Ty, ani ja, ani już tymbardziej Twoje średnie które nie są niczym więcej jak tylko bezmózgim algorytmem, zwykłą pochodną ceny.zicmar pisze:znaczy sie ten nowy i skąd wiesz, że jest to nowy trend a nie korekta starego?
Nie rób ludziom wody z mózgu bo rozchwalasz je na prawo i lewo a userzy dwoją się i troją żeby znaleźć te magiczne ustawienia które wg. kontekstu Twoich wypowiedzi są bliskie gralowi.
To co praktykujesz śmierdzi tylko prowokacyjną reklamą.
Najlepsze systemy to takie które nie przewidują przyszłości, tylko reagują na danych teraźniejszych. Po jaką cholerę komu wskaźniki, kiedy gołym okiem można zobaczyć gdzie się trend zaczyna a gdzie kończy.
nic dodać nic ująć<kerimb> pisze: Graj co widzisz
Ja obyłem się na tyle z nimi, że wczoraj dokładne miejsca zwrotu przewidziałem i mam na to świadków (nowi się uczą dopiero) bo razem gramy
Dziś tak samo, wczoraj i tydzień temu również.
Ty się wściekasz, bo nie chcemy Ci tego wyłożyć jak na tacy i zmuszamy do myślenia. Sorry bardzo jeszcze lenistwem nikt niczego w życiu nie osiągnął.
Jak się przyłożą co niektórzy to rozgryzą czemu średnie są tym "grałem"
Pozdrawiam.
====edit==
Zeby nie było, ja tez gram co widze
Nie wiem w którym miejscu wyczytałeś, że oczekuję aż ktoś poda mi coś na tacy.
Język polski czytanie ze zrozumieniem. Polecam, przydaje się...
Potrafisz przewidzieć ruchy cen. Fajnie, fajnie. Tylko cholera jasna, w głowie mi się nie mieści, że przez tyle dziesięcioleci wszyscy, począwszy od Fibonacciego, Elliota, Ganna, szamani czy wróżki, najwybitniejsi informatycy i inwestorzy nie potrafili przewidzieć ruchów cen (nie myl proszę z prognozowaniem) a nagle wpada taki Zicmar i Damfry którzy pieją że znają punkty zwrotne i jeszcze się tym chwalą. Powiedz mi, gdzie tu logika? Pewnie, że mi nie powiesz bo jej nie ma.
Wracając do meritum sprawy. Chrzanicie obydwaj, Ty i Zicmar o jakimś cudownym systemie który jest niczym więcej jak kilkoma kreskami tylko po to żeby namieszać ludziom w głowach aby szukali jakichś magicznych ustawień które nie istnieją. Doprawdy żałosne.
Pozdrawiam życząc miłego weekendu
Język polski czytanie ze zrozumieniem. Polecam, przydaje się...
Potrafisz przewidzieć ruchy cen. Fajnie, fajnie. Tylko cholera jasna, w głowie mi się nie mieści, że przez tyle dziesięcioleci wszyscy, począwszy od Fibonacciego, Elliota, Ganna, szamani czy wróżki, najwybitniejsi informatycy i inwestorzy nie potrafili przewidzieć ruchów cen (nie myl proszę z prognozowaniem) a nagle wpada taki Zicmar i Damfry którzy pieją że znają punkty zwrotne i jeszcze się tym chwalą. Powiedz mi, gdzie tu logika? Pewnie, że mi nie powiesz bo jej nie ma.
Wracając do meritum sprawy. Chrzanicie obydwaj, Ty i Zicmar o jakimś cudownym systemie który jest niczym więcej jak kilkoma kreskami tylko po to żeby namieszać ludziom w głowach aby szukali jakichś magicznych ustawień które nie istnieją. Doprawdy żałosne.
Aha, a jak dobieracie tych nowych? Za ładny uśmiech czy za grubość portfela? Bo napisałeś, że nie podajecie nic nikomu na tacyDamfry pisze:i mam na to świadków (nowi się uczą dopiero)
Akurat z tego co wyczytałem z Twoich poprzednich postów to nikt inny ale właśnie Ty dostałeś system z ww. tacyDamfry pisze:bo nie chcemy Ci tego wyłożyć jak na tacy
Pozdrawiam życząc miłego weekendu
zero25x pisze:Tylko cholera jasna, w głowie mi się nie mieści, że przez tyle dziesięcioleci wszyscy, począwszy od Fibonacciego, Elliota, Ganna, szamani czy wróżki, najwybitniejsi informatycy i inwestorzy nie potrafili przewidzieć ruchów cen (nie myl proszę z prognozowaniem) a nagle wpada taki Zicmar i Damfry którzy pieją że znają punkty zwrotne i jeszcze się tym chwalą. Powiedz mi, gdzie tu logika? Pewnie, że mi nie powiesz bo jej nie ma.
Logika jest,. znajdziesz ją w mojej stopce.....
Pozdrawiam.
Bazylea III reforma finansowa staje się skuteczne,
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów
W ostatnich miesiącach Grupa CME i innych operatorów walut zauważyć rosnącą aktywność banku w kontraktach futures lub podobnych produktów
-
- Gaduła
- Posty: 250
- Rejestracja: 10 kwie 2010, 20:20
zero25x pisze:Najlepsze systemy to takie które nie przewidują przyszłości, tylko reagują na danych teraźniejszych.
Damfry pisze:Ty się wściekasz, bo nie chcemy Ci tego wyłożyć jak na tacy i zmuszamy do myślenia.
zgadzam się z zero25x, te dwa cytaty podsumowują całą dyskusję na temat średnich.zero25x pisze:nie potrafili przewidzieć ruchów cen (nie myl proszę z prognozowaniem) a nagle wpada taki Zicmar i Damfry którzy pieją że znają punkty zwrotne i jeszcze się tym chwalą.
Tak nawiasem Zicmar i Damfry po co wklejacie swoje 3 grosze o średnich skoro nie potraficie rzeczowo uzasadnić dlaczego one są takie dobre hm? i jak je stosować? Piszecie, że zmuszacie do myślenia, a tu nawet nie ma nad czym się głębiej zastanawiać...