Czy z moją postawą warto sie w to bawić?

Miejsce, gdzie początkujący mogą zadawać nawet najbardziej dziwne pytania.
Awatar użytkownika
morderca
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 71
Rejestracja: 04 wrz 2010, 11:44

Czy z moją postawą warto sie w to bawić?

Nieprzeczytany post autor: morderca »

Ze względu na to, że na pytania początkujących o to czy daje się zarobić na Forex odpowiedzi są zazwyczaj bzdurne i kompletnie bez sensu, postanowiłem zapytać konkretnie czy z moją postawą można zarobić na Forex.
No więc tak, mam zazwyczaj sporo wolnego czasu. Jestem przyzwyczajony do ryzyka, cenię sobie wolność. Lubię brać odpowiedzialność za to co robię. No i przede wszystkim lubię pieniądze. Dlatego zainteresował mnie Forex. Mam zamiar pół roku zająć się nauką tego rynku, a potem wpłacić około 1500 zł na konto real. I teraz pytanie. Po jakim czasie solidnej pracy, mogę oczekiwać że będę zarabiać 1500 zł miesięcznie? Po kilku miesiącach, latach, a może nigdy. Nie mówię oczywiście o równym stabilnym dochodzie, ale o tym, że raz stracę, a raz nadrobię.

Awatar użytkownika
Kielki
Gaduła
Gaduła
Posty: 201
Rejestracja: 04 maja 2009, 10:11

Nieprzeczytany post autor: Kielki »

"Po kilku miesiącach, latach, a może nigdy" ;)
Kazdy jest inny, jeden lapie szybciej, drugi wolniej, inny w ogole. Ciezka praca moze zwiekszyc szanse, ale nie gwarantuje sukcesu. Chociaz jesli nawet szczury wg TRO moga handlowac z sukcesami, to mysle, ze przy uporze i konsekwencji wielu traderom powinno sie udac :).
"What separates the winners from the losers, is the winners have learned how to lose"

Awatar użytkownika
Mavratus
Gaduła
Gaduła
Posty: 301
Rejestracja: 20 sie 2010, 09:49

Re: Czy z moją postawą warto sie w to bawić?

Nieprzeczytany post autor: Mavratus »

morderca pisze:Ze względu na to, że na pytania początkujących o to czy daje się zarobić na Forex odpowiedzi są zazwyczaj bzdurne i kompletnie bez sensu, postanowiłem zapytać konkretnie czy z moją postawą można zarobić na Forex.
No więc tak, mam zazwyczaj sporo wolnego czasu. Jestem przyzwyczajony do ryzyka, cenię sobie wolność. Lubię brać odpowiedzialność za to co robię.
Mamy bardzo podobną postawę jeśli chodzi o wyznaczony przeze mnie fragment,
Natomiast ja nie mam wyznaczonego tak dokładnie czasu na naukę, ani tez odpowiedniej kwoty a tym bardziej nie stawiam pytania kiedy. Wydaje mi się że wpompowanie 3 tys dolcow na naukę to rozsądna cena w moim przypadku by nauczyć się czegoś, by nauczyć się coś zarobić i to pogłębiać.

Jedyne pytanie jakie sobie stawiam to czy ktoś będzie chciał kiedyś poświęcic mi swój czas by mnie bardziej podszkolić w praktyce. Dotychczasowe poszukiwania mentora to na razie klęska.

Chyba ludzi przeraża inwestycja w innych ludzi.
Uważaj jest tu dużo zadymiarzy jeśli masz tutaj swoje zdanie i umiesz, wybierać wątki na tym forum na pewno masz predyspozycje. Tylko frajerzy kłócą się kto ma większego.

beginner

Nieprzeczytany post autor: beginner »

Pozbędziesz się tej systematyzacji zarobków z czasem, mi już przeszło. Bierzesz to co daje rynek. A czasm jest twoja okazja na grube $ i jak nie spanikujesz i masz kasę na koncie (nie wypadłeś z rynku) to jesteś w domu. IMO określona kwota na miesiąc to złe podejście, czasem budzisz się rano i to jest twój dzień, czasem każda pozycja to strata. Generalnie, luz, bierzesz co dają i sp...sz z pozycji.

Awatar użytkownika
morderca
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 71
Rejestracja: 04 wrz 2010, 11:44

Nieprzeczytany post autor: morderca »

Dzięki za odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie. Nie jestem przekonany jeszcze czy warto się poświęcić na Forex. Czy z takim kapitałem (1500 zł) można coś osiągnąć?

Drugie pytanie:

Kod: Zaznacz cały

Generalnie, luz, bierzesz co dają i sp...sz z pozycji.
Czy dużo dają?:)

zeusik
Gaduła
Gaduła
Posty: 250
Rejestracja: 18 lis 2005, 19:17

Nieprzeczytany post autor: zeusik »

morderca pisze:Dzięki za odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie. Nie jestem przekonany jeszcze czy warto się poświęcić na Forex. Czy z takim kapitałem (1500 zł) można coś osiągnąć?

Drugie pytanie:

Kod: Zaznacz cały

Generalnie, luz, bierzesz co dają i sp...sz z pozycji.
Czy dużo dają?:)
Co mamy Ci powiedziec? Tak po miesiacu handlu kupisz sobie samochod i wille? Jesli przyzwyczaisz sie ze strata to ''koszt gry'' i zamiast ucinac zyski dasz im rosnac, masz szanse wybrnac na plus.

Wg mnie problem lezy w psychice. Czemu ludzie zarabiaja na demo? Bo maja wylaczona psychike, strata to strata a czesto zysk to jest zapomniana pozycja na ktoryms z kolei koncie demo.

Wylacz strach i chciwosc i sprobuj. Nie sprobujesz nie posmakujesz.

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

zeusik pisze:Wylacz strach i chciwosc i sprobuj. Nie sprobujesz nie posmakujesz.
Jeśli tego dokonasz to Sky is the limit :D Bo pomyśl logicznie dlaczego większość ludzi tutaj traci ?

Oczywiście jedną z przyczyn jest kompletny brak wiedzy - ale główna przyczyna to całkowite nieopanowanie swoich emocji - po prostu podczas gry masz być jak maszyna pozbawiona jakichkolwiek ludzkich emocji - masz wykonywać ściśle polecenia trading planu - on wtedy jest Twoim zwierzchnikiem - i nie możesz tutaj sam siebie oszukiwać - bo w ten sposób do niczego nie dojdziesz.

Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że ja na początku też myślałem, że to nie dla mnie - ale jak już raz posmakujesz to..... jest nadzieja, że kiedyś zobaczysz światełko w tunelu.

Pozdrawiam Marcin. 8)
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

Awatar użytkownika
morderca
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 71
Rejestracja: 04 wrz 2010, 11:44

Nieprzeczytany post autor: morderca »

zeusik pisze:Co mamy Ci powiedziec? Tak po miesiacu handlu kupisz sobie samochod i wille?
Na pewno nie liczę na to. Chcę tylko wiedzieć, że jeżeli będę się starał i trenował to za 10-15 lat mam szansę zarabiać poważniejsze pieniądze. Bo Forex z tego co widzę, wymaga by włożyć w niego sporo czasu i energii. Nie chciałbym żeby ta inwestycja nie miała szansy się zwrócić.

zeusik
Gaduła
Gaduła
Posty: 250
Rejestracja: 18 lis 2005, 19:17

Nieprzeczytany post autor: zeusik »

Dwie zasady ucinaj straty , daj zyskom rosnac i bedzie dobrze

Awatar użytkownika
klonmarcin
Maniak
Maniak
Posty: 3869
Rejestracja: 23 paź 2008, 15:10

Nieprzeczytany post autor: klonmarcin »

morderca pisze:Bo Forex z tego co widzę, wymaga by włożyć w niego sporo czasu i energii.
Dokładnie - musisz mieć zawsze w myślach wizję siebie jako profesjonalnego tradera - i w przyszłości będzie to Twój zawód - bo z innym podejściem nie masz szans.

Musisz silnie wierzyć i dążyć do sukcesu - bo tylko najsilniejsi i najwytrwalsi zwyciężą.

Pozdrawiam Marcin :)

Dodano po 19 minutach:

Posmakujesz - potrenujesz - ocenisz - nie da się od tak sobie po wpisie na forum ocenić osoby - a tym bardziej nie da się ocenić takiej osoby pod względem możliwości radzenia sobie na rynku Fx - a głownie pod względem radzenia sobie w bardzo stresujących i trudnych sytuacjach.

Ale jedno co można ocenić to Twoje chęci - nie są zbyt duże - jak wnioskuję - chcesz się od razu dowiedzieć ile tutaj można zarobić - jeśli będziesz dobry w tym co robisz i będzie to Twoja pasja to możesz liczyć na profity, które przewyższą Twoje najśmielsze oczekiwania.

Nie możesz traktować FX jako nudnej, przymusowej pracy. FX ma się stać Twoja pasją - jedną z najważniejszych rzeczy w życiu.

I wiedz, że da się z tego żyć - ale nie jest to takie proste jakby się mogło na początku wydawać. Sądząc po dacie Twojej rejestracji dowiedziałeś się o FX dzisiaj - a możesz zdradzić w jaki sposób - pytam z ciekawości :D

Czytaj to forum, omijaj szerokim łukiem wątki daytrading i prognozy - miej zawsze własną analizę - oparta tylko i wyłącznie na Swoich obserwacjach - przeglądaj dzienniki innych traderów - zobaczysz jak to wygląda - graj na demo - tak jakbyś grał na koncie real. Ważna jest cierpliwość - bo nie ważna jest ilość - ale jakość. :)

Dodano po 4 minutach:

Ja mogę Cię tylko pocieszyć, że nigdy nie miałem tzw. szczęścia początkującego, a także miałem przez rok czasu same straty. :lol: 13 SL pod rząd było czymś normalnym - ale jak widać nie poddałem się i nie żałuję. :D
Nie prowadzę szkoleń - nie sprzedaję sygnałów
No pain - No gain
Czas to pieniądz - ile jesteś w stanie go poświęcić?

https://www.youtube.com/watch?v=FLqQPZaiHvs

Rób to co kochasz, kochaj to co robisz, a nigdy nie będziesz musiał pracować...

ODPOWIEDZ